Za dużo lodów się jadło Marciaa ;P
reklama
Marciaa
Mamma 04.2010 i 02.2012
nie jem bo jestem na diecie ha!!!! wychodzi lażenie na boso ale mi nie przepowiesz... mogę się pochwalic Niki dzis zjadł 600 ml mleczka
WitamyWitam pięknie! Miło dołączyć do poznańskiej grupy
Czym się trzeba wkupić?
żeby sie wkupić trzeba przelać nam na konto po 100zł hehe ;-) jak któreś 100zł za mało to można sie dogadać ;-)
Niki świetny i taki maleńki jak się patrzy na zdjęcia
mój poszedł już spać ciekawe czy na noc bo chodzi gdzieś 21:00-21:30 spać
a mnie brzuch boli ja w sumie na diecie jestem cały czas a dziś mój obiad robił i wczoraj kolację wiec tyle mi nawciskał ze żołądek nie wyrabia od obiadu na jedzenie nie mogę patrzeć i aż mnie mdli ...ciąża ostrzegam wykluczona
Marciaa
Mamma 04.2010 i 02.2012
a wiesz..moja waga dalej w miejscu..
tez mam diete nie jem lsodyczy ale wczoraj chociaz sie skusiłam na piwko i kawałek placuszka
mnie jeszcze czeka kapiel Nikiego bo zjadł mi mleczko i kimnął w bujaczku a żal mi go wybudzać. Dzisiaj ładnie pospał bo do 9
w piątrek idę do pediatry mam nadzieję, że jego gardziełko już wyleczone bo bym sie pochlastała jakbym i sie rozchorował jeszcze raz na wyjazd..w ogole jak bedą tkaie upały to o 4 rano musimy jechać o zgrozo heh
jestesaniolkiem coś ucichła
kurcze moja kolezanka dowiedziala się, że jest w ciązy 7 tydzien i ma małe szane na donoszenie eh co się teraz dzieje (
tez mam diete nie jem lsodyczy ale wczoraj chociaz sie skusiłam na piwko i kawałek placuszka
mnie jeszcze czeka kapiel Nikiego bo zjadł mi mleczko i kimnął w bujaczku a żal mi go wybudzać. Dzisiaj ładnie pospał bo do 9
w piątrek idę do pediatry mam nadzieję, że jego gardziełko już wyleczone bo bym sie pochlastała jakbym i sie rozchorował jeszcze raz na wyjazd..w ogole jak bedą tkaie upały to o 4 rano musimy jechać o zgrozo heh
jestesaniolkiem coś ucichła
kurcze moja kolezanka dowiedziala się, że jest w ciązy 7 tydzien i ma małe szane na donoszenie eh co się teraz dzieje (
martulka1982
Zaangażowana w BB
dzień dobry!
My dzisiaj miałyśmy ciężką noc bo Kamila budziła sie co chwilę z krzykiem. Ech te upały....
Ja też na diecie bo w ciąży miałam na plusie 25 kg (zatrucie ciążowe) i zostało jeszcze 5 do zrzucenia ale jakoś ciężko idzie A niedługo wyjazd na wakacje więc pełna mobilizacja.
Wczoraj byłyśmy u pediatry bo coś się córci na kciuku zrobiło i brzydko to wygląda. Dostałyśmy maść do smarowania a jak sie nie poprawi to w poniedziałek dermatolog.
mi też dawali małe szanse na donoszenie a jednak sie udało i to bez żadnych komplikacji... więc głowa do góry i trzymamy kciuki za koleżankę
My dzisiaj miałyśmy ciężką noc bo Kamila budziła sie co chwilę z krzykiem. Ech te upały....
Ja też na diecie bo w ciąży miałam na plusie 25 kg (zatrucie ciążowe) i zostało jeszcze 5 do zrzucenia ale jakoś ciężko idzie A niedługo wyjazd na wakacje więc pełna mobilizacja.
Wczoraj byłyśmy u pediatry bo coś się córci na kciuku zrobiło i brzydko to wygląda. Dostałyśmy maść do smarowania a jak sie nie poprawi to w poniedziałek dermatolog.
kurcze moja kolezanka dowiedziala się, że jest w ciązy 7 tydzien i ma małe szane na donoszenie eh co się teraz dzieje (
mi też dawali małe szanse na donoszenie a jednak sie udało i to bez żadnych komplikacji... więc głowa do góry i trzymamy kciuki za koleżankę
mnie tez gardło boli ale to przez wszystkie klimatyzatory i wiatraki zdjęcia Majki wkleję w fotowatku :-)a mnie znowu gardło boli...ja nie wiem to jest jakis pech! najgorszy tydzien w roku chyba na razie
koza pokaz Majcię
witamy serdecznie :-)Witam pięknie! Miło dołączyć do poznańskiej grupy
Czym się trzeba wkupić?
hehe dobreżeby sie wkupić trzeba przelać nam na konto po 100zł hehe ;-) jak któreś 100zł za mało to można sie dogadać ;-)
Kobitki szalejecie z dietami ;-) ja karmię cycem i to taka moja wymówka że nie moge diety stosować ;-) a ja po prostu luie podjeść ...
Marciaa gdzie sie na wakacje wybieracie? My za tydzień nad morze jedziemy calą paczką - bedzie wesolo.
Martulka zdrówka dla Kamilki :-)
Ostatnia edycja:
Guziczek87
Pracująca mamuśka
Hej laski ja tak w zasadzi na chwilkę poinformować was że po jutrze wyjeżdżam na 5 tygodni na urlopik i nie będzie mnie....
