hey kochane
ja dzis sie pakuje znowu do rodziców bo stary bedzie auto robił, a ja odpoczne chyba
moje dziecie spi nadal :| jestem zszokowana bo zwykle wstaje o 6, no ale nic dziwnego jak sie spać chodzi o 23
ostatnio co ją włożę do łóżeczka to ona na baczność stoi i nie płącze tlyko sie rozgląda i zabawia. Nawet jak mi odleci na rękach lub gdziekolwiek jak ją próbuje odłożyć to sie budzi i już stoi.
jagmar
jeeeej, ja bym sie cieszyła gdyby mi mała o 21 poszła spac
krklisz
przekichane jak sie dziecko nauczy wszędzie włazić... a jak sie czujesz? Oliwka już chodzi?
kozaczino
sie usmiałam z tej nauki sikania
nie wiem co zrobie kiedy będę musiała też uczyć
jak mi sie uda formalności załatwić to bronie sie 5 czerwca. masakra, na samą myśl mnie wzdryga...
aaa powiem wam co u sąsiadki... wiecie co wqr...łam sie bo wczoraj wszystko sie wyjaśniło ogólnie. Moja sąsiadka jest rozpieszczoną gówniarą, która mysli tylko o sobie (solarium zakupy pizza itp). Jej mąż zawolał mnie wczoraj bo mówi że wymięka, dopiero wyszedł ze szpitala a juz sie boi ze bedzie musial tam wrócić znowu bo go wykonczy. Pełniłam role mediatora i sie okazało, że moja sąsiadka jest najbardziej uszczęśliwianą kobietą przez męża jaką znam, on mówi tak - nie musisz iść do pracy, bedę cie utrzymywał, chcesz ciuchy- masz, chcesz solar- masz, co chcesz to masz, a jedno o co cie proszę, pomyśl czasem o mnie i o dziecku. Kup coś dla małej, zrób mi czasem prezent, a nie- wiecznie wszystko dla siebie... Powiedział że dał jej ostatnio 450 zł na 3 dni na życie a ona zadzwoniła 3 dnia i powiedziała ze nie ma co jeść ( jak był w szpitalu). Okazuje sie że ona rozwala kase na wszystko- ciuczy pierdoły, sąsiad mówi ze są miesiące gdy wydawał na nią z 5 tys zł. Chciała mieć buty jak doda za kilkaset słotych - to jej kupił, chciała sobie włosy za 2000 zł przedłuzyc- dał jej kase... rano corka ich wstaje o 8 to on wstawał zajmował sie nią, a księżniczka spała do 11 i jak on o 11 wychodził do roboty to dopiero ją budził. wracał z roboty, gotował obiad, sprzątał itd. A ona nie robi nic!! masakra... zdałam sobie sprawę z tego że dziewczyna trafiła jak mało która i jeszcze jej źle... a źle dlatego, ze popadł w probelmy finansowe, bo kręcił lewy biznes i ktoś go oszukał, dlatego narobił sobie długow ktore musi teraz spłacać i dlatego jego żona juz nie może mieć wszystkiego co by chciała. Powiedziałam mu że musi ją tego oduczyć, a on mi na to że kiedy on ją odcina od kasy i daje tlyko tyle żeby miała na życie itd to ona chodzi po ludziach (jak do mnie kiedyś ) i gada że on jej kasy nie daje, ze ona nie ma za co sie ubrać ani co jeść, a sie okazuje że z szafy jej sie wysypuje. A ostatnio jak powiedziala mu zeby dał jej kase bo nie ma co jeść, powiedział jej że zrobiłz akupy i ma całą lodówkę pełną, a ona mu na to że ona CHLEBA JEŚĆ NIE BĘDZIE....
to już mnie przerosło...nie wiem jak tak można. I w ogóle skąd wzięła faceta który ją tak rozpieszcza:|
i jak ja to sprzątnę skoro odkurzacz umarł ?? No i od rana przeprawa z szanownymi panami remontującymi mamy różne definicje słowa "gotowe" wykończą mnie jak nic a humor to już zupełnie mi psują :-(
na jakiś spacerek musimy się umówić
a 5 tuż, tuż, ale przynajmniej zamkniesz pewien etap w życiu....
(zazdrość prze zemnie przemawia) 
