reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

ja jak bylam w ciazy to nikt mnie nie przepuszczal w kolejce, mimo, ze to byla kasa z pierszenstwem dla kobiet w ciazy..
ale ja pewnego razu w tesco chamsko sie kierownika zmiany zapytalam, bo wlasnie stala obok
"czy to kasa z pierszenstwem dla kobiet w ciazy.." no i glupio wszystkim bylo i poszlam na poczatek kolejki
bez zadnych tlumaczen ;)
a w biedronce to roznie bywa, ale faktycznie jak chca to potrafia :)
 
reklama
no my po szczepieniu:) Basia zniosla dzielnie, usmiechala się do Pani pielegniarki jak ta jej gik dawala, nawet nie pisnela! Zuch dziewczynka moja! Teraz w miare ok, puki co obiadek i deserek zjadla z apetytem!
Co do kas to jak ja bylam w ciazy i bylo 30 st tez juz ostatni tydzien to stalam w kolejce i nikt nie raczyl mnie przepuscic, wiec sie wkurzylam i pytam kasjerki czy moge jako pierwsza, a ona niech się pani ludzi spyta...:angry:na co baba (ok 50 lat) co stala pierwsza mowi, ze z domu nie powinnam wychodzic jak mi ciezko!!!
 
mnie też nigdy nie przepuszczano jak byłam w ciąży :-(

ja wiem że sprzedawcy są różni ale ja wychodzę z założenia (może złego) że obsługuję ludzi tak jak ja sama chciałabym być obsłużona no i niestety później jeżdżą po mnie jak po nie wiem czym bo mają taki kaprys a ja jestem zwykłym robolem :-/
 
Mój ma 16 i tez jest cyckowy :) ale herbatke pije z kubeczka lub bidonu bo jakoś nie umiem jej do cycka napuszczać :) z butelki też umie chociaż wcześniej nie chciał to teraz jak z kimś zostaje to pije mleczko nestle :

z klientami to juz tak jest.. nie można jednak dawać za dużo z siebie bo samemu sie na tym źle wyjdzie..

ja jestem na WIELKIM zakręcie zyciowym.. masakra.. zaczęłam studia dzienne w Poznaniu (z resztą to nie pierwsze studia jakie ZACZĘŁAM) i niestety to nie był super dobry pomysł mimo że kierunek/zajęcia/i ogólna tematyka studiów jak dla mnie MEGA interesująca.. no cóż ale jestem z dzieckiem i muszę zarabiać, a od lutego mam zacząć prace.. ale teraz nie wiem jak powiedziec o tym mojej mamusi kochanej do której jade jutro, a ona ma HOPLA na punkcie edukacji, studiów wyższych itp.. ;/ no i wogóle weźmie mnie za kogoś mega niezdecydowanego bo zmieniam znów postanowienia..

studia to był pomysł z dupy, chociaż podobało mi się.. musiałam się uwolnić od depresji po próbie wakacyjnej bycia z tatulkiem adasiowym.. oczywiście nieudanej próbie bycia, ale zakończyło się udanym uwalnianiem.. mam małe ale fajne mieszkanko, jestem "na swoim" w Poznaniu który lubie no i mam fajnego faceta teraz - ale cóż problemy stwarzam bo sytuacja mnie troche chwilami przerasta.. nie wiem czy już jestem gotowa na związek.. choć szkoda byłoby mi tracić tak wspanialego faceta.. więc z dystansem podchodze i zwalniam tempo..

masaakra.. :( spać nie mogę ostatnio..
 
yoł:)
Ja czekam aż mi się dziecie obudzi...kurcze to jest nocny marek. Wczoraj zorbilismy jej kąpiel około 22:45 a o 23:30 dziecko spało grzecznie, zasnęła od razu. Ona po prostu nie chce chodzić spać wcześniej:p Chyba będę musiała do tego przywyknąć tylko gorzej jak wrócę do pracy!
Na-tuska może dzieciaczki mają taki urok z tą wagą?
Pogoda taka, że się nosa nie chce wystawić za okno:( A ja bym musiała do Biedronki..
Tygrynko co u Was, jak Sebuś?
 
Ostatnia edycja:
nie martw sie Moniś wszystko z czasem sie ulozy :) a mamie powiedz tak jak pisalam Ci na gadu ,ze nie radzisz sobie ze studiami i z wychowywaniem dziecka i z czegos zrezygnowac musialas,bo Adas jest dla Ciebie najwazniejszy.
Jesli chodzi o Pawla -tak jak sama piszesz-cudowny facet -to porozmawiaj z nim ze nie jest Ci latwo,ze zostalas zraniona i niechcesz przyzwyczajac siebie i Malego do Obecnosci Go w Waszym zyciu jesli On nie traktuje Cie powaznie.Wtedy sprawa sama sie rozwiaze,jesli bedzie wiedzial ze Ty chcesz czegos powaznego a On nie -to pewnie Was zostawi ,a jesli bedzie mu na Tobie zalezalo to zostanie z Wami :) ja wierze ze Wam sie uda :) wazne ze juz Lubi Adasia:)

Milej Imprezki :)
Buzka
 
Ilonka ale pociski ;) u Moni akurat małym w czasie zajęć zajmowały się Panie w żłobku, o ile dobrze pamietam :)
no coz w zyciu jest roznie sama o tym dobrze wiem.. Monia nie rezyguj ze studiów, weź urlop dziekański,
tak wydaje mi sie, ze to najlepsze rozwiazanie, to jeszcze wszystko zależy od dziekana, ale może warto spróbować?
 
Po to jest to forum, kazdy pisze o swoich dzieciach,prywatnych doswiadczeniach,problemach i musi liczyc sie z Tym ze ludzie maja odmienne zdania i kazdy ma prawo do skrytykowania /badz tez przychylnosci,dlatego nie przejmuj sie Ilonko nie zrozumiemy Cie zle :)
Zdanie innych ludzi /obcych czasem jest dla mnie wazniejsze niz kogos bliskiego poniewaz osoba z ''boku'' patrzy obiektywniej na dana sytuacje i potrafi nam szczerze doradzić...

Co do Facetow -zdarzaja sie kretyni ...
Moja Znajoma byla z facetem 6 lat... - gdzie mowil jej ze jest po rozwodzie.../przylapala Go jak kontaktowal sie ze swoja OBECNĄ ŻONA,z ktora nadal utrzymywal bliskie relacje. No wiec moja znajoma zostawila takiego kretyna...
Ja akurat mam wspaniałego Męża a Nasz synek wzorowego Tatusia :) -musze sie pochwalić :p
 
reklama
:-) Ilonka to lubi powiedzieć to co czuje i ja np osobiście cenie sobie jej rady :-) moja mała też miała problemy z zasypianiem ale 22 to już był max, po prostu o 20 po kąpieli kładłam ją do łóżeczka i zostawiałam na 5, poźniej 10 i 15 minut było ciężko nie powiem bo płakała strasznie ale po 2,3 dniach się wyciszyła i zasypiała po 10 minutach ( zaznaczam że miała drzemki w ciągu dnia 2 )
 
Do góry