reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

Marciaa zazdroszczę kosmetyczki. JA jak dostanę macierzyńskie to naginam na solarium,i po jakieś spodnie...prawie się mieszczę w ciuchy sprzed ciąży,ale wyglądam w nich strasznie...i muszę pokupować sobie lumpy jakieś...
 
reklama
rogalowa2 Kochana nie powinnas sobie niczego wrzzucac zeby komus pomoc trzeba zaryzykowac,
bo nie da sie kogos poznac na godzinny spotkaniu. Rozumiem ze zle ci z tym bo duuuuzo
pracy w ta pomoc wlozylas zareczylas komus za niego a tu takie podescie ale nie moglas
tego przewidziec, bo jak ktos zyje normalnie walczy codzien dla dobra swoiego i swojej rodziny
to mu do glowy nie przydzie ze w takie ciezkie syutuacji mozna sie tak zachowac.
Pozdr

Skrzat Dzieki i wam milego wypoczynku ;).

Aniaa23 Gratulacje dla Karolinki teraz zacznie zwiedzac na calego ;).

an82 To postep gratulujemy ;).
Ladny wieprz ;)

Tygrynka Bawcie sie dobrze.

jarzebinka Chodzilo mi o cene zlobka.

NabAwe Ci wykladowcy to zakreceni sa ;). Gratlujemy ;)

sampe Super wiesci oby tylko znalezli przyczyne tych doleglowosci ;) Odpoczywaj nalezy
ci sie ;).

Ishi Ja bym poszla do innego lekarza bo wyciek moze swidczyc o infekcji.

firanka Kurcze ta spychologia szpitali klinycznych czasem przekracza wszelkie granice,
wspolczuje sie bardzo ale dobrze ze tak to sie skonczylo. A mial maly juz kiedys punkcje?
Czy one sie ponownie napelniaja?

Mala niedlugo wroci ze spaceru wiec musze sie do konca ubrac ;)
, ja po kawie ciut lepiej ale ogolne wyrabana jak kon po weesternie, oj nie kocham
byc w cazy to ciagle zle sampoczucie mnie wkorza do tego wiecznie zatkany nos-obled... moze znacie jakis sposob ?
Do tego dzis mialam sen ze szykuje dziecko do trumny masakara.
Kurcze w przyszlym tygodniu musze skoczyc do ZUS bo sie okazalo ze pit11 do mnie nie dotarl
i musze jecac po dupuikat (wole takie rzeczy poczata zalatwiac ale to za duzo czasu bedzie).
Pozdr pa
 
Krklisz nie Mały nie miał nigdy wcześniej robionej tj punkcji. Lekarz nam powiedział,że mogą się powiększać teraz,ale też jest szansa,że się wchłoną...tak więc po cichu liczę na to żeby może się wchłoną. Ojjj współczuję dolegliwości,a nie masz może anemii ,że jesteś ciągle zmęczona?
 
rogalowa2 Kochana nie powinnas sobie niczego wrzzucac zeby komus pomoc trzeba zaryzykowac,
bo nie da sie kogos poznac na godzinny spotkaniu. Rozumiem ze zle ci z tym bo duuuuzo
pracy w ta pomoc wlozylas zareczylas komus za niego a tu takie podescie ale nie moglas
tego przewidziec, bo jak ktos zyje normalnie walczy codzien dla dobra swoiego i swojej rodziny
to mu do glowy nie przydzie ze w takie ciezkie syutuacji mozna sie tak zachowac.
Pozdr

Skrzat Dzieki i wam milego wypoczynku ;).

Aniaa23 Gratulacje dla Karolinki teraz zacznie zwiedzac na calego ;).

an82 To postep gratulujemy ;).
Ladny wieprz ;)

Tygrynka Bawcie sie dobrze.

jarzebinka Chodzilo mi o cene zlobka.

NabAwe Ci wykladowcy to zakreceni sa ;). Gratlujemy ;)

sampe Super wiesci oby tylko znalezli przyczyne tych doleglowosci ;) Odpoczywaj nalezy
ci sie ;).

Ishi Ja bym poszla do innego lekarza bo wyciek moze swidczyc o infekcji.

firanka Kurcze ta spychologia szpitali klinycznych czasem przekracza wszelkie granice,
wspolczuje sie bardzo ale dobrze ze tak to sie skonczylo. A mial maly juz kiedys punkcje?
Czy one sie ponownie napelniaja?

