Czy jest jakaś mama z Poznania?

[jarzebinka]

Jarzębinka to ja Cię przebiję z drugim porodem. Po 15 byłam na izbie a o 18:20 urodziłam. Skurczy parte dostałam 10 minut po przebiciu wód płowych i po sprawie.

mój drugi poród to był błysk... o 4 nad ranem poczułam bóle i wstałam, pochodziłam po chacie, poszłam pod prysznic i stwierdziłam, ze jak przejdzie to sie kłade a jak nie to budzę M, wiec o 5.00 go obudziłam, zanim się zebrał, ubrał Kacperka to o 5.35 byliśmy na IP, szybkie badanie i 5.55 było już po porodzie.....
M widział jak mnie na wózku zawieźli na sale a po 20 minutach przynieśli pokazać mu syna, to nie bardzo chcial uwierzyć, że to jego... bo przecież żona dopiero pojechała rodzic.....

Jarzębinka ja już pewnie o to pytałam ale... nie pamiętam a nie chce mi się przekopywać wątku ;-). Do jakiego pediatry i poradni dziecięcej chodzisz z dziećmi. Ja nadal na landach jestem zapisana ale chciałabym już być w Poznaniu.

ja chodzę do Przychodni PROMYK na ul. Kasprzaka, tam jest do wyboru 6 lekarzy, zawsze jak Twój wybrany lekarz jest nieobecny to w jego godzinach jest zastępstwo, jest izolatka, jest osobno strona zdrowa i strona chora.... babki w rejestracji nie zawsze sa OK, ale ogólnie wszytko można załatwić, na miejscu jest tez laboratorium....

Lilou.. znowu w biegu.... jak języczek Stasia, pod obserwacją.... :-)
pozdrawiam wyspane ? towarzystwo.... u mnie pobudka o 5.45......

 

[an82]

jarzebinka to podobna pobudka jak u mnie 5:30 i kupa w gaciach U nas nie ma strony zdrowej i chorej i to smutne ale cóż nic się nie poradzi

Ale dzisiaj pięknie pewnie z dzieciakami wyjdziemy na dwór znowu nie zrobimy baranków z popcornu ale se wymyśliłam co niee?

 

[Filona]

hej Mamuśki, melduje że żyje wybaczcie ze nie piszę...ale czasu brak...szkoła tzn. nauka zabiera mi każdą wolną chwilę. :/ teraz tez muszę się uczyć na anatomię. mam 36mięśni do nauki wraz z przyczepami i funkcjami. a latwe nie są. na sobotę lacinę. eh muwię wam że już powoli mam dość tej szkoły.
za to niedzielę mialam wolną. cały dzień w ogrodzie spędziliśmy...ogarnełam ogród..pościnalam kwiaty z zeszłego roku. mlody ma już domek wystawiony...kosiarke i wiele innych pierdół. niestety wraz z wiosną przyszedł katar. znowu alergia daje o sobie znać.

widze że ospa na czasie więc życzę zdrówka!
Natuśka zdrówka dla Filka. boszze on ma prawie 3latka! powiedz mi kiedy to zleciało? goni mojego jak nie wiem widzę że niedługo otwieramy sezon na działce
Jarzębinka pobudka o 5:45?! wow szacun!

no narazie tyle bo musze się od nowa wdrążyć w temat
Pozdrawiam i miłego słonecznego dnia...spadam do anatomii.

 

[na-tuska]

Filona nooo wreszie jestes pewnie ze otwieramy, mozna by powiedziec ze juz prawie, bliziutko starzeje mi sie synek kiedy na kawe wpadniecie, co???? miłej nauki

an a jak te baranki z popcornu bedziecie robic?? z koszykiem utknełam bo wiecznie cos wypada i przysiasc nie moge ale stelaz jest tylko teraz ta przeplatanke

jarzebinka B mial podobna mine, jak Emila sie urodział,zanim przyszedł z torbą i Filiepme do szpitala to juz bylo po wszytskim (samochód mielismy pod samymi drzwiamy na izbe, kwestia maks 50 metrów i był w srdoku) jak polozna przechodziała koło niego z Emila na rekach, to zapytał czy to mozliwe zeby to jego dziecko bylo

 

[jagmar]

Natuśka to Ty stworzona do porodów jesteś. Na pewno nie planujesz więcej dzieci? Normalnie jak Azjatka .Hyc i dziecko po drugiej stronie brzucha.

 

[krklisz]

jagmar Zdecydowanie bardziej bo wiem jak to bolalo.
Widzisz sa plusy i minusy szybkich porodow .


an82 Ja powiem szczerze ze M to mnie milo zaskoczyl podczas porodu,
on ma wielkiego cykora do wszelkiego rodzaju zabiegow medycznych i balam sie ze bedzie mnie wkorzal.
Jednak pomyliam sie byl bardzo przydatny w wersji fizycznej (trzymal nogi gdy ja tak sie trzeslam
iz nie mnoglam ich utrzymac,podawal wode itp) i psychicznie tez bardzo mnie wspieral.
ciekawie z ta ospa .
Fajne te baranki .


