Czy jest jakaś mama z Poznania?

[Tygrynka]

Brzoskwinka ja też nie miałam mdłości. a chciałam tzn myślałam ze może przypadkiem schudnę bo chwilę przed ciążą przytyłam
co zamierzasz kupować? ja czekam na wiosnę i warzywka i owoce i spacery

 

[rikapa]

Frytek nie zrobiłam :-(

kurcze nie mam humoru bo jak mam jutro tą zołzę oglądać to mnie trzęsie :-( a moja córcia mówi że chce siostrę :-(

 

[skrzat910]

A ja moge sie odchudzać ile wlezie i tak ***** na wadze nie ruszy. Sterydy zamkneły mnie w zasranej powłoce i musze w niej żyć.
ja bez sterydów
ja na dużej dawce uderzeniowej sterydów po rzucie choroby
a jak wyglądam teraz na średniej dawce to widziałyście.

 

[rikapa]

ja czekam na arbuza uwielbiam :-)

 

[Brzoskwinkaa]

Skrzat 910 może jeszcze z tej chorobowej pułapki uda Ci się wyjść.. trzeba mieć nadzieję..

 

[rikapa]

Skrzat910 wow no to rzeczywiście różnica :-(

 

[skrzat910]

Ja nie wymotowałam ale miałam ogólne nudności. Za to miałam węch jak pies myśliwski. Wszystko czułam ze szczegółami np. kto z sąsiadów co ma na obiad i z czego.

 

[mamaGabi85]

Brzoskwinka fb nie mam wiec niewejde, ale wy mozecie zobaczyc mnie na nk jak w ciazy wygladalam.

Oj kochana to jak ty sama ze soba sie zle czujesz to bierz sie za odchudzanie bo dla kogos to nie warto ale dla samej siebie tak... ja tam mam innych w d... ale jezeli mi samej zaczyna cos w sobie przeszkadzac to staram sie to zmieniac. ja to tylko kurde ten brzuch mam taki, taka budowa ciala ze oponke mam i raczej zgubic to ja jej nigdy nei zgubie i brzuszka plaskiego miec nie bede ale zawsze chociaz troche sie wchlonie moze i ja sie ebde lepiej czula

dziewuszki kochane myakm spac bo padam na pyszczek:-)

nie piszcie za duzo bo nie nadrobie

DOBRANOC

 

[mamaGabi85]

ja czekam na arbuza uwielbiam :-)

mniammmm arbuz.... uwielbiam tez w ciazy to jadlam go normalnie tonami

 

[Brzoskwinkaa]

Brzoskwinka ja też nie miałam mdłości. a chciałam tzn myślałam ze może przypadkiem schudnę bo chwilę przed ciążą przytyłam
co zamierzasz kupować? ja czekam na wiosnę i warzywka i owoce i spacery

hehe a ja nawet o tym nie myślałam, tylko wkurzyłam się bo w ciąży średnio 2 razy w miesiącu w szpitalu.. ciągle zgaga i nadkwasowość żołądkowa, więc musiałam uważać co jem, czyli jadłam same delikatne rzeczy a tyle przytyłam :/

noo zobacz ile ja kilometrow robie kazdego dnia.. prawie wszedzie pieszo, a i tak nie moge sie pozbyc kg
uda mam masywne i zawsze bede miala, bo trenowałam biegi, ale chcialabym w pośladkach zgubić i brzuchu

no planuje zakup
kukurydzy w puszce
twarożki do kanapek
pomidory
pomarańcze sycylijskie
kiwi
ogórek zielony
i in składniki sałatkowe

ogólnie będę stosowała tą moją ONZ, bo już raz na niej ładnie schudłam, więc liczę, że znów mi się uda

no i ćwiczenia...
mam swój zestaw, który wiem, że działa i widać poprawę po nich :-)