Czy jest jakaś mama z Poznania?

[NabAwe]

ania23
brałyśmy ślub w tym samym dniu

ooo dzieki za rade dot. nicka, może napisze, musze pomyśleć... w sumie i tak każdy już mnie zna z imienia i nazwiska heh

 

[Skrzat]

Tygrynka dobra to tak bedziemy, jakby co będę pisać, telefon mam bo adresu nie pamietam;P Ale będę szła z Tobą to się nie martwię;P
Jarzebinka biedny, jak ja nie lubie dentystów, oby mu przeszło lub stomatolog coś zaradził! Mam nadzieje do zobaczenia!
oki zmykam, bo nic nie zrobione a musze dom doprowadzic do ladu przed wyjscie, a ja na necie siedze
Ania no pisz pisz

 

[jagmar]

cześć
Cześć Ewa od tylu miesięcy piszemy na październikowym wątku a tylu szczegółów o Tobie nie znałam.
Zazdroszczę Wam tego spotkania. Przydało by mi się wyjść do ludzi ale jeszcze mnie trzepie po wczorajszym i moje spotkanie ze znajomymi też musiałam przełożyć.
tygranka ja faktycznie pisałam tu przez chwilę jak byłam jeszcze w ciąży ale raz, że się nie wkręciłam a dwa jakoś czasu mi zabrakło. Stwierdziłam, że jak już zamieszkam w poznaniu to odezwę się powtórnie.
Skrzat pije ta herbatkę od Ciebie i chyba pomaga bo nie miałyśmy problemów z pokarmem. Ni ale żeby ona była jakaś super w smaku to nie mogę powiedzieć. Jest taka, takaaaa ziołowa ....
Ewa wczoraj pytałaś mnie gdzie są pobiedziska i one są jak się jedzie na Gniezno ok 30 km od Poznania a ze Swarzędza do Pobiedzisk jest bliżej szczególnie jak się jedzie bocznymi trasami.

Bawcie sie dobrze i nie rozrabiajcie ;p

 

[Ishi]

Dzień dobry !
Ale paskudna pogoda u nas, deszcz pada.

jagmar współczuję serdecznie i wczorajszego samopoczucia i sąsiadki

Majka gdzie na Piątkowie do fryzjera chodzisz ?

Ewa witaj !

Skrzat Basia dopiero po kilku dniach z wyjętymi szczebelkami wyszła z łóżeczka ??
A przy zasypianiu Ci nie próbuje uciekać ?
Ja nie wyjmuje, bo chyba do północy spać by nie poszła jakby miała jak się z łóżeczka wydostać

Moje dziecko dziś wylądowało dziś u nas w łóżku o 1 w nocy, czyli 10 minut po tym jak ja się położyłam.
Szalała do 4.30, a ja nie spałam

lilou ja tą smutną prawdę, że dziś piątek odkryłam sama

Jarzębinko mam nadzieję że wszystko będzie z ząbkiem ok.

Bawcie się dobrze u Tygrynki i nie przejedzcie się pizzą ;-)

 

[MajkaK]

Witajcie dziewczyny! Dzisiaj wyjątkowo jestem o tej porze, bo pożyczyłam kompa od siostry "na dzień" ))) Życzę wam udanego spotkania i zazdroszczę, tez bym z domu chętnie wybyła, ale pada deszcze, a pokonać wózkiem ta chlapę na chodnikach to jakaś masakra...
jagmar - ja piję herbatkę laktacyjna hipp, tą granulowaną i jakoś nie widzę extra poprawy, oprócz tego, że koperek działa na wiaterek ))))
an28 - ja z Lubonia jestem i faktycznie, ludziska zjeżdżają z całej "wsi" i okolic, bo górka podobno superowa do jazdy na sankach... nigdy nie próbowałam, bo w te tłumy aż się nie chce iść )))
tygrynka - dziś juz jest lepiej, bo czuje weekend na plecach ))) mąż zajmie się więcej małym i może jacyś znajomi wpadną, to z dorosłymi pogadam ))) no i pospać będzie można więcej, bo mój Piterek to coraz wcześniej lubi wstawać ))
na-tuska - wiem, co czujesz... ja trzy dni chodziłam bokiem, bo jak wstałam rano pewnego pięknego dnia, to myslałam ze nie przezyje )) plecy tak mnie bolały, że ledwo siadalam!
jarzebinka - powodzenia na kole!!!! Podziwiam mamusie uczące sie i wychowujące pociechy!!! Super!!!
skrzat - gratulacje!!! my na razie myślimy o kupnie nowego łóżeczka, bo w kołysce młody już sięga od góry do dołu i jak się rusza to kołyska razem z nim ))) ciekawe, kiedy my będziemy cieszyć sie na jego pierwszw wyjścia ))))
ewa banak - witaj serdecznie! ja też jestem spod poznania i dziewczyny mnie pięknie przyjęły w swoje szacowne grono ))) dobrze z kimś chociaż w necie porozmawiac, bo czasem człowiek po prostu musi sie wygadać )) i podpytac doświadczone mamusie!