NabAwe Wiesz teraz to juz nie mam wyjscia bede m usiala przezyc, tylko zastanawia mnie czy warto walczyc o ZO?
U mnie to bylo tak ze w 9m-cu moglam bym pol roku chodzic, najgorsze dla mnie sa poczatki.
Praca byla dla mnie zbawieniem zeby nie siedziec caly dzien w domu i nie analizwoac kazdego odbicia, chociaz
nie powiem chwilami bylo mi bardzo ciezko to kolezanki w pracy pomagaly wiec jakos to poszlo.
Tylko do pracy poszlam po 4m-cu i pracowalam jakies 3,5 m-ca.
Fajny numer z igla nastepnym razem kup sobie nowa kosztuje grosze a zaoszczedzisz sporo czasu .
Ja tez raczej wyciska chociaz czesto na tym sie gorzej wychodzi .
Jak egzamin?


MajkaK Dzieki milo uslyszec ze ktos tez sie tak meczyl, najbardziej wkorza jak wszyscy chodza i opowiadaja jak
to sie cudownie w ciazy czuli a ty wegetujesz.
Nie przejmuj sie tak ja kiedys wychodzac od kosmetyczki ktora robila mi oczyszczanie zostalam zapewniona jak
ona to delikatnie zrobila, wiec poszlam jeszcze do spozywczaka a jak wrocilam do domu to sie wystraszylam,
u mojej stalej kosmetczki jak robi mi oczyszczanie to nawet polowy tych zaczerwienien nie mam .
To prawda ze kosmetki z Avonu czesto uczulaja kiedys kolezanka pol roku leczyla zapalenie spojowek
a okazalo sie ze cienie z Avonu trzeba bylo tylko odstawic.
Mi w trakcie karmienia clemastinum lekarz zalecil.
Tak tak tez o dresie mysle ale narazie nie mam sil na shopig.


na-tuska Ja nie moge moze urodzisz za mnie? Obiecuje zalatwic helikopter do szpitala .


jarzebinka To ladnie ciekawe czy u mnie tez tak bedzie za 2 razem?
wspolczuje pobudki.


Filona Milej nauki ja anatomie zawsze lubilam , jak ja dobrze wkujesz to reszta rzeczy idzie latwiej.


Zaleglosci nadrobione, babcia na spacerze, pranie w toku .
Niania ok, mial dziwczyna po ogolnaiku ale doswiadczenie w opiece ma wiec stwierdzilismy ze zatrudnimy ja,
ja na poczatku bede w domu wiec bede obserwowac co i jak, tylko rady mojej siostry nie posluchalam
zeby nie byla zbyt zgrabana bo ci bedzie zal jak tyc bedziesz .
Jedyny minus to zaczac moze od kwietnia bo musi poszukac mieszkania w PN, tak wiec znow wyjezdzam do rodzicow
na ten czas, moja mama ma tylko 1 sluzbe do konca miesiac wiec mi pomoze, no i sioatra po pracy tez w domu bedzie.
Chcialabym sie z wami spotkac ale narazie to odpada, obiecuje ze nadrobie jak bede w stanie.

 

[Skrzat]

Witam dzisiaj, znów telefonowo ale kompa stacjonarnego włączać się nie chcę! Ją wstyd się przyznać dzień lenia dziś mam! Najpierw spalam do 9, a basia niby od 6 na nogach,ale nic nie słyszałam, potem się trochę pokrzatałam i po 13 razem padłyśmy i wstałyśmy przed 16 boszzz już widzę ten wieczór ogólnie basia dzisiaj wypiła rano mleko potem zjadła kaszke i piła herbatke i znów wymiotowala, wczoraj to samo dopołudnia i ciągle ma podkraźone oczy, chciałam dziś z nią do lekarza ale nie bylo miejsc, jutro spróbuje, martwię się! sory że tak dużo o sobie!
Jagmar NabAwe jak tam spacer się udał?
Krkisz fajnie że wam się dziewczyna spodobała, obyscie byli zadowoleni bo o opiekunke dobra ciężko!
Na-tuska biedny filip oby mu minęło i nic się nie rozwinęło, jednak nie można za szybko się wyletniać:/
Lilou Ty jak zawsze w biegu!
Jarzebinka ją cię podziwiam za tak wczesne wystawanie, mi się zet dziwił jak mogłam basi nie słyszeć, a ja nic
An niby dobrze że nie ospa, ale może warto z innym lekarzem jeszcze skonsultować małe dzieci lżej raczej przechodzą więc byś miała pewność czy miał czy nie! Moi rodzice do dzisiaj nie wiedzą czy miałam swswinke czy nie bo miałam pół roku i nie wiadomo co mi bylo
Oki idę ogarnąć nim zet wróci, dobrze że mam gotowy obiad w lodówce, tylko makaronu dogotuje bo generalnie dzień w plecy przez to spanie! Nawet mi się dużo napisało tym telefonem!

