Czy jest jeszcze szansa na to , że będzie dobrze?

[iza_rz_97]

Przechodziłam to samo , moim zdaniem ciąża biochemiczna, ale jeśli coś ruszyło to jest bardzo dobra prognoza na przyszłość!!! trzymam kciuki ♡

miałam kiedyś biochemiczna.. tylko że ona nie rosła. Mam nadzieję, że będzie to dobra prognoza. Tak jak Pani pisze.

 

[Zazuu]

miałam kiedyś biochemiczna.. tylko że ona nie rosła. Mam nadzieję, że będzie to dobra prognoza. Tak jak Pani pisze.

Bo może wtedy wykryłas bete już w jej szczycie i później spadała.
W ciąży biochemicznej beta może dojść i do 500 i później spaść

 

[Foka_szara]

Nie pocieszę: w pierwszej ciąży pierwszy badany przyrost był niski, kolejny w miarę ok a i tak się skończyło szybciej niż zaczęło...

 

[EMilkaaa84]

Ja startowałam z beta 40 w dzień okresu...a u mnie już raz taka niska wartość byla(wtedy nawet ponad 50 i jak się okazało nie wyniklnelo z tego nic dobrego...)z bety 40mialam cp(koszmar)..mimo niskich przyrostów dostałam krwawienia wewnątrzmacicznego (pomimo kuracji metotrexatem)i cudem uniknęłam wycięcia jajowodów.. przy becie startowej 50 ciąża przestała się rozwijać w 7 tygodniu..mam syna z bety początkowej ponad 300..więc u mnie niska beta zapowiada kłopoty,ale również podobnie jak dziewczyny- czytałam wiele pozytywnych historii i zakończeń z niskich startow życzę zdrowia

 

[Porannelatte]

W udanej ciąży startowałam z bety 30 dwa dni po terminie miesiączki. W utraconej beta rosła prawidłowo, a i tak ciąża mi poleciała. Więc cóż, z jednej strony sama wiem, że wszystko możliwe, a z drugiej trzeba uczciwie powiedzieć, że taki przyrost jak u Ciebie nie wygląda dobrze. Kontroluj sytuację, oby to nie była cp. A jeśli to kolejny Twój biochem, to może trzeba zacząć się już diagnozować? Bo szkoda Twoich nerwów i zawiedzionych nadziei.
,

 

[iza_rz_97]

Ja startowałam z beta 40 w dzień okresu...a u mnie już raz taka niska wartość byla(wtedy nawet ponad 50 i jak się okazało nie wyniklnelo z tego nic dobrego...)z bety 40mialam cp(koszmar)..mimo niskich przyrostów dostałam krwawienia wewnątrzmacicznego (pomimo kuracji metotrexatem)i cudem uniknęłam wycięcia jajowodów.. przy becie startowej 50 ciąża przestała się rozwijać w 7 tygodniu..mam syna z bety początkowej ponad 300..więc u mnie niska beta zapowiada kłopoty,ale również podobnie jak dziewczyny- czytałam wiele pozytywnych historii i zakończeń z niskich startow życzę zdrowia

czy bolał Panią wtedy brzuch? Czuła coś Pani? Ja jutro planuje jeszcze raz na betę jechać, zobaczyć jak wygląda sytuacja

 

[EMilkaaa84]

czy bolał Panią wtedy brzuch? Czuła coś Pani? Ja jutro planuje jeszcze raz na betę jechać, zobaczyć jak wygląda sytuacja

Po metotreksacie(byłam też w stałym kontakcie z gin,codzienna kontrola bety)zaczął mnie okropnie boleć jajnik i wtedy miałam krwawienie (jak się okazało na USG)ból kosmiczny,więc nie da się go przeoczyć (jestem raczej odporna,a na USG prawie zwymiotowałam na lekarza..)

 

[iza_rz_97]

Po metotreksacie(byłam też w stałym kontakcie z gin,codzienna kontrola bety)zaczął mnie okropnie boleć jajnik i wtedy miałam krwawienie (jak się okazało na USG)ból kosmiczny,więc nie da się go przeoczyć (jestem raczej odporna,a na USG prawie zwymiotowałam na lekarza..)

strasznie współczuję, a wcześniej jak Pani jeżdżę nie wiedziała że to cp?

 

[iza_rz_97]

strasznie współczuję, a wcześniej jak Pani jeżdżę nie wiedziała że to cp?

jeszcze*

 

[EMilkaaa84]

jeszcze*

Lekarka sugerowała,bo beta rosła skokowo,raz 60%raz 40%a w macicy nic nie było widać