Pogoda jest taka, że z domu nie chce się wychodzić. Ja miałam "ambitne" plany na dzisiaj czyli zrobić zupę na obiad i umyć podłogi i iść na zakupy. Z zakupami to chyba poczekam do wieczora na męża bo jakoś d... mi się ruszyć nie chce.
Tygrynka zdrówka dla Sebusia. Oby mu szybko przeszło. Nie cierpię jak dzieciaki chorują.
krklisz jakoś brak mi fantazji do pieczenia ale za to lubię robić mięsko w galarecie i ładnie je ozdabiać. To sobie teraz smaka narobiłam. Muszę sobie fundnąć coś takiego.
Sampe małe dziecko mały kłopot, duże dziecko duży kłopot. Życzę Ci, żeby syn szybko zmądrzał. Może wyprowadzka wyjdzie mu na dobre, przekona się, ze dorosłe życie wcale nie jest takie proste.
Tygrynka zdrówka dla Sebusia. Oby mu szybko przeszło. Nie cierpię jak dzieciaki chorują.
krklisz jakoś brak mi fantazji do pieczenia ale za to lubię robić mięsko w galarecie i ładnie je ozdabiać. To sobie teraz smaka narobiłam. Muszę sobie fundnąć coś takiego.
Sampe małe dziecko mały kłopot, duże dziecko duży kłopot. Życzę Ci, żeby syn szybko zmądrzał. Może wyprowadzka wyjdzie mu na dobre, przekona się, ze dorosłe życie wcale nie jest takie proste.