reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

jagmar Faktycznie kicha ale u nas niewiele lepiej, do tego potencjalni goscie tez chorzy. Spedzamy podobnie jak wy w domu na kanapie.
PS Ze znajmomymi z Gdyni bedziemy sie bawic na skype ;)

Wlasnie slysze jak moj M w lazience uczy Oliwie zeby sie sama myla ;) to jest len ;))))) ale co tam moze dziecku wyjdzie na zdrowie ta nauka ;).
 
reklama
Hello!
Witam się noworoczne i wszystkim życzę udanego 2013:)

Ale Wam się wszyscy pochorowali:( Zdrówka kochani!
NabAwe na pewno dasz sobie radę, a 2 lata różnicy to tak w sam raz;D
Krkisz list "zamówiła" moja szwagierka będąc w Laponii, ale można to też zrobić internetowo:) Taki bajer w sumie, ale znaczek z Rovaniemi jest;p a mina mojego Zet wyciągającego list ze skrzynki bezcenna:D

My dzisiaj też zrezygnowałyśmy z Klubu Malucha, B przez noc kaszlała i trochę rano, w sumie ciągnie jej się ten kaszel od przedświąt, niby trochę przeszedł i znowu:( Temp nie ma, kataru niby też nie ma (katar miała w drugim tygodniu grudnia i od tego czasu ten kaszel, jak zszedł katar) najpierw był mokry, potem suchy, potem jakby nie miała 2-3 dni i znów suchy;/ Zobacze jak co pójdę by ją osłuchała jutro, ale boję się bo w przychodni możemy tylko złapać coś gorszego:(

Sylwka w końcu też w domku:) Jakoś na imprezkę nie mieliśmy ochoty, a nasi potencjalni sylwestrowicze utknęli w zarazkach:(
 
Hello
Srzat nam też się ciągną choroby od przed świąt czyli dokładnie od 6 grudnia. Końca nie widać. Teraz mamy zapalenie ucha środkowego. Na samą myśl boli mnie ucho.
Potencjalni sylwestrowicze nawalili i przez nich musieliście sami siedzieć w domu. Ojojo nieładnie... ;p.

My sylwester też spędziliśmy w domu z gorączkującą Zosią. Temperatura jej rosła do 39,6, dostawała ibum forte na zmianę z codiparem w dość wysokich dawkach co 4h a i tak obniżały temp tylko o stopień. Pół nocy zimne okłady na czółko i tak nam czas zleciał do 4 nad ranem. Jednym słowem szampańska impreza.

Krlisz ta nauka samodzielnego mycia na pewno wyjdzie młodej na zdrowie. U mnie P też uczy Marysię mycia bo Z to już od jakiegoś czasu jako tako ogarnia.
 
witam sie i ja w Nowym Roku.....nam na szczęście udało się spotkanie ze znajomymi pod Wrocławiem, choć wcale nie było to łatwe, bo zgrać 4 dzieciaków zdrowotnie to sztuka ale sie udało....:tak: o 20.00 puściliśmy juz dla dzieciaków fajerwerki, potem był szampan pomarańczowy, i młodsze pociechy poszły spać, a starsze dzieciaki wytrzymały do 24.00.....:-D a mu wczoraj po południu wróciliśmy do domku i dzisiaj powrót do codzienności....:tak:

zdrówka dla wszystkich.....:tak::-);-)
Nabawe... gratulacje.....i spokojnych kolejnych miesięcy...
 
Jagmar no widzisz tak jest...łączyliśmy się mentalnie:D Biedna Zosieńka z tym uchem:( I skąd to się przyplątało jak w sumie siedzicie w domu:(
Jarzebinka super, że Wam się udało i że już bezpiecznie w domku:)
Ja zaraz idę podszykować obiad, bo zet wróci z pracy, a my w sumie z Basią cos tam skubnęłyśmy i zjemy wspólnie. Generalnie mama bawiła się z dzieckiem po czym zasnęłam na jej łóżku a ona się sama bawiła dobrą 1h:D Kochana moja;P
 
Skrzat Czyli fun rowniez dla taty nie tylko dla dziecka ;) musisz mi kiedys pokazac ten list ;).
To prawda z przychodni to teraz mozna sobie przyniesc niezle paskudztwo , chociaz ja dzis tez musialam isc po skierowanie na szczescie M mila jeszcze urlop wiec dzieci zostaly z nim.
A jak tam projekty skonczone?

jagmar To rzeczywiscie impreza na calego oby powiedzenie ze jaki Sylwester i Nowy Rok taki..........
Oklady dobrze jest robic na kark lub w pachwiny.
U nas tez pt so byly masakryczne Oli gdy jest chora to daje niezle popalic.
Widzisz to calkiem niezle ja czasem jak widze bardzo niesamodzielne dzieci to zauwazam ze czesto jest to wina rodzicow, czasem nasze lenistwo dzieciom wychodzi na zdrowie ;).

jarzebinka Z pewnoscia dobrze ze wszystko sie udalo ;).

