hej, ale pusto wczoraj wieczorem...
Na-tuska jak się czujesz?
Ja wstałam, ale jakaś połamana, nie dość że katar i to gardło, to jeszcze Basia spała z nami całą nocmasakra, ale ja wczoraj z zet padłam, a ta spała od 21-23 i jak się potem obudziła to już myślałam że nigdy nie zaśnie w koncu ja zasnelam, maz zasnal a ona nie wiem o ktorej...przez to ze ona z nami, to ja sie budzilam, bo mi niewygodnie, ona na mojej stronie lozka...echhh teraz sie budze patrze ciemnosc i sie wystraszylam hdzie zet, ale na zegarek a tu 7 a te szuflujezima znow zasypalo, masakra!!!!!!!!!
Ja dziś z mama na zakupy do Malty, a teraz myślę bo pewnie młoda pośpi do 9 czy jakos szybko chaty nie posprztac i zrobic zet niespodzianke ze juz swiatecznie przystroje...ale bym sie musiala zebrac;P zobacze moze kawa doda wigoru
Na-tuska jak się czujesz?
Ja wstałam, ale jakaś połamana, nie dość że katar i to gardło, to jeszcze Basia spała z nami całą nocmasakra, ale ja wczoraj z zet padłam, a ta spała od 21-23 i jak się potem obudziła to już myślałam że nigdy nie zaśnie w koncu ja zasnelam, maz zasnal a ona nie wiem o ktorej...przez to ze ona z nami, to ja sie budzilam, bo mi niewygodnie, ona na mojej stronie lozka...echhh teraz sie budze patrze ciemnosc i sie wystraszylam hdzie zet, ale na zegarek a tu 7 a te szuflujezima znow zasypalo, masakra!!!!!!!!!
Ja dziś z mama na zakupy do Malty, a teraz myślę bo pewnie młoda pośpi do 9 czy jakos szybko chaty nie posprztac i zrobic zet niespodzianke ze juz swiatecznie przystroje...ale bym sie musiala zebrac;P zobacze moze kawa doda wigoru