skrzat910
żyje dla nowego życia
Hejka!
Ja wczoraj zrobiłam maraton po muzeum i jak wróciłam to padłam. Mąż sie zajął dzieckiem a ja spałam i spałam. Teraz mam energii na cały tydzień.
Filipku sto lat!!! Dużo zdrówka i spełnienia marzeń.
Ja wczoraj zrobiłam maraton po muzeum i jak wróciłam to padłam. Mąż sie zajął dzieckiem a ja spałam i spałam. Teraz mam energii na cały tydzień.
Filipku sto lat!!! Dużo zdrówka i spełnienia marzeń.