Czy jest jakaś mama z Poznania?

[krklisz]

Witam wszystkich ja juz w Pn z nowym planem .
Jutro rozmowa z potencjana niania-trzymajcie kciuki .
Dzis przyjechala ze mna mama, ale niestety we wtorek musi jechac do lekarza wiec pomoc nie na dlugo.
Ja juz zaliczylam 2 dni wyjete z zyciorysu ( wymioty od rana do wieczora przez przewod pokarmowy nic nie przeszlo), do tego ciagle zapalenie pecherza masakra-ten kto powiedzial ze ciaz to stan blogoslawiony z pewnoscia nigdy w niej nie byl.
Jeszcze normalnie cudem uniknelismy wypadku jak wrcalismy do Pn, glupia baba wyjzdzajac z podporzadkowanej skrecajac w lewo spojrzala tylko w prawa strone, prawie walnela w moje drzwi, na szczescie maz mial refleks i ABS zadzialal .

z tego co zdazylam poczytac to wygrzewacaie sie i troszke chorujecie wiec zdrowka dla chorowitek i pieknej pogody dla zdrowych.

firanka A ty gdzie mieszkasz?

 

[jarzebinka]

witam wieczorkiem, po rodzinnie spędzonej niedzieli... troszke lenistwa, troszke spacerków na hulajnogach, ale chłopaki poszaleli.............

Krklisz oby dolegliwości szybciutko minęły i abys mogła cieszyć się ciążą.... powodzenia z opiekunką....

przyjemnego wieczorku.........

 

[jagmar]

krklisz miło Cie czytać z powrotem na forum
Też nie wiem kto wymyślił takie określenie dla ciąży "stan błogosławiony" , pewnie jakiś facet.

Skrzat miałam się pytać jak imprezka minęła?

 

[krklisz]

jarzebinka Dzieki

jagmar Z pewnosci masz racje

Domowa muszla klozetowa przywitana-chyba czas isc spac .
Milego wieczoru dziewczyny.

 

[an82]

Bartuś ma około 10 chrostek więc nie jest to aż tak tragicznie nie wiem czy czasem czegoś nie ma w buzi. Jutro do lekarz ES chce iść ale ja muszę go powstrzymać i ma zaczekać na mnie bo mam dużo pytań. Wszyscy się drapiemy ale wydaje mi się że małego nie swędzi smaruje mu to purdoderm czy czyms podobnym ja jurtro na 6:30 dzisiaj mam nadzieje ze się wyśpie ohhh jak kochane są mamusie w domu jak wezma wnuczka do siebie i bede mogla sie wyspac wiec ide korzystać z tego błogosławieństa. Ciotka mnie pocieszyła żeby nie przesadzać z tym nie wychodzeniem na dwór żeby iść na chwilke ale za kilka dni.

krkrisz - fajnie że jesteś, współczuje dolegliwości mam nadzieje że przejdzie jak wejdzieś w II trymestr. A opiekunka czemu?

 

[Tygrynka]

Krklisz witaj znów!! i obyś się lepiej poczuła kochana a jaki masz plan?
An mam wycięty z "Mamo to ja" artykuł o chorobach zakaźnych i o ospie piszą, żeby nie używać płynnego pudrodermu (bo przywiera do krostek i spowalnia gojenie, a pod tą skorupką co się tworzy po stosowaniu mnożą się bakterie), tylko kremami przeciwirusowymi (Zovirax, Vratizolin) lub roztworem wodnym gencjany (to akurat pamietam - moja mama mnie tym smarowała), piszą też że jeśli dziecko nie może wytrzymać swędzenia to można podać doustne leki przeciwhistaminowe (np Fenistil ale to na receptę) lub uspokajające (ziołowe np melisal w syropie). jak ma krostki w buzi to nie zmuszać do jedzenia tylko podawać "gładkie" jedzenie - puree, jogirty, zupy, unikać mocno przyprawionych i kwaśnych potraw. można kąpać ale krótko i szybko, dodac nadmanganian potasu, delikatnie wycierać, nie trzeć tylko przykładac ręcznik by nie pdorażnić. obciąć krótko paznokcie. powodzenia!

 

[Karola2901]

j hej kolejny dzien pieknej pogody to trzeba bylo korzystac
z naszym Julkowym kaszlem troche lepiej.

Ja mialam dzis scysje strasznaaaa z wspolpracownikiem w firmie ;/ grrrrrrrrrrrrrrrrrr masakra!!!!!

An biedny Bartus. To mozliwe ze od Rikapowej Ritki???

My grilowalismy i dzisiaj ;D fajowsko.

krklisz- oby szybko minelo


ehhh zaczelam pisac posta juz godzine temu. Jula juz spokojnie spala i nagle zaczela sie dusic kaszlem, plakac podniosłam ja a ona zaczela rzygac... i tak 15 minut nad umywalka... kurde naprawde niewiem od czego to bo na poczatku poszla cala kaszka ktora przed snem wypila a potem to slina i odrywalo sie troche od oskrzeli chyba...
nic ide sie umyc bo smierdze tymi wymiocinami, a potem poloze sie kolo niej i bede czuwac. boje sie zeby przez sen sie nie zachlysla....

 

[MajkaK]

krklisz - współczuje, bo wiem przez co przechodzisz... Sama do praktycznie końca 4 m-ca wegetowałam, żyg o każdej porze dnia, mdłości non stop, najbardziej wieczorem... potem od 5 m-ca zmęczenie, brak tchu, kłopoty ze snem itp... czas błogosławiony? eheee... chyba tylko dlatego, że bobo rosnie sobie zdrowo, nic poza tym! A właśnie po co opiekunka? już tak na przyszłośc, czy jest aż tak źle i nie funkcjonujesz ze starszym dzieckiem?

karola - zdrówka dla dzieciaczka!!!! Biedna mała Mój jak ulewa to mi go żal, a co dopiero takie żyganie! Współczuje i 3mam kciuki za szybko powrot do zdrowia!

 

[jagmar]

Karola a może to jeszcze ta grypa żołądkowa dopiero do Was dotarła. Zdrówka po raz kolejny .

an ja też miałam pisać o tym białym mazidle, że nie jest wskazane ze względu na bakterie. Przez to mogą powstawać blizny.

Dziewczyny musimy się kurować jak najszybciej.

Tygrynka jak Twój Sebuś się zaraził to istnieje pewne prawdopodobieństwo, że sprzedał nam ospę w środę w kinie? Och nie... wolałabym, żeby moje dzieci chorowały na to jak będą bardziej rozumne i jak będę mogła im wytłumaczyć to i owo.

 

[Tygrynka]

kochana jakby sie zarazil to by było prawdopodobieństwo ale z tego co widzę to zdrowy jak rybka musiałam coś źle napisać, a to że moja mama tego używała, to wieki temu na mnie a ja w sumie chyba bym wolała jak mniej rozumny?? nie wiem sama pożyjemy zobaczymy..
Karolka zdrówka dla małej, też pomyślałam o tym wirusie :/