reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

Widze easy1978,ze tylko my zostalysmy na placu boju,i jakos dbamy o ten watek ;)..

Musisz byc przygotowana na coraz czestsze wyczyny swojej coreczki...moja mala tez dzisaj wyladowala pod stolem...skakala na kanapie przytrzymujac sie stolu i raz zeslizgnely sie jej nogi i chlast na podloge...bolal ja maly lokiec - jak to Zuzi mowi,jak ja cos boli to nie mowi ze boli ja kolano,noga, palec,ale zwasze male kolano itd. :).

Moja Zuzia moze miala ze 2 razy katar i raczej lekki,wiec nie wiele moge Ci doradzic,co robic przy mocnym.Ja zawsze uzywam sterimaru, jak jest wiekszy Nasivin,masc majerankowa.Jesli ja mam katar lub maz rozkladam porozcinana cebue wokol lyzeczka itp, zabija to zarazki.

Ja bylam znowu z mala wczoraj u pediatry.Zuzia ostatnio zaczela chorowac (uczeszczala do zlobka) i po ostatniej chorobie zostaly skutki uboczne,mokry kaszel.Lekarka znowu ja osluchiwala i wszytsko niby dobrze,tylko migdalki duze.Nastepny syrop i inne leki...no mam nadzieje ze cos pomoze(za 3 tyg.kolejna wizyta).Od wczoraj mala ma chrype,dzisiaj jakby wieksza.Cos czuje ze jeszce sie wybiore przed swietami :( Ale Zuzinek lubi chodzic do lekarza,bo sa tam fajne klocki i lekarza sie nie boi.

My rowniez nie bylysmy na dworze dzisiaj.Nie cierpie deszcu i wychodze w taka pogode jak musze.Poza tym Zuzi nie bardzo chce siedziec juz w wozku,wiec bez sensu chodzic w deszcu z dzieckiem.


Pozdrawia_Katka
 
reklama
No rzeczywiście jakoś cich na tym wątku. Rozruszajmy się dziewczyny.
Na pocieszenie easy1978 , mój synek w zeszłym tygodnni tez został kaskaderem. Spał ze mna w łóżku ( mąż wyjechał). A więc spaliśmy sobie smacznie ( Mały na środku wielkiego łóżka obłożony z boku poduchami) gdy usłyszłam plaśnięcie i wielki płacz. Wpadłam w panikę , ale na szczęście skończyło się na strachu i małym guzie. Teraz mam już oczy dookoła głowy.
Kuba staje się coraz bardziej ruchliwy ( jutro kończy pół roku !!!!) . Opuściłam łóżeczko i przypinam w leżaczku.Nigdy nie wiadomo co wymyśli i trzeba wyprzedzać jego pomysły.

Co do kataru Mary , to nawilżaj mieszkanie ( mokre ręczniki lub nawilżacze na kaloryfer) i wpuszczaj jej do noska sół morską ( Marimer). Na pewno troche złagodzi. Nam to pomogło.

Co robicie w Sylwestra??? my idziemy na imprezę przebieraną. Bardzo się cieszę... Po roku spokoju...Ach co to będzie za zabawa.
trzymajcie się cieplutko
miłej nocki
 
No u nas to już 2 katar :( więc jestem obeznana ;) Ale dzieki za rady!!!
Najbardziej wkurza mnie to, ze pomimo leczenia ten katar u niej trwa ok 2 tygodni... wykończyć się można. Dołożyć mogę do tego to, że moja pieknie zasypiająca w łóżeczku córka nie zaśnie teraz inaczej jak na rękach... No lae jak takiej bidy nie przytulić, nie?

Dziś idę na spacer z nią. Może kupię jej jakąs bluzeczkę na Wigilię i rajstopy. Bo sukienkę ma boską - jeszcze od chrztu ;) Chrzcilismy ją w październiku, więc nie wyrosła.
Potem czeka mnie pobut w kuchni... wrrrrr...

Aska73 dla twojego synka wszystkiego najlepszego z okazji pół roczku!!!
 
Cześć dziewczynki,
dawno tu nie zaglądałam ale Matik bardzo chory i nie miałam głowy.

Katka dzięki za smsa sorka że nie odpisałam ale tego wieczoru pogotwie było u małego. Nie dosyć że ma zapalenia gardła i stan zapalny w okolicach oskrzeli to mu sie jeszcze według Pani z pogotowia pseudo krup przyplątał - czyli zapalenie krtani. Chwała Bogu że nasz lekarz tego nie potwierdził następnego dnia tylko że krtań podrażniona od kaszlu. Ale czasem trzeba mniejsze zło wybrać albo czyści płucka i oskrzela albo dbamy o krtań. Teraz już lepiej mały zareagował na antybiotyk i po mału idziemy do przodu :) tym razem obędzie się bez szpitala.

Nawet nam chęć na świeta wróciła i zabraliśmy się z mężem za przygotowania.

Pozdrawiam
 
Ja dzisiaj tylko na chwilę bo sprzatanie , pranie itp....
W piatek wyjeżdżamy do moich rodziców na święta więc chcę zostawić nasze mieszkanie czyściutkie żeby się milej wracało.

Dzielujemy easy1978 za życzenia.

pa
 
cze dziewczyny...

Siaba to ale mi ulzylo,bo juz na prawde sie martwilam.Nie odpisywalas...wiec scenariusze mi sie tworzyly same w glowie.Ale najwazniejsze, ze wychodzicie na prosta.Moje biedulki slodkie.... (a co z Julka,tez lepiej??).

Aska 73 ja rowniez zycze wszystkiego najlepszego i Tobie i synkowi,samych radosnych chwi,duzo zdrowