*J*U*L*K*A*
Mama dwóch łobuzów:)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2008
- Postów
- 3 156
Tygrynka jak samopoczucie?
reklama
R
rikapa
Gość
witam się i ja troszkę mnie tu nie było, ale jak to mówią zawsze pod górkę :-( mężowi spod pracy rower ukradli i się kompletnie załamał :-( ciężko w pracy, poszukuję tańszego mieszkania ale nic nie mogę znaleźć :-( no i nie wiem czy w ciąży nie jestem, więc wszystko na raz.
*J*U*L*K*A*
Mama dwóch łobuzów:)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2008
- Postów
- 3 156
rikapa wszystko się ułoży 
co do mieszkania no to skąś to znam w Poznaniu ciężko z czymś tańszym a jeśli jest fasolka to tylko Gratulować
co do mieszkania no to skąś to znam w Poznaniu ciężko z czymś tańszym a jeśli jest fasolka to tylko Gratulować
dziękuję Julka, lepiej, ale cały czas mi coś jeździ po żołądku, zastanawiam się skąd mięso na grilla wzięła :/
Rikapa oj ale spadło na Was, ale z fasolki to tylko się cieszyć, bo chcieliście co?? sprawdź to szybko, chętnie bym Ci pogratulowała
)
Rikapa oj ale spadło na Was, ale z fasolki to tylko się cieszyć, bo chcieliście co?? sprawdź to szybko, chętnie bym Ci pogratulowała
)
*J*U*L*K*A*
Mama dwóch łobuzów:)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2008
- Postów
- 3 156
No ja dzisiaj zjadłam szaszłyczka i ziemniaczki z grilla
skrzat910
żyje dla nowego życia
Kozaczino ale mi smaka tą bułą narobiłaś. Udanej zabawy.
Tygryś to dobrze że już ci lepiej. Ja jutro chyba jade do teściowej więc jak mnie czymś uraczy do jedzenia to już wiem gdzie spędze wieczór
Rikapa nie ciekawie! Ale fasolinka to powód do radości.
An wszystkiego dobrego jutro! Wyśpij sie porządnie.
Tygryś to dobrze że już ci lepiej. Ja jutro chyba jade do teściowej więc jak mnie czymś uraczy do jedzenia to już wiem gdzie spędze wieczór
Rikapa nie ciekawie! Ale fasolinka to powód do radości.
An wszystkiego dobrego jutro! Wyśpij sie porządnie.
*J*U*L*K*A*
Mama dwóch łobuzów:)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2008
- Postów
- 3 156
A ja na jutro znowu zero planów a M na ślub jedzie i sama z dziećmi będe
Karola2901
Nas Troje ;* B+K=J ;D
hej hej
ale mnie nie bylo, troche przeczytalam ale nie odpisuje bo nie pamietam co komu.
jedyne: Michalinko gratulacje!!! wiem bardzo dobrze ja dlugo szukalas i jak bardzo chcialas tej pracy. teraz sie M zdziwi ;p
u nas spoko nie odzywalam sie bo maly dol finansowy mnie zlapal ciagle mysle co zaplaci a co nie... i jakos brak sil
ale mam powody do dumy. Moja corcia odkad nie pije cycusia to przesypia cale nocki- na noc kaszka i do rana. a od dwoch nocy zasypia sama w swoim lozeczku i spi do rana yupi ciesze sie jak niewiem bo pratycznie od roku spala z nami bo od poczatku lozeczko ja parzylo i wyła w nim...
moj B tez jest w szoku bo dwa miesiace temu chcial wyniesc lozeczko do piwnicy bo twierdzil ze skoro w nim nie spi to tylko miejsce zabiera, a te co byly u mnie wiedza ze miejsca duzo to my niemamy. ja sie uparlam ze KIEDYS jeszcze w lozeczku bedzie spac i prosze!!!
mamy taka wscibska kolezanke S ktora podburzala Bartka ze jak do tej pory nie spala w lozeczku to juz nigdy nie bedzie spac. i co? teraz jej nagadam ze sie nie zna ;p a ma 4 dzieci?!!!!\
takze pekam z dumy.
moze po weekendzie wybierzemy sie na jakis spacer wspolny? co wy na to?
ajentka gdzie ty? kiedy rowerowy wypad z dzieciaczkami?
dzisiaj jak wyszlam na spacer to pod sama brama mi sie wozek rozwalil!!! dobrze ze pod brama a nie na Kozich. sruba od raczki sie ukrecila i nie szlo jak prowadzic wozka.
B w pracy wiec musialam sobie poradzic sama. wyrecilam srube z drugiej strony pojechalam do sklepu kupic wkrecilam i juz majsterkowicz
ide w kime bo moi juz spia dobranoc laseczki
ale mnie nie bylo, troche przeczytalam ale nie odpisuje bo nie pamietam co komu.
jedyne: Michalinko gratulacje!!! wiem bardzo dobrze ja dlugo szukalas i jak bardzo chcialas tej pracy.
teraz sie M zdziwi ;pu nas spoko nie odzywalam sie bo maly dol finansowy mnie zlapal ciagle mysle co zaplaci a co nie... i jakos brak sil
ale mam powody do dumy. Moja corcia odkad nie pije cycusia to przesypia cale nocki- na noc kaszka i do rana. a od dwoch nocy zasypia sama w swoim lozeczku i spi do rana
yupi ciesze sie jak niewiem bo pratycznie od roku spala z nami bo od poczatku lozeczko ja parzylo i wyła w nim...moj B tez jest w szoku bo dwa miesiace temu chcial wyniesc lozeczko do piwnicy bo twierdzil ze skoro w nim nie spi to tylko miejsce zabiera, a te co byly u mnie wiedza ze miejsca duzo to my niemamy. ja sie uparlam ze KIEDYS jeszcze w lozeczku bedzie spac i prosze!!!
mamy taka wscibska kolezanke S ktora podburzala Bartka ze jak do tej pory nie spala w lozeczku to juz nigdy nie bedzie spac. i co? teraz jej nagadam ze sie nie zna ;p a ma 4 dzieci?!!!!\
takze pekam z dumy.
moze po weekendzie wybierzemy sie na jakis spacer wspolny? co wy na to?
ajentka gdzie ty? kiedy rowerowy wypad z dzieciaczkami?
dzisiaj jak wyszlam na spacer to pod sama brama mi sie wozek rozwalil!!! dobrze ze pod brama a nie na Kozich. sruba od raczki sie ukrecila i nie szlo jak prowadzic wozka.
B w pracy wiec musialam sobie poradzic sama. wyrecilam srube z drugiej strony pojechalam do sklepu kupic wkrecilam i juz
majsterkowiczide w kime bo moi juz spia
dobranoc laseczkireklama
