Aniołku, rikapa życzę wam szybkiego powrotu do zdrowia :-) ta pogoda taka zdradliwa.
Marciaa no kochana 11kg na minusie to super wynik:-) nie martw się znajdziesz jakąś kiece, a może jakiś fajny kostiumik (żakiet+spodnie)? I nie miej doła ;-) w końcu nie dawno rodziłaś, daj sobie czas :-) ja też walczę z kg
tylko że ja mam zapasik jeszcze z przed ciąży zatem musimy byc cierpliwe i konsekwentne
a będzie ok...mam nadzieję.
Mała nasza ma chyba kolkę pręży się i płacze bardzo, małż robi jej masaż brzuszka i trochę pomaga ale wieczory i nocki to powoli masakra :-( mała cierpi a my z nią i to zmęczenie
trudno nam zachować spokój i nie warczeć na siebie
a od jutra małż wraca do pracy i zostaje sama już się boję ... no nic idę się położyć może uda mi sie przespać :-(
Marciaa no kochana 11kg na minusie to super wynik:-) nie martw się znajdziesz jakąś kiece, a może jakiś fajny kostiumik (żakiet+spodnie)? I nie miej doła ;-) w końcu nie dawno rodziłaś, daj sobie czas :-) ja też walczę z kg
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Mała nasza ma chyba kolkę pręży się i płacze bardzo, małż robi jej masaż brzuszka i trochę pomaga ale wieczory i nocki to powoli masakra :-( mała cierpi a my z nią i to zmęczenie
![Dry :dry: :dry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/dry.gif)
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)