Powoli się pakujemy i już mnie to wszystko przeraża... nie wiem jak my się zabierzemy do kombi
na szczęście po 2 tyg wracamy do domku żeby ogarnąć temat przeprać się i spakować i znowu jechać w siną dal
Już upały mnie dobijają wychodzę z Zosią o 9 i wtedy jest dość przyjemnie.. w domku też chłodek jest więc nie jest tak źle.. tylko szkoda mi tej pogody bo ładnie jest a my w domku
Miłego dnia
Powoli się pakujemy i już mnie to wszystko przeraża... nie wiem jak my się zabierzemy do kombi
na szczęście po 2 tyg wracamy do domku żeby ogarnąć temat przeprać się i spakować i znowu jechać w siną dal
Już upały mnie dobijają wychodzę z Zosią o 9 i wtedy jest dość przyjemnie.. w domku też chłodek jest więc nie jest tak źle.. tylko szkoda mi tej pogody bo ładnie jest a my w domku
Miłego dnia
Marciaa
Mamma 04.2010 i 02.2012
AAAAAAAAAAAAA Poznański żar tropików!
o 9 rano prawie 30 stopni ja pitole....ja już padam na twarz!
kozaczino jedziemy do Ustki ..w tym roku za granicę nie jadę bo z małym nie cce się tłuc może gdzies cos fajniejszego na śwęta. Jedziemy tylko na 3 dni ale zawsze coś...zdarze zjesc gofra loda i wypic zielone piwo
guziczek 5 tyg? to gdzie wy jedziecie ?)
o 9 rano prawie 30 stopni ja pitole....ja już padam na twarz!
kozaczino jedziemy do Ustki ..w tym roku za granicę nie jadę bo z małym nie cce się tłuc może gdzies cos fajniejszego na śwęta. Jedziemy tylko na 3 dni ale zawsze coś...zdarze zjesc gofra loda i wypic zielone piwo
guziczek 5 tyg? to gdzie wy jedziecie ?)
Kozaczino ja też karmię cycem wiec stawiam że dlatego mi lepiej idzie właśnie się objadłam tak arbuzem że pękam ale jestem taka zachłanna że zjem do końca haha
u mnie w domu 33 stopnie na dworze niby 35 faktycznie jak żar tropików a córa o 10:00 się jeziorkowała dziadek uczył ją pływać teraz pewnie już w domku siedzą bo do 16:00 potem nie wychodzą
ja wczoraj małego usypiałam zawsze 20:30-21:30 miej więcej o tych godzinach zasypia wczoraj 21:30 a ten oczy wielkie wiec go na ręce o psa wziełam i na dwór pospacerowaliśmy 15 minut troszkę się wychłodził i do domku i od razu usnął mimo że wieczorem się ochładza ja normalnie domu schłodzić nie mogę ciągle duchota szkoda tylko że wieczorkiem komary tną jak głupie wiec spacerek też krótki
Guziczek miłych wakacji
Martulka a mówili co to na tym kciuku może być ?
u mnie w domu 33 stopnie na dworze niby 35 faktycznie jak żar tropików a córa o 10:00 się jeziorkowała dziadek uczył ją pływać teraz pewnie już w domku siedzą bo do 16:00 potem nie wychodzą
ja wczoraj małego usypiałam zawsze 20:30-21:30 miej więcej o tych godzinach zasypia wczoraj 21:30 a ten oczy wielkie wiec go na ręce o psa wziełam i na dwór pospacerowaliśmy 15 minut troszkę się wychłodził i do domku i od razu usnął mimo że wieczorem się ochładza ja normalnie domu schłodzić nie mogę ciągle duchota szkoda tylko że wieczorkiem komary tną jak głupie wiec spacerek też krótki
Guziczek miłych wakacji
Martulka a mówili co to na tym kciuku może być ?
reklama
martulka1982
Zaangażowana w BB
Gosia- pediatra stwierdziła ze to może być od poranienia tego kciuka ukruszonym zębem (moje dziecko próbowało ugryźć garnek) a do tego Kamila ssie tego kciuka i dlatego takie się bzydkie to zrobiło. Sama nie wiem... smarujemy to maścią z antybiotykiem od wczoraj i dzis jakby troszke lepiej to wygląda- nie jest już takie opuchnięte i czerwone. Zobaczymy...
Nam upały też coraz bardziej doskwierają- problemy z zasypianiem (w pokoju 29 stopni) i apetyt coś moja córcia straciła. Nie chce jeść śniadań ani kolacji. Dobrze ze chociaż obiady jakoś zjada.
Guziczek- ale zazdroszczę tak długich wakacji- my tylko na tydzień jedziemy.
Kozaczino- dziękujemy!
A i udało mi się wreszcie dodzwonić do tego konsultacyjnego punktu szczepień- mamy termin na 5 października
Nam upały też coraz bardziej doskwierają- problemy z zasypianiem (w pokoju 29 stopni) i apetyt coś moja córcia straciła. Nie chce jeść śniadań ani kolacji. Dobrze ze chociaż obiady jakoś zjada.
Guziczek- ale zazdroszczę tak długich wakacji- my tylko na tydzień jedziemy.
Kozaczino- dziękujemy!
A i udało mi się wreszcie dodzwonić do tego konsultacyjnego punktu szczepień- mamy termin na 5 października
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
Podziel się: