reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

Hello :)

Alka Ty wiesz ze ja jestem z Wami codziennie myślami :*

Nas w Zoo nie bedzie :)

krklisz gratuluje corki :)

my juz od 5.50 na nogach. Alka sie martwi ze Fr mało je a moj rąbie za 3 :) Niko od godziny w piasku...ten to ma zdrowie :)
 
reklama
Skrzat chyba faktycznie lepiej isc w inny dzien :tak: na pewno takie wyjscie bedzie przyjemniejsze w ładny, cieplutki dzien :tak:

Marciaa co za godzina do wstawania :szok: dobrze chociaz ze jasno jest to wiecej sie chce niz w zimowy ciemny dzien :-p



moje młodsze dziecie od soboty sie samo odpieluchowuje :eek: zła jest na pieluche wiec ma majtki i sama (bez przypominania) chodzi na nocnik :szok: w sobote na 3 siuski jedno bylo w spodnie, 2 do nocnika,, oczywiscie sprytna mama dowiedziala sie w momenicie jak nocnik zagrał a Mila biła sobie brawo :-D rozebrala sie sama i zrobiła :szok: ale tfu tfu nie zapeszam :p jeszcze ma sporo czasu na chodzenie w pampku wiec sie jakos nie spinam zeby to juz bylo teraz :tak:
 
Ostatnia edycja:
hej!
Alka kciuki mocno zaciśnięte!!
Krklisz gratuluję córci :) i co, dzwoniłaś do mnie?? muszę iść po telefon do pokoju bo zawsze zostawiam wyciszony i muszę potem po ludziach oddzwaniać :D idę zobaczyć :)
Natuśka brawo dla Emilki, mojej ulubienicy :p Sebę na naukę do niej wyślę :p

kupiliśmy Sebie wczoraj taką zabawkę: Furry Frenzies - ZABAWKI bo od jakiegoś czasu zachwyca się chomikami, itp no i od wczoraj nie mam dziecia :D przed snem z nim latał i odkąd się obudził :D ciekawe na ile zapału mu starczy ;)
 
Hej kochane
Bardzo dziękuję za życzenia urodzinowe :-)
Alka ja również trzymam mocno zaciśnięte kciuki za Franka :-)
Natusia Mila jest świetna i jaka samodzielna :-) Lula też już nie chce pieluchy :-)
Krklisz gratuluje córci :-) przecież córcie są super :-) a tak do końca to nigdy nie wieadomo może się jeszcze zmieni ;-) grunt że zdrowa !!!
kochane wracam do pracy :-)
 
pogodowo - jestem za! idealna pogoda na zwiedzanie ;)
zdrowotnie - zobaczymy :/ Seba ma dzisiaj 37,3, zielony katar i pokasłuje :/ nie wiem czy coś mu się nie rozwija, ale jak nie będzie miał temperatury i nie będzie się źle czuł, to przyjdziemy na pewno, bo on codziennie rano jak wstanie pyta z nadzieją: "dzidzi??" i muszę mu odpowiadać, że niestety to jeszcze nie dzisiaj jest ten dzień na spotkanie z dziećmi :D
 
[h=6]No więc byliśmy dziś w tym szpitalu. Zjawiliśmy się przed 8, przyjęcie i czekanie na krzesełkach ... Przed 9 Franek został wezwany na pierwszą próbę potową ... poszliśmy ... Najpierw 5 min pod jakimś sprzętem - wynik jutro, później dostał jakąś bibułkę przykleili mu na rączkę, ubrany w bluzkę sweterek, czapkę owinięty kocem, żeby się spocił ... z tym 2h ... w między czasie poszliśmy na drugą próbę potową - tu wynik był natychmiastowy - w normie :))))))))) oraz na RTG płuc - też nie ma żadnych zmian ... pobrali mu też krew - wsio ok ...
Generalnie na dziś wszystkie wyniki są w porządeczku, osłuchowo również ... ale ponieważ ma zmiany genetyczne to nikt nam nie zagwarantuje, że jednak go choroba nie dopadnie ... obserwować itp ...
W czerwcu mamy się zjawić znów w szpitalu, tym razem na pneumonologii na tydzień :( - powtórzona zostanie próba potowa kilkoma metodami i jakieś dodatkowe badania ....
dostaliśmy druk do NFZ mamy się zgłosić po inhalator i nebulizator oraz wykupić lek wziewny (ventolin) żeby mieć w domu w razie w - jakby zaczął się kaszel itp (tylko skąd mam wiedzieć, że to nie będzie przeziębienie tylko?? ..
takie trochę życie w zawieszeniu i czekanie na objawy, które pojawić się mogą a nie muszą ....
my z M. mamy się przebadać jeśli chcemy drugie dziecko .... lekarz rodzinny ma wystawić skierowanie do poradni genetycznej, choć nie wiadomo czy nam badanie zrefundują, a to 2500/osobę

poza tym obsługa fatalna.... w czasie tych 2h kiedy miał próbę potową i cały był zlany potem kazali nam siedzieć na krzesełkach przed oddziałem - w przeciągu, on mokry i otwarte drzwi i zawiewa - myślałam, że rozniosę ten szpital i w końcu nas wpuścili na oddział do jednego pokoju .... o miejsce bym mogła go położyć też
musiałam się prosić, bo skoro nie zostajemy to łóżko się nam nie należy, a 3 miesięczne dziecko przecież może być na kolanach przez 7h ... wrrr w końcu dostałam takie noworodkowe - prawie się mieścił :)

sama nie wiem co dalej myśleć .... to byłoby na tyle - tak na świeżo ...
[/h]
za kciuki dziękujemy
 
Alka dobre wieści! Oby reszta bada też wychodziła pozytywnie!!!
Krkisz ciesz się z córci:) A synek może być trzeci!

Co do zoo to my puki co się nie wypowiadamy, zadecydujemy w środę rano pewnie. Pogodynki mówią różnie jedne że 10-11 stopni, inne że 14-15. Jakby było tak jak dziś to w miarę ok, chociaż też dziwnie w słońcu upał w cieniu zimno:( nie wiadomo jak się ubrać! Za tydzień ma być cały tydzień koło 20-25 stopni, co bardziej mnie przekonuje do całodziennej wycieczki jednak:)
 
reklama
alka - rozumiem cię doskonale! Jak mały miał 3 m-ce byliśmy na powtórnym badaniu słuchu, bo przesiewowe wyszło kiepsko, no więc siedzieliśmy w tym szpitalu kilka godzin z "kupa" innych rodziców, półdupkiem w jakiejś klitce dusznej, raz kazali usypiać, raz budzić, ehhh... czeski film... na szczęście wszystko wyszło ok, także trzeba być dobrej myśli :) A skoro twój maluszek ma dobre wyniki, to nie czekajcie na złe objawy, tylko cieszcie się dobrymi :D:D:D Będzie ok! Wierzę w to!

Dziewczyny zazdroszczę wam spacerku po zoo! Ja kiszę się w szkole, ale nie narzekam, nie jest źle, a kasa potrzebna :))) My mamy jutro 2 rocznicę ślubu :-) A Pioterek 8 m-cy! Ależ ten czas szybko leci! Wczoraj była msza w naszej intencji i śniadanko i kawka dla rodziny, ale postanowiliśmy, że będziemy już tylko okrągłe rocznice urządzać, rodzinka nie była zachwycona, ale trza się pogodzić z naszymi postanowieniami :)))) Więcej nie popiszę, bo mam kartkówki do sprawdzania :/ Pozdrawiam was kochane!
 
Do góry