Emisiempiec a możesz sie podzielić z nami tym gdzie rodziłaś i jakie wrażenia masz po porodzie?
hej dziewczyny- ja rodziłam na lutyckiej w wojewódzkim szpitalu. personel super, warunki porodowe na wysokim poziomie. U mnie poród zaczął się w szpitalu ale wcześniej miałam straszne bóle krzyżowe, które były nie do zniesienia. Leżałam cały czas pod ktg. Po pierwszych 3h 1cm rozwarcia, po kolejnych 2h 3 cm rozwarcia, później dali mi oksytocynę na wywołanie skurczy bo dalszego rozwarcia nie było no i po 3h urodziła się Zuzia. Jedyną wadą jaką do dzisiaj ubolewam jest fakt, że nacięli mi krocze po boku razem z wargą sromową, nie mówiąc już o tym, że założyli szwy, które musiała mi po tygodniu usunąć położna, bo z tego co mi wiadomo teraz po porodzie zakładają szwy samorozpuszczalne. Ale przynajmniej narzeczony mnie wspierał a ten szpital jako jeden z nielicznych nie bierze opłaty za poród rodzinny. Dziewczyny ja z chęcią spotkam się z wami na spacerku i pogawędzę o macierzyństwie bo sama dopiero zaczynam się go uczyć, więc jeśli macie czas i ochotę to odezwijcie się.
P.S. A gdzie najczęściej chodzicie na spacery? pozdrawiam