Mala niedlugo wroci ze spaceru wiec musze sie do konca ubrac ;)
, ja po kawie ciut lepiej ale ogolne wyrabana jak kon po weesternie, oj nie kocham
byc w cazy to ciagle zle sampoczucie mnie wkorza do tego wiecznie zatkany nos-obled... moze znacie jakis sposob ?
Do tego dzis mialam sen ze szykuje dziecko do trumny masakara.
Kurcze w przyszlym tygodniu musze skoczyc do ZUS bo sie okazalo ze pit11 do mnie nie dotarl
i musze jecac po dupuikat (wole takie rzeczy poczata zalatwiac ale to za duzo czasu bedzie).
Pozdr pa

No żeby było śmieszniej okazało się że jedna dziewczyna pożyczyła im bardzo dużą kwotę pieniędzy. Dziś miałam telefon z fundacji pomocna mama okazało się że Zbyszek i Kasia powinni meldować fundacji każdą pomoc finansowa i materialną jaką otrzymali a do dziś nie podali żeby cokolwiek dostali. Jak dziewczyna z fundacji dowiedziała się ile oni od nas wszystkich dostali poczytała sobie na forum to się z lekka przeraziła. Jakoś w zeszłym tygodniu dzwonili do Zbyszka i nadal utrzymywał że potrzebują mleka pieluch chusteczek i td. Nadal była wzmianka o potrzebnym wózku mimo że osobiście zawiozłam im 2 spacerówki.

Ona nie miała wogóle pojęcia ile ludzi im wysłało pieniądze ile dostali paczek i wszystkiego. Dla mnie to już dawno wyglądało na ścieme bo jesli ktoś dostaję na start paczki i ma pracę to jak może jeszcze ciągle liczyć na innych i ciągle czegoś chcieć. Przecież mieliśmy im pomóc na poczatek a nie zaopatrzeć na pół roku. Poprostu jak już ktoś na forum napisał "studnia bez dna". Każda z nas ma rodzinę dzieci nam też nikt nie pomaga pewnie nie jedna z nas jest teraz w gorszej sytuacji finansowej niż oni. A mimo to ciągle chcą. Bo jak spojrzeć na to że ciągle informowal nas o jakiś kolejnych długach, komornikach zapomnianych zadłużeniach. No sory jak ktoś może zapomnieć o jakims długu. To poprostu była kolejna bajeczka żeby wziąść nas na litość. Jeden dług spłaciły to czemu nie ciągnąć dalej. A jakoś zapomniał napisać że znalazła się osoba co pożyczyła im na długi.Dlaczego? Bo po co pisać że tak wszystko dobrze się układa lepiej pisać że ciągle jest źle i tragicznie to będą dawać.
Jak to dziewczyna w fundacji powiedziała jest tyle samotnych mam co nawet pomarzyć nie mogą o pójściu do pracy. A my zamiast pomóc naprawdę tym co nie mają daliśmy się wkręcić w pomoc rodzinie co szybko się do niej przyzwyczaiła, i mimo że mają pracę i wielką pomoc ciągle im mało.
Przykre bardzo...
 
Ostatnia edycja:
Hej a ja wróciłam i piję wymarzoną kawkę! Umęczona jak nie wiem:p Ale kurtkę wiosenną mam:), jeszcze buty i spodnie potrzebuję;/:D I w sumie kupiłam stanik (coś dla Ishi) ale założyłam go i lekko mnie uwiera pod pachami, rozmiar o bagatela 75J maskara:angry: mam nadzieję że się roznosi, oby....zawsze gdzieś mi coś musi niepasować, a w sklepie przez tą minute wszytkiego nie czuć:(
Sempe dobre wieści, oby więcej było takich dobrych, trzymamy kciuki!!!
Rogalowa/Firanka no coments, chyba ktoś solidnie miesza, pytanie tylko kto;/
Lilou jak sprzątanie???
NabAwe fajny egzamin, aczkolwiek ja tez miałam taką jedną czy dwie poprawki i szlak mnie trafiał, że tyle czasu w stresie na nauce, a prof z lenistwa dwóch pytań nie chce zadać!
Dopijam kawkę i lecę ogarnąć, obiad nastawić bo zet przyjedzie pewnie głodny:)
 
Ostatnia edycja:
firanka Aha zycze ci zebys miala racje i wodniaki sie nie odnawialy.
Tak wybieram sie na badanie krwi ale caly czas cos mi przeszkadza.


rogalowa2 Niezle odwazny ktos byl masakra, widzisz temu juz pracowac nie trzeba.
Szkoda ze wczesniej sie nikt z fundacji nie odzywal.

Skrzat Tak to jest czasem nawet przemyslany zakup bywa niewygodny, wkorzajace ale nic nie
poradzisz.
 
Skrzat fajnie że kurtka kupiona:) jak mpk? dało radę?

Krklisz kawa Ci pomaga? Ja przy jednej i drugiej ciąży nie mogłam patrzeć na kawę przez pierwsze 3 mc:tak:

jarzębinka szokujące ceny żłobka:/ i jeszcze mają podrożeć:/ brak słów na naszą politykę prorodzinną:-(


Ja już posprzątałam:) umyłam okna, wyprałam firanki, poznęcałam się nad armaturą łazienkową( polecam gorący ocet i szczoteczkę do zębów:tak: - lepsze niz domestos), pochowałam zimowe rzeczy. Zrobiłam dla Oli placuszki z jabłkami,a dla P mam zupę curry. Jeszcze tylko podłogi mi zostały:-)ale to jak dzieciaki pójdą spać:-)
Staś spał ponad 3 godziny, ale obudził się mega marud I martwię się bo od środy NIc nie je:( tylko mleko i przekąski. pewnie ten antybiotyk go zamula:(
 
reklama
witajcie dziewczyny...
napiszę tu bo widzę ,że Zbyszka wątek Bestyja zablokowała..
byłam u Zbyszka 3 razy..
raz jak tylko napisał na blogu-na drugi dzień pojachałam do Biedronki i nakupiłam jedzenia,3 mleka dla małego,płyn do kapania J&J....itd..
umówilismy się na placu za kościołem bo nie chciałam ludziom w takiej sytuacji "zwalać się do domu" tymbardziej do maleńkiego dziecka jak mam swoje dzieci szkolne i przedszkolne to nie chciałam jakiegoś kaszlu czy kataru zostawić Małemu...
wtedy na prawdę wyglądali na ludzi w potrzebie...
drugi raz byłam 10 marca w sobote i tu juz pojechaliśmy do Nich bo Zbyszek nalegał na wypicie herbaty -bylismy tam z 20min...pogadalismy ,pomoc przekazana wtedy mówił,że zaczyna pracę i wszystkie pasztety czy konserwy przydadza się na kanapki do pracy..
3 raz przekazywałam pomoc wczoraj.(.w piątek pojechałam do Tygrynki po paczki)
i wczoraj to jakby nie był ten sam Zbyszek-powiedziałam Mu ,że ta pomoc jest od poznanianek ,od Tygrynki,Lilou,od nas(też dokupiliśmy swoje-między innymi 2 mleka dla Małego)
....chciałabym Wam dziewczyny podziękować w imieniu Zbyszka ,ale niestety nie mogę bo DZIĘKUJĘ nie padło...


Dziś miałam telefon z fundacji pomocna mama okazało się że Zbyszek i Kasia powinni meldować fundacji każdą pomoc finansowa i materialną jaką otrzymali a do dziś nie podali żeby cokolwiek dostali. Jak dziewczyna z fundacji dowiedziała się ile oni od nas wszystkich dostali poczytała sobie na forum to się z lekka przeraziła. Jakoś w zeszłym tygodniu dzwonili do Zbyszka i nadal utrzymywał że potrzebują mleka pieluch chusteczek i td. Nadal była wzmianka o potrzebnym wózku mimo że osobiście zawiozłam im 2 spacerówki.

Ona nie miała wogóle pojęcia ile ludzi im wysłało pieniądze ile dostali paczek i wszystkiego. Dla mnie to już dawno wyglądało na ścieme bo jesli ktoś dostaję na start paczki i ma pracę to jak może jeszcze ciągle liczyć na innych i ciągle czegoś chcieć. Przecież mieliśmy im pomóc na poczatek a nie zaopatrzeć na pół roku. Poprostu jak już ktoś na forum napisał "studnia bez dna". Każda z nas ma rodzinę dzieci nam też nikt nie pomaga pewnie nie jedna z nas jest teraz w gorszej sytuacji finansowej niż oni. A mimo to ciągle chcą. Bo jak spojrzeć na to że ciągle informowal nas o jakiś kolejnych długach, komornikach zapomnianych zadłużeniach. No sory jak ktoś może zapomnieć o jakims długu. To poprostu była kolejna bajeczka żeby wziąść nas na litość. Jeden dług spłaciły to czemu nie ciągnąć dalej. A jakoś zapomniał napisać że znalazła się osoba co pożyczyła im na długi.Dlaczego? Bo po co pisać że tak wszystko dobrze się układa lepiej pisać że ciągle jest źle i tragicznie to będą dawać.
Jak to dziewczyna w fundacji powiedziała jest tyle samotnych mam co nawet pomarzyć nie mogą o pójściu do pracy. A my zamiast pomóc naprawdę tym co nie mają daliśmy się wkręcić w pomoc rodzinie co szybko się do niej przyzwyczaiła, i mimo że mają pracę i wielką pomoc ciągle im mało.
Przykre bardzo...


pomoc jeszcze z fundacji...............
nie wiem czemu nie było o tym przez Niego wspomniane na wątku o pomocy...
jest tu dużo niewiadomych..
tak jak piszesz Rogalowa-przykre to ...bo naprawdę mało jest osób którym się przelewa...mi też lekko nie jest,ale pomogłam bo chciałam ...bo z czegoś zrezygnowałam....mąż też chętnie w pomocy uczestniczył choć jest ostrożny do ludzi...
boli mnie ta sytuacja..


Zbyszek umówił sie na wątku z jedną foremką ,że przekaże jej za małe rzeczy po Filipie -ta dziewczyna pomaga 2 mamą-dostałam od niego wczoraj 2 kartony ubranek-nie wiem co tam jest bo zaklejone...
jutro jeszcze jestem w pracy ,ale pewnie w czw.lub w piątek podjadę na pocztę wysłać.


SEMPE witaj kochana ;) pogłaskać brzusio ;*



ehhhhhhhhh tyle powiem na koniec..źle mi i smutno..



Tygrynka kochana zycze udanego wypoczynku u rodziców ;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry