Czy jest jakaś mama z Poznania?

[Monika M.]

Biedna Katka!
Wiem, że to trudne, ale jeszcze trochę optymizmu by się jej przydało i oczywiście wiary w to, że dotrzyma do 36 tygodnia.
Ja wczoraj dowiedziałam się, o podejrzeniu hipotrofii. Za 11 dni okaże się, czy idę do szpitala, ale postanowiłam nie dołować się. Od 4 miesiąca biorę fenoterol i isoptin, i jakoś się kulam

Wanda_23, tak pokręciłam się trochę, a i generalnie nadaję mono, nie stereo, ale durny komputer zawiesił się ... i tak jakoś to wyszło

 

[słowiczek]

Słowiczku - a Ty juz przeprowadzona ??? skad dokad jeśli mogę spytać ???

Wanda_23 tym razem w Poznaniu z Grunwaldzkiej na Rataje...

A Katka skończyła 34 tydzień...także już bezpieczniej...

Monika M. a co to jest ta hipotrofia, bo chyba już nie pamiętam...

 

[BIEDRONKA]

słowiczek dziękuję za info i sorka,żem taki namolny potwór jest...
dobrze,ze już po przeprowadzce,bo przynajmniej będzie się ktos częściej odzywał
a co to to o co pyta słowiczek???monika ja też brałam fenoterol z isoptinem,ale od 5 miesiaca i w pierwszej ciaży

 

[wanda_23]

Monika - tak tak, domyślam się, że nie wysłałaś podwójnie tego specjalnie



Wanda_23 tym razem w Poznaniu z Grunwaldzkiej na Rataje...



Pewnie pisałaś wcześniej Słowiczku - wybacz, nie cofnełam się, ale dzięki za odpowiedź i jak się mieszka na nowym miejscu ???

 

[słowiczek]

słowiczek dziękuję za info i sorka,żem taki namolny potwór jest...
dobrze,ze już po przeprowadzce,bo przynajmniej będzie się ktos częściej odzywał
a co to to o co pyta słowiczek???monika ja też brałam fenoterol z isoptinem,ale od 5 miesiaca i w pierwszej ciaży

nic się nie stało

Ja też brałam fenoterol + isoptin za pierwszym razem od 6 miesiąca a za drugim już od 20 tygodnia....

wanda_23

W końcu te wietrzycho przestało wiać i trzeba się ruszyć gdzieś...

 

[Monika M.]

Hipotrofia to wewnątrzmaciczne zahamowanie wzrostu. Oczywiście nie na to biorę fenoterol, tylko na te przeklęte skurcze.

Szkoda, że Katka nie ma w szpitalu neta, wiedziałaby ile osób niepokoi się o nią i Maleństwo i chce dodać jej otuchy. Na pewno podniosłoby ją to na duchu.

 

[słowiczek]

Łoj Monika M. to nie zaciekawie z tą hipotrofią. No ale mam nadzieję, że to tylko podejrzenie i wszystko się okaże cacy!!!! Trzeba być dobrej myśli. Na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymaj się !!!!

Co do Katki to staram się przekazywać jej wiadomości. Wie, że jesteśmy z nią !!!!

 

[wanda_23]

O kurcze, Monika, brzmi to pważnie !! Mam nadzieję, że nic złego się nie stanie !!!

Słowiczku - też mam koleżankę z kwietniowek w szpitalu i tez staram sie przekazywac jej wszystko z bb a na bb pisac to co ona mi przekazała No to pozdrów raz jeszcze Katke

 

[BIEDRONKA]

słowiczek of course jak bedziesz nawiedzac katkę w szpitalu to też ją pozdrów ode mnie i moich lasencji...)))))
co do ruszania się z chaty to wczoraj jak jeszcze wiało jak cholera bvyliśmy na grzybkacho zbiory nie pytajcie)))))))) a dziś zabrałam moje królewny do lasu i zażarły mnie komary
monika m. moja kuzynka to miała tą hipotrofię,ale urodzila normalnie,w terminie, a nawet tydzień po tylko,że malutka była malutka,ale alles było oki i teraz kawał baby z niej jest...mimo,że z moją Ewą dzieli je tylko tydzień to Zuzka wygląda jak 5 latkawięc nic się nie martw i wcinaj dropsy fenoterolu z isoptinem))))))))))))))))))))))))))))))))))))

 

[Monika M.]

Dzięki, dzięki!
Staram się nie dołować. Już sobie parę rzeczy przeczytałam. Podchodzę do tego tak: w najgorszym przypadku dzidziuś urodzi się odrobinę wcześniej i będzie maluteńki. O innych powikłaniach nie myślę. Po jakiego grzyba się dołować?

Właśnie grzybki... Gdzie najlepiej jechać na te grzybki? Taką mam ochotę na sosik... mmmmm