reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

reklama
A ja wczoraj miałam cały dzień ból-kłucie na wysokości pka. Czytałam trochę, podobno to ze względu na to, że z dzidzią rośniemy. Dziś te standardowe bóle przy kichaniu, okropieństwo!
 
witaj JULKA
mam na imię Lucyna, za 3tygodnie skończę 28lat(ło matko, jak ten czas leci!!), jestem mamą Wojtusia, który urodził się 8 marca 2011r. jest małym kochanym urwisem, wszędzie go pełno. siedzę z mym dziecięciem w domku, bo nie pracuję...dużo Was tutaj ale mam nadzieję, że z biegiem czasu uda mi się Was" poznać i zapamiętać"...
 
Lusi czesc mój Bartus jest z kwietnia więc młodszy o 1 mc od Twojego Wojtusia z jakiego rejony Poznania jesteś? Ja jestem mamą Zbója Bartka i pracuje ale jeszcze 4 tyg pracy uffff jaka radość!!

Julcia jak tak książki a jakie masz łącze bo na chomiku dużo książek. Jak chcesz moge ci zrzucić do siebie i na płytke Ci zgram czy jak chcesz,

Natuska jak juz będziesz miała ten basen rozbity i będzie garówka na maksa to się wbijamy do Ciebie nawet przez płot :-p

Kozaczinko dla tych bliźniaków byście musieli zmienić mieszkanie na większe :-D i znowu remont ?

Vivienne do wszystkiego chyba można sie przyzwyczaic mówie o okolicy zamieszkania.

Jarzembinka, Julka współczuje zakupu ksiązek i ćwieczeń do szkoły masakara sama sie wychowałam na książkach po moim bracie. Ale wydaje mi się że nie którzy nauczyciele nie chcą samych książek i zeszytów bo łatwiej ćwiczenia. Ale to temat szeroki!

krkrisz masz jeszcze tą opiekunkę?

Masakara na Euro2012 zamkneli podziemny parking czujecie jak tu będzie ja sobie chyba namiot rozbije koło pracy wezme małego ze sobą i spokój będę miała.
Dzisiaj pojechałam mamie nabić liniówke ( i zapisać żeby to była liniówka a nie sieciówka) na Sobieskiego wchodze a tam 50 a może nawet więcej ludzi i zobaczyłam znajomą 3 w kolejce do kasy i miałam fuksa załatwiła mi i nie musiałam stać w kolejce ufff. A co jest najgorsze nikt nic nie wie o tych biletach o co w nich chodzi.

A ja w sobote do pracy :-(
 
Cześć

Tygrynka na pewno spadł Ci kamień z serca. Zdrówka dla mamy.

lusi.k witamy :). Za jakiś czas na pewno się z forum ogarniesz :).

Vivienne ja się przeprowadzałam w lutym. Roboty było sporo ale jakoś daliśmy radę :). Gdybym miała się przeprowadzać w ciąży to chyba bym wymiękła bo brakowało mi sił i po kilku krokach dostawałam zadyszki ;p. Jak ja Tobie zazdroszczę tego 12 godzinnego spania. Korzystaj z okazji bo "to se ne wrati"

Dzisiaj dzień był jakiś dziwny, leniwy i niezorganizowany. W efekcie czego dziewczynki zasnęły po 21 a ja czuję się, jakby mnie ktoś bejsbolem potraktował.
Pogoda niby "gorsza" ale w sam raz na plac zabaw. Przynajmniej nie trzeba uciekać do cienia przed słońcem. Zosia weszła w etap spacerowy i woli chodzić niż bawić się na placu. Oczywiście włazi we wszystkie zakazane kąty i wystawia moją cierpliwość na próbę.

edit:
an w sobotę do pracy to paskudnie :(. Współczuję. Lubię czytać Twoje posty są takie zakręcone ;p.
 
Ostatnia edycja:
Hej kochane :-)
Tygrynko wspaniałe wieści :-) bardzo się cieszę i was sciskam :-)
Lusik witam serdecznie :-) ja mam 2 letnią córcię Maję zwaną Lulą :-) zapraszam do pisania z nami
Vivienne jedź zobacz mieszkanko może nie będzie tak źle :-) a jak ci się włączy syndrom wicia giazda to jak znalazł ;-) i napisz jak po wizycie ja uwielbiałam chodzić do lekarza i oglądać dzidzię :-)
Jagmar czasem takie dni na luzie są potrzebne :-) mi też taka pogoda odpowiada jest rześko :-) Lula też wszędzie włazi i ma etap "idę dokładnie w przeciwnym kierunku niż mama" oraz "co to ??" pyt. zadawane około 100 razy dziennie :baffled: zatem ja również ćwiczę cierpliwość ...
Natusia rzuć sprzątanie !!! i tak pomocnicy zaraz ci zrobą nowy bałagan ;-)
An R. mówi dokładnie to samo że jeśli pojawi sie dzieć nr2 to będzie trzeba kupic większe i zrobić remont :szok: i jest to dla mnie najlepszy środek antykoncepcyjny !!! Żadnych remontów!!!
Jutka czasem tak pobolewa bo dzidzia się powoli rozpycha to naciśnie na pęcherz to na żebro :-)natomiast za jakieś 2 lata w nocy dostaniesz w głowę z małej stópki jak ja dzisiaj :-) czyli nic się nie zmienia ....

My powoli zaczynamy malowanie i wykończeiówkę jupiii!!! Szukam kogoś dobrego do zaprojektowania i wykonania kuchni możecie kogoś polecić?? Byłam w Polskich Meblach i oglądałm kuchnie Wrzosowa i tak parzę na ceny 16tyś. ok czytam dokładniej a to za blat!!! cała kuchnia 39tyś !!! jakoś mnie rozbawiły te ceny :cool2: takie nierealne....
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam
an
jestem z Lubonia, czyli prawie jak Poznań, a Ty z jakich okolic? a za te 4tyg. to zaczynasz urlop czy w ogóle kończysz pracę? ja to czasami chciałabym nawet popracować, ale niestety, jednak jak pomyślę, że miałabym zostawić Wojtka to juz mi się nie chce. idealnym wyjściem byłaby praca raz na jakiś czas albo w domu, no ale można sobie pomarzyć:-(
A Twój Bartuś chodzi do żłobka czy masz opiekunkę?
 
Do góry