Czy jestem w ciąży ?

[Misty1008]

Kochane, proszę o poradę Ostatni okres miałam 9 stycznia i trwał 3 dni.Dnia 24 stycznia kochałam się z chłopakiem z zakończeniem w środku, 25 stycznia miała owulację. Moje cykle trwają 29-30 dni. Okres powinien przyjść za ok. 2-3 dni. Okres mam bardzo krótki, ale za to bardzo bolesny. Od pewnego czasu mam dość mocno obfity śluz, gdzie przeważnie przed okresem miałam sucho. Już na tydzień przed okresem pobolewały mnie piersi i miałam takie nabrzmiałe jajniki, teraz natomiast nic nie czuję. Kilka dni temu miałam kilka razy dziwne kłucie w prawym jajniku. Dziś natomiast rano miałam takie dość mocne bóle, skurcze w podbrzuszu. Oprócz tego może z 3 razy miałam nudności. Często mam zawroty głowy i jestem ospała. Dość sporo jem, jak na mnie. Nie mam żadnych wstrętów czy innych takich. Oprócz tego mam dziwne bulgotanie, przelewanie się w brzuchu. Czy to mogą być objawy ciąży, czy po prostu sobie wmawiam ? Jakie Wy miałyście takie pierwsze pierwsze objawy
Dodam, że pomimo młodego wieku, cieszymy się z chłopakiem, że mogłabym być w ciąży

 

[werka921]

Gratuluję a mogę zapytać czy przeczuwałaś że będzie chłopiec czy byliście zdziwieni?

Facet mówił że "jeśli syn to mój, a jeśli córka to listonosza"
A ja czułam córę jakoś tak mi się wydawało właśnie. Pewnie dlatego, że z mojej strony sam babiniec w zasadzie. Do tej pory nie dowierzam czasem.
Na prentalnym nie było widać, bo nie tak ulozone, na polowkowym też nie.. poszłam tydzień później i raczył pokazać klejnoty.
Mam czarno na białym na zdj, że to siusiak a jeszcze tu na forum gdzieś się pytalam czy to nie pępowina czasem


Napisane na Redmi Note 4 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[MaryH]

Rodzynek w rodzinie to będzie się miał dobrze

 

[Misty1008]

Wlasnie rozwalaja mnie te odpowiedzi pod twoim tematem, gdzie dawno napisalas, ze robilas test [emoji1][emoji1]

No właśnie ja szczerze mówiąc się pogubiłam już o co niektórym chodzi. Co do płci oczywiście, że to zabobony, ale my z facetem mamy przeczucie, że będzie syn. Za kilka miesięcy się okaże czy mamy dobre przeczucie, czy jednak złe Ale facetowi marzy się córeczka, więc nawet jeśli będziemy się mylić, to będziemy szczęśliwi . Teraz to ja się po prostu modlę, aby mi te mdłości przeszły, bo już mam dość szczerze mówiąc. Najgorsze jest to, że oprócz mdłości mam lekkie wymioty. Aż boję się cokolwiek zjeść...

 

[werka921]

No właśnie ja szczerze mówiąc się pogubiłam już o co niektórym chodzi. [emoji14] Co do płci oczywiście, że to zabobony, ale my z facetem mamy przeczucie, że będzie syn. Za kilka miesięcy się okaże czy mamy dobre przeczucie, czy jednak złe Ale facetowi marzy się córeczka, więc nawet jeśli będziemy się mylić, to będziemy szczęśliwi . Teraz to ja się po prostu modlę, aby mi te mdłości przeszły, bo już mam dość szczerze mówiąc. Najgorsze jest to, że oprócz mdłości mam lekkie wymioty. Aż boję się cokolwiek zjeść...

Ja to czasem nie miałam ochoty jeść na początku i właśnie niedobrze mi bylo z głodu.
Jasne, że tak. Najważniejsze żeby było zdrowe

Napisane na Redmi Note 4 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[werka921]

Dużo facetów chce właśnie jako pierwszego synka, ale potem jak jednak wyjdzie dziewczynka to jest normalnie ubóstwiana niczym jakaś bogini, mała księżniczka tatusia... I jeszcze te słodkie ubranka dla dziewuszek.. . Każda płeć ma swoje zalety

Napisane na Redmi Note 4 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Misty1008]

No a mój facet jest wyjątkowy i marzy mu się córka Od zawsze chciał mieć pierwsze córkę, a ja syna Kochane, mam do Was pytanko... od dłuższego czasu męczą mnie wymioty. Natomiast to nie są wymioty jedzeniem.. wymiotuję ropą, która siedzi mi na zatokach. Myślicie, żeby umówić się do lekarza rodzinnego ? Po prostu jak mnie mdli, to zbiera mi się ta ropa w buzi i robi mi się wtedy niedobrze i jak lecę do ubikacji to wymiotuję ropą.. :/ Nos również mam zatkany. Co myślicie ? Wiem, że nie mogę żadnych leków.. co robić ?

 

[werka921]

No a mój facet jest wyjątkowy i marzy mu się córka Od zawsze chciał mieć pierwsze córkę, a ja syna Kochane, mam do Was pytanko... od dłuższego czasu męczą mnie wymioty. Natomiast to nie są wymioty jedzeniem.. wymiotuję ropą, która siedzi mi na zatokach. Myślicie, żeby umówić się do lekarza rodzinnego ? Po prostu jak mnie mdli, to zbiera mi się ta ropa w buzi i robi mi się wtedy niedobrze i jak lecę do ubikacji to wymiotuję ropą.. :/ Nos również mam zatkany. Co myślicie ? Wiem, że nie mogę żadnych leków.. co robić ?

Myślę, że rodzinny i powiedzieć, że jest się w ciąży.
Jak juz rodzinny postawić diagnozę i cos przepisze to zadzwon moze do ginekologa i sie upewnij czy można takie leki właśnie brac

Napisane na Redmi Note 4 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[MaryH]

No a mój facet jest wyjątkowy i marzy mu się córka Od zawsze chciał mieć pierwsze córkę, a ja syna Kochane, mam do Was pytanko... od dłuższego czasu męczą mnie wymioty. Natomiast to nie są wymioty jedzeniem.. wymiotuję ropą, która siedzi mi na zatokach. Myślicie, żeby umówić się do lekarza rodzinnego ? Po prostu jak mnie mdli, to zbiera mi się ta ropa w buzi i robi mi się wtedy niedobrze i jak lecę do ubikacji to wymiotuję ropą.. :/ Nos również mam zatkany. Co myślicie ? Wiem, że nie mogę żadnych leków.. co robić ?

Każda infekcja mamy jest groźna także dla dziecka, ja bym poszła do rodzinnego, a najlepiej od razu do laryngologa. Lekarz przepisze Ci leki jakie możesz brać w ciąży. Pamiętaj że nie leczona infekcja jest groźniejsza dla dziecka niż branie leków odpowiednio dla Ciebie dobranych.

 

[Misty1008]

Kochane, no i po prostu się rozchorowałam.. Rano, gdy wstałam było wszystko dobrze.. Super się czułam, oprócz tego, że wymiotowałam.. Po wymiotach zaczęło mnie rozpalać, coraz bardziej boleć gardło, nos już całkiem zatkany.. No i jutro muszę się wybrać do lekarza, bo nie ma innej opcji :/

 

[Misty1008]

Kochane,wczoraj dostalam goraczke.. 38,4.. zimne okłady od razu,dużo wody,prysznic,zjadłam coś,bo byłam osłabiona przez wymioty. Dzisiaj gorączki już na szczęście nie mam,natomiast męczy mnie katar i takie dziwne uczucie zatkanego gardła. Ale za to dzisiaj nie mam już wymiotow.. mogę bez problemu zjeść