A jeszcze miałam pisać o tych uczuleniach na twarzy, nieźle jesteście dziewczyny numer z igła wymiata ale na pewno przyjemne to nie bylo! Mi już efekty mojego pt pelingu zeszły więc czerwoną nie jestem ale skóra pod oczami nadal sucha na maksa

 

[jagmar]

wróciłyśmy ze spacerku. Ewa bardzo miło było Cie poznać. Mam nadzieję, że uda nam się jeszcze spotkać. Szkoda, że twoja córeczka się nie pokazała. Karola siedziałyśmy u Ciebie w restauracji. Maria puściła pawia na podłogę, za co bardzo przepraszam (chociaż posprzątałyśmy po małej żygulince). Pogoda na spacer taka średnia dzisiaj była dlatego spacerowałyśmy po centrum handlowym ;p

Skrzat Ty i tak jesteś dobra bo ja ledwo piszę smsa na moim dotykowym ekranie. Gdybym miała takiego posta napisać to chyba bym się ocieliła.
Z tą Basią to któryś raz już się zdarza? Zawsze po mleku? Może jej coś w diecie nie służy. Powodzenia jutro u lekarza.

Krklisz Ja też bardziej bałam się drugiego porodu bo wiedziałam co mnie czeka. Dla mnie obecność i pomoc męża też była nieoceniona. Tym bardziej przy pierwszym porodzie, gdybym miała sama siedzieć przez 14h na sali to chyba bym zwariowała.

Idziecie jutro do jupi parku?

 

[drakenowa]

witajcie....dziewczyny....sorki nie dam rady jednak przeczytać...jakoś czasowo nie daje rady żeby do was zaglądać....żałuję....bo chciałam jakoś się wkręcić na bb....drugi raz próbuję.......ale jakoś mi to nie wychodzi.......i chyba już raczej nie wyjdzie........ale jeszcze raz....tylko tak krótko....chciałam wam się zapytać......
.......co dajecie dzieciom na odporność...tzn. mam na myśli jakieś sprawdzone domowe mikstury.... i jak radzicie sobie z zapaleniem oskrzeli....a jak z zapaleniem krtani....mam namyśli wszystkie możliwe sposoby oprócz antybiotyków?.....Mój starszak co miesiąc ma zap. oskrzeli...no ale teraz ma bardzo mocne zapalenie krtanii i tchawicy.....dla mnie nowość...więc może macie jakieś spradzone sposoby na te przypadłości....
.....Będę strasznie mocno wdzięczna...za poradady...przepisy....bo czasami jakieś babcine sposoby mogą być bardziej skuteczne...niż te wszystkie lekartwa z apteki.....no a ja za każdą razą muszę walczyć by niemusiał dostać antybiotyku....a ostatnio kończą mi się już pomysły

 

[MajkaK]

krklisz - mnie też wnerwiały te opowieści o supermenkach, które skakały jak motylki przez całą ciążę Nie jesteś sama kochana, a ja mam przeczucie, że jak będę w kolejnej ciąży to też będę warzywkiem, jak przy pierwszej... Ale chłop jak dąb mi rosnie, także to faktycznie na jego korzyść było (tak jak mówiła lekarka )...
na-tuska - matko jedyna!!!!! Kurde takie porody to normalnie w filmie można by pokazywać!!! A skurcze mialaś bolesne??? Ciekawa jestm jak to jest, bo ja jednak kilka godzin cierpiałam i na końcu to już wszystko jedno mi było, byle młody wyskoczył )))
nabawe - kurka wodna.... nie baw sie igiełkami dziewczyno )))) Ale historia mnie rozsmieszyła na maksa )))

A ja dzisiaj skórę z twarzy sciagam Trochę jeszcze czerwona jestem, ale skoro żadnym kremem nie posmarowałam, to skora zaczęła schodzic ) Młody obudził się o 5.30 :/ Potem na chwilę zasnął, ale od 7.30 jak skowroneczek wiercił mi dziurę w brzuchu żebym wstała! )) Mordkę ma słodką jak się smieje na całego gdy go biorę na ręce, ale czemu tak wcześnie?? ))) Cały dzień chodzę tyłem... mam takiego lenia, że szkoda gadac... kładę się dziś wcześniej i może w końcu film do końca zobaczę... ))