Jutro powrot do normalnosci M do pracy sczescie ze do weekendu tylko2 dni pozostaly.
A do tego w sobote ide z mama do teatru ;).
Zdrowiejcie wszyscy i mam nadzieje ze w koncu jakos w realu da sie umowic ;).
 
hello

u nas choroba przechodzi- Mila wreszcie coś tam skubie wiec zdrowieje. Biedna musi sie bawić sama bo ja juz drugi dzien leżę tym razem przez mdłości... jak nic nie jem to mdli mnie z glodu, a co bym nie zjadła to też mi niedobrze... bleeeeee

jagmar
z tym przymierzaniem to chętnie:) jak juz wszyscy wyzdrowiejemy. Zastanawia mnie tlyko, że Zosia nie pokazała że ją boli główka czy ucho? Podobno zapalenie strasznie boli. Chociaz ja nie wiem bo nie przechodziło. Teraz taki okres że z choroby w chorobę...A to ucho jest zaraźliwe? M się może tym zarazić?

krklisz
moja Mila juz od dawna sama myje rączki brzuszek nóźki, główkę, ale wiadomo że w jej wykonaniu to jeszcze nie taka fachura:p ale jest to fajne i na pewno kiedys sie przyda! :p Dobrze że jeszcze Julki nie uczy:D
co do wózka to jeśli sie zdecyduje to na pewno na podobny jak Twój czy Agi ale nie pasuje mi w tym PHIL&TEDS brak daszku nad małym siedzeniem. Jak urodzę na jesień to na zime musze sie nastawić a wtedy niestety daszek by sie przydał. A Twojegho modelu nie pamietam, mam w głowie jego zdjęcie jedynie:p Ale na pewno poczekam z tym wózkiem do narodzin bo może Emi bedzie już biegać i nie bedzie mi potrzebny. Chociaż na razie nie widzę np spaceru, wycieczki czy zakupów z Emilką które jest "wszędzie" i w ogóle sie mnie nei słucha :p
A Julcia jak tam? pewnie już duża? ile waży? śmieje sie już?

jarzebinka
kawał drogi przejechaliście ale skoro było warto to najważniejsze!
 
Hej

Nabawe do P&T można dokupić jakieś uniwersalne daszki na allegro. Poza tym w BRW (tam gdzie teatrzyki) jestsklep z wózkami P&T.
Zosię uszko bolało ale ona na zbicie temperatury dostawała leki więc to zagłuszyło ból. To zapalenia ucha jest bakteryjne więc M ma duże szanse na chorobę bo parę razy dorwała się do Zosi jedzenia i jej sztućców.
 
NabAwe To prawda dobrze zeby byla daszek w moim wozku on jest, ale szczerze ci powiem ze jak bym uzywala go wiecej to
bym zmienila kola na pompowane.
Wspolczuje mdlosci bo jeszcze bardzo dobrze je pamietam ;), a bralas kiedys wit B mi troche pomagala.


To dobrze ze Emi zdrowieje a ty wypoczywaj bo tobie przejdzie dopiero za 8miesiecy ;), ja ci powiem ze moze ta
sytuacja tez jej wyjdzie na zdrowie chociaz dobrze by bylo jak by ktos poza M mogl ci pomoc. Bo na odwdzieczenie sasiadki
to raczej nie masz co liczyc. ;)
Daj potem znac jak idzie nocnikowanie.


jagmar Biedna Zosienka z jednej strony dobrze bo przynajmiej tak jej nie bolalo, w domu niestety trudno odizolowac dziec
odsiebie aby sie nie pozarazaly.


Bylam dzis u chirurga dzieciecego i tak jak myslalam narazie nie bedzie rozcinal tych warg sromowych on sie troche
rozdzielaja wiec kaze dzialac dalej i pokazac sie za miesiac.
A tak woogle to musze sie pochwalic ze dzis bylam caly dzien sama i nawet udalo mi sie wyjsc na spacer z obiema dziewczynkami
wiec jestem z siebie dumna ;). Co prawda ta ilosc ciuchow i szykowania to masakara, a do tego jak juz zeszlysm na dol to zaczelo
padac ale na szczesciesie nie poddalam a po wizycie w spozywczaku przestalo.
Jutro mam zamowionego Karchera do kanapy wiec bedzie znow piekna ;) ciekawe tylko na jak dlugo ? :).
 
reklama
dzisiaj żyję dziewczyny :) jest lepiej!

jagmar
ooo to ja sobie tam podskoczę kiedys napewno popatrzeć do tego BRW. ZObaczymy czy będe miała potrzebe na taki wóz, no ale jak na razie widzę jak Emi spaceruje to sobie nie wyobrażam w niektóych sytuacjach jej na nogach. Jak np wpada do sklepu to wszysto na pólkach jej :p

krklisz
długo już śmigacie w majtach? widać jakieś solidne efekty? mam obawy że proces odpieluchowania bedzie długi i żmudny... Ale biorę pod uwagę że Oliwcia jest jednak starsza od mojej Milki i niby nie dużo ale jednak u takich dzieci to może być wielka różnica wiec nie licze na nie wiadomo jaki efekt :p
jaki jest model Twojego wozu?
o tej wit B już mi koleżanka rzuciła hasło ale wole nic nie brać bez konsultacji z lekarzem. Ale w środe ide to podpytam. Może to tlyko jednorazowo mnie złapało bo np dla odmiany dzisiaj latam metr nad ziemią :)
a jak Ty tą kanape kochana w mieszkaniu karcherem wyczyścisz?
i w ogóle to gratuluje sukcesu, zę poradziłaś sobie sama i o zgrozo zgrzytam zębami bo ja praktycznie od początku będę sama;]
 
Do góry