reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

jagmar
no jak Ty dałas to i ja dam, tym bardziej, ze bede na początku u rodziców. A z tą górką to wyobrażam sobie niezadowolenie Zosi, ale wierze, że zrekompensowała sobie to przed blokiem:)

krklisz
3mam kciuki za dzidziusia, pomimo małej wagi jest silny bo już jest na świecie kilka dób, jestem dobrej mysli!
u nas nocnik średnio- u dziadków o wiele gorzej bo nie potrafi wysiedzieć, a w domu dość długo siedziała i ładnie. Ale spokoooojnie, mam czas i cierpliwość. Abym do sierpnia zdążyła.
Byłam przekonana że po porodzie zawsze są rozpuszczalne...
gratuluję Oliwce, widzisz, jednak starania i trud nie idą na marne!!
mój mąż był na obozie zimowym 2tyg i uczył sie zjeżdzać, ale stwierdził, ze bez dobrej odzieży cięzko jest. Oczywiście jeśli to wyjazd jednorazowy to moze poszukacje coś na all? używki? No i mąż mówił i też, ze już nigdy nie pojedzie bez okularów na narty. Ogólnie to najważniejsze spodnie i kurtka, przydadzą sie dobre rękawice i ciepła czapa no i te gogle :) moim zdaniem, ale ekspertem nie jestem bo ja narty to jedynie w sklepie widziałam :p
 
reklama
Jagmar byłyście na górce na Rycerskiej, koło szkoły specjalnej, ja tam byłam w weekend z chłopcami ....blisko mamy....:tak:
resztę pozdrawiam i lecę po starszaka do szkoły....:-)
 
Hej dziewczynki,
A ja zapadłam na grypę, boszzz co za okropieństwo, tydzień z życiorysu. Właśnie czekam na zet bo jedzie z Basią. Od poniedziałku pojechała do moich rodziców bo ja nie miałam siły się nią zajać i nie chciałam by coś złapała ode mnie. Tak za nią tęsknię!!!
Dzisiaj była razem z babcią na Jasiu i Małgosi w Teatrze Animacji, ponoć zachwycona:D Miały wyjście na Dzien Babci normalnie:) W ogóle ona jest taka kumata, że mnie zadziwia:p

Jagmar wracaj szybko do sił, wino czeka:D:D Biedna Zosia z tym placem zabaw, trzeba umówić się na jakieś wspólne sanki:)
Krkisz niefajnie z kuzynka, trzymam kciuki za Małego&&&!!! Mam nadzieję, że będzie miał więcej sił i woli życia niż córeczka mojej kuzynki, dziś mija rocznica, biedulka urodziła się w 26 tygodniu:(
NabAwe a jak się czujesz? Dasz sobie radę zobaczysz:D
 
nika
no jasne! zapraszamy! napisz coś więcej o was:)

skrzat
współćzuje- a wiem co czujesz bo miałysmy to już... masakra! zdrówka!
czuje sie nieżle- dziś zdecydowanie lepiej bo bez mdłości i normalnie mogłam jeść! Ale na wieczór już widze że am brzuszek lekko... No i brak talii mnie zaszczycił:p także oficjalnie rosnę!
 
Dziękuję :)

Jestem Weronika, mam 22 lata . 17 września na świat przyszedł mój kochany synek Jaś :)
Chciałabym poznań dziewczyny które ze swoimi dzieciaczkami chętnie wybiorą się z nami na spacer, zakupy a może na kawkę?
Nie mam znajomych z dziećmi więc na spacery chodzimy sami a wiadomo z kimś raźniej :)
A jest tu jakaś mama z Rataj hm?

Co jeszcze o mnie ? hm studiuję zaocznie pedagogikę specjalną :) już ostatni rok :) i wtedy tatuś zajmuje się synkiem :)
 
Cześć
Nika witaj, ja jestem z Grunwaldu, w sumie to większość z nas mieszka w tej okolicy. Tak się jakoś złożyło.Mój mąż mieszkał na ratajach i jutro np. jedziemy do teściów na Orła dzieci podrzucić na noc ;p. Ja zresztą też całe dzieciństwo spędziłam w okolicach osiedla Piastowskiego.

Dzisiaj kładłam Z po południu na drzemkę i położyłam się z nią. Spałyśmy ponad dwie godziny a Marysia prawie trzy. Teraz zamiast iść spać siedzę przed laptopem :/ a mąż ma wychodne. Poszedł sobie gad na bilarda i się dobrze bawi ;p.
 
Witajcie,
jestem mamą 1,5-rocznej Julki, chętnie nawiązałabym kontakt z innymi mamami z okolic Poznania bo czujemy się tu dość samotnie - rodziny mamy daleko stąd, znajomych z dziećmi też a Ci bez dzieci żyją innym życiem, brakuje nam towarzystwa, można się do Was dołączyć? :)

Premisa
 
nika
ja jestem spod Poznania- Swarzędz. Dopuki nie zapanowała epidemia grypy zdarzało nam sie spotykać na wspólne spacery np, ale teraz jest przestój aż do wyzdrowienia.

premise
witamy:) Zapraszamy do pisania :)

jagmar
i znowu new av :p przestane Cie rozpoznawać:p
a cooo tam, czasem trzeba pospać:D
A P faktycznie gad! rozumiem, że Ty też niebawem jak wyzdrowiejesz dostaniesz wychodne i dasz sie zaprosić na jakis babski :D to tak w ramach równouprawnienia.
Dziewczynki zdrowsze?? a Ty??

Ja mam jakis kryzys z A. Ostatnie 2 dni były "ciche" ciągle coś.,.. ale dzisiaj punkt kulminacyjny nastąpił, wybuchł we mnie wulkan emocji... mój powrót został odłożony- na lepsze dni. Jak narazie mam ślubnego dość. On tęsknota+nudam, ja tęsknota+hormony:] = KATASTROFA. 3mcie kciuki aby to jakoś posklejał, bo dziś miałam wrażenie że mnie psychicznie wykończy...

a wczoraj byłam na panieńskim, było świetnie! tance hulańce do białego rana... Ja to tak skromnie, bo nie piłam, ale kolezanki poszalały, ze pewnie przez tydzien bedzie teraz moralniak :p
 
reklama
Hej dziewczynki
Witam nowe mamusie i zapraszamy do pisania:) Może się coś więcej ruszy u nas na forum:D:D

U nas weekendos jak to weekendos;P Wczoraj mieliśmy kolędę miał ksiądz chodzić od 16, wiec obliczyłam, że zanim do nas dojdzie to 17 jak nic:p My o 15 po obiedzie, gemela na dole a tu pukanie i kto idzie??? Oczywiście kolęda, ale Zet pogonił i powiedział że zapraszamy ale za jakies 30 minut:p To ksiądz poszedł i wrócił o 16...zmienili sobie godzinę odwiedzić, a parafian nie powiadomili, moją ciocię po sąsiedzku z drzemki wybudził, ledwo zdążyła otworzyć:D
A tak to Basi nasilił się kaszel z nocy pt/sob (kaszlała prawie całą noc) więc wczoraj rano wysłałam ją z Zet na doraźną, okazało się że ma zapalenie oskrzeli:( Ale nie ma temp, humor dopisuje. Za nią kaszel ciągnie się tak od 15 grudnia:( Ale był taki lekki pokatarowy i niby było osłuchowo ok:( Pewnie rozwinęły się bakterie, nawdychała się zimnego powietrza i masz:( Ale mam nadzieję, że antybiotyk pomorze i szybciej uporamy sie z tym kaszlem teraz (dzisiaj w nocy tzn z sob/niedz już nie kaszlała)! Więc znów na tydzień jesteśmy uziemione:(
 
Do góry