Młody nadal ulewa, a ja obserwuję czy alergia się nasila czy nie, kupy są great, wysypki nie ma, więc podaję raz dziennie pepti i obserwuję, obserwuję, obserwuję... a mój młody gentelmen właśnie się obudził i wzywa do adoracji ))) także wpadnę potem i poczytam ))) buziaki!


ishi - na wojciechowskiego... salon urody dorota! Super, ale ja zapisuję się do niej a nie do jej pracownicy, bo nie wiem jak ona robi, a do p. doroty mam zaufanie!

 

[lilou]

No i posprzątane:-)i co z tego jak wieczorem będzie ta sama rozpierducha taka syzyfowa praca

Ishi Agacia daje czadu kurde ciekawe skąd te pobudki.. współczuję w każdym razie.. zostały pączki?nam teść dostarczył po 21. Nie ma jak jedzenie pączków na noc..
Ja Ci polecam moją fryzjerkę, właśnie muszę się do niej zapisać.

Majak Luboń to prawie Poznań:-)

Skrzat Staś odkrył wyjmowanie szczebelek, na szczęście jeszcze nie odkrył że można tamtędy wyjść

jagmar szkoda że Cię nie będzie ale na pewno będzie jeszcze okazja;-)

Ok podłoga wyschnięta ja idę się ubierać bo już się 13 zrobiła

 

[MajkaK]

lilou - co racja to racja, takia sypialnia poznania )))) wlazłam jeszcze na chwilę, bo młody z gołymi gierkami to jest radosny jak nie wiem i sam sobą się zajmuje )))

 

[an82]

lilou sama dzisiaj dostalam kataru wiec juz myslalam ze nie pojade ale lepiej sie czuje goraczki brak a musze wyjsc bo Bartek ma takiego maruda ze koniec swiata mi tam nie przeszkadza katar

zbieram sie bo sie nie wyrobie i natuska mi przejedzie

 

[NabAwe]

jagmar
wiele spraw umyka jakoś, a pewnie jeszcze wiele sie o sobie dowiemy z czasem
a już wiem gdzie są Pobiedziska w takim razie ale nie opłaca mi sie tam małej przenosić na stałe do lekarza, będ chodziła prywatnie w jakichś trudnych sprawach... bo tak to bym musiała każde szczepienie, kremik itd wszystko tam;/ a to jednak kolo 20 km w jedną strone...

faktycznie fajnie jest z kimś pogadać, zwłaszcza gdy sie nie ma do kogo na codzien gęby otworzyć...jak ja

a dodam jeszcze że pochodzę z dolnego śląska okolice Lubina, za miłością przeprowadziłam sie na pół roku do Stargardu kiedy mój mąż tam pracował, potem przeprowadziliśmy sie wspólnie do Poznania i wynajmowaliśmy mieszkanie najpierw na piątkowie, a potem na Boninie- bo blisko jednostki. Teraz dostalismy służbowe mieszkanie, stąd wyjazd "za miasto"

MajkaK
Mam w Luboniu kolegę ale wiem że Luboń duży jest wiec możliwe że sie nie znacie. Chociaż charakterystyczne dla niego jest posiadanie jako drugiego auta czerwonego malucha z białymi felgami hehe może skojarzysz...


chciałam wam powiedzieć że moja dziecina jest bardzo "głośnym" dzieciem i leżała 0,5 h na macie bawiąc sie i krzycząc. Wziełam ją na kolana aby spokojnie do was napisać i od razu ucichła i wpatruje sie w laptopa jak zamurowana... no i nie ucz dziecka oglądać tv czy zajmowac sie kompem...

 

[jagmar]

Moi rodzice wzięli Zosie na weekend tzn jutro ją odbieramy. Sami nie wiedzą co ich czeka bo młoda weszła w okres buntu i czasem daje popalić. Teraz delektuję się ciszą i spokojem. Kto wie kiedy nadejdzie drugi taki dzień bez wrzeszczącego brzdąca. Już za nią tęsknię ;p.

lilou ja też się zawsze wkurzam, że biegam od rana z miotłą i mopem a wieczorem jest pobojowisko. U mnie poniedziałek jest dniem generalnych porządków bo przy moim M ciężko zapanować nad bałaganem. czasem mam wrażenie, że Zosia jest porządniejsza

Jarzębinka współczuję wizyty u dentysty jakoś nie mogę sobie wyobrazić wizyty u dentysty z moją Zosia jak ona ryczy przy standardowym badaniu lekarskim.
Ishi a czy Twoja córka nadal budzi się w nocy? My na szczęście nie nauczyliśmy naszej spania z nami bo gdybyśmy musieli spać w 4 to chyba bym przez okno wyskoczyła. Zosia tak się w nocy wierci, że nie da się przy niej spać. Chociaż nie pamiętam kiedy ostatni raz z nami spała z jakieś pół roku temu.

Majka u nas tylko kupy są brzydkie. I takie bardzo wodniste. Buzia jest ładna i ulewanie się skończyło. Jestem ciekawa jaka będzie reakcja na rozszerzenie diety. My mamy polecenie, żeby zaczynać od warzyw najpierw ziemniaczek, potem marchewka i dopiero jabłuszko.