reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

Marciaa
Kozaczino czy mi sie wydwało czy Ty masz chustę do noszenia? jeśli tak to jaką? nie chcesz sprzedac? :) jeśli ktoras by wiedziałą o jakiś warsztatach chustowych to proszę o info :)
Marcia ja mam taka chustę chustomania Hoppediz chusta.jpg
w sumie Luli już nie noszę to jeśli będziesz chciała to ci odsprzedam :-)
Dzien dobry!
jakaś połamana wstałam... i pogoda się zepsuła :/
An dobrze że już lepiej! potwierdzam z tym szpitalem, my uciekaliśmy jak najszybciej się dało i się udało, ale znajomym dzieciaczki inne wirusy nałapały, najczęściej rota :/ będę dawać znać o ciuchowisku! i dobrze że piszesz o ptaszku bo ja standardowo zapomniałam :/
Marciaa Gauganek ostatnio robił.. jak na coś trafię to dam znać :)

my wczoraj narobiliśmy planów na ten miesiąc i znowu dni mi zabraknie ;) za tydzień jedziemy do Łodzi do koleżanek z BB, a za 3 tygodnie na Mazury na jakiś tydzień :) a dzisiaj do babci na obiad bo wczoraj nie dotarłam :D i może w końcu dotrzemy do maltanki bo dzisiaj ostatni dzień :D
Tygryś fajnie, że tak planujecie :-) widzisz ty planujesz a ja mrożę na miesiąc hihi
An sprzedać nie jest łatwo ale się nie poddajemy :-)
A ja chciałam wam powiedzieć że Lula wczoraj i dziś zrobiła kupę na nocnik, normalnie sama przyniosła nocnik zdjęłam jej pieluchę ona siadła i już !!! Normalnie R. fotki pstryknął do rodzinnego albumu hihi
Jedziemy zaraz po zakupy a później do kuzynki :-)
 
reklama
Brawo dla Luli!! a mieszkanko w końcu sprzedacie, po prostu nie trafił się jeszcze ten właściwy nabywca ;) powodzenia! z tym mrożeniem to ja się poważnie zastanawiam czy też nie zacząć, wielkie wspólne gotowanie, a potem rozmrażanie.. bo samej to mi się nie chce gotować, jeszcze jak często mąż zje w pracy i miałabym gotować tylko dla siebie no i dla małego.. dlatego jestem częstym gościem w cateringu pod domem :D Ania23 wie bo mnie wczoraj na tym przyłapała :D
 
hej hej dawno mnie tu nie było;p
ale musze wam się pochwalić bo byłam w szkole i jest fajnie no i wczoraj sama robiłam sushi i jest mega łatwizna:) tzn nie tak do kjońca bo trzeba jednak się troszkę pobawić z ryżem ale tak to luuzik puki co sama sie bała użyć surowej ryby więc na pierwszy ogień poszły paluchy krabowe i łosoś wędzony ( na bo nie wiedziałm czy mi wyjfdzie;p) ale wyszło super i następnym razem pokombinuję z surowizną:) wyszło tego duuuużo:)
a dziś wraca mamgabi!!!! jak się cieszę...:)
tygryś jak zwykle zabiegana ale ja powiem wam że ostatnio też nie narzekam na nudę:)
pa kochane
 
właśnie widziałam Guzik, super Ci to wyszło!! moze kiedyś razem coś popichcimy? :D taki babski wieczór w kuchni :D fajnie że w szkole fajnie, bo szkoła fajna ;) a na MamęGabi to już czas najwyższy!! Gabi się pewnie nieziemsko zmieniła przez ten czas :))

moi faceci polecieli na zakupy, a ja oglądam jakiś kuchenny program (kręcą w Poznaniu:)), pyszności gotują! przeglądam też katalogi ślubne, a jak faceci wrócą to spróbujemy mega prostego przepisu od koleżanki na zupę serową :)
 
WITAM!!!!!!
WRÓCILAM!!!!!:-):-):-):-):-)
Smutawo mi strasznie bo jednak przez te dwa meisiace przyzwyczailam sie do dizadkow do mojego domku a teraz tu sama znowu.... eh....

Gaba na poczatku plakala jak przyszlismy do odmku bo spala i jak obudzila sie to placz gdzie ona jest ale potem zaczela biegac po mieszkaniu i wszystko ogladac..chyba poznala domek...
mnie za to czekaa jutro mega sprzatanie,generalne porzadki musze zrobic bo taki kurz ze szok...dwa miechy nie sprzatane.

no ot tyle ide polozyc Gabrynie i potem was poczytam moje kochane:)
 
guzik widzialam zdj super to sushi ale ja tam jestem blee nastawiona na sushi

mamagabi 2 mc nie sprzatane no to ladnie życze powodzenia w sprzataniu troche ci to zajmie. Buziaki dla Gabuni i fajnie że w końcu jesteś.

Marcia - pamietamże gdziesz czytałam o chusie i jakis wydarzeniach poszukałam i znalazłam moze sie przyda
http://www.rodzicpoludzku.pl/Wydarzenia-zaproszenia/
http://www.chusty.net/a/

Bartuś dzisiaj zrobił 3 kupy wiec dochodzi do normy ufff jak dobrze ale zeby nie było mi dobrze to na mnie przeszło chyba i ja mam rozwolnienie a jutro 1 dzien do pracy masakara ale lepiej żeby ja miala a nie on bidulek DZIEKUJE WSZYSTKIM ZA PODNIESIENIE NA DUCHU bardzo to przydatne.
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam :) przechodzę syndrom udanej imprezy
odciski na nogach od tańczenia - mam
kac od weselnej - jak najbardziej,
ochrypłe gardło od paplania - jest,
chyba z 1 kg od pysznego weselnego jadła - jest

Super było, nad jeziorkiem pogoda taka , że można bylo posiedzieć sobie w przerwach na pomoście.
Jutro pierwszy dzień w pracy. Bedzie to niezły sprawdzań z organizacji czasu.
 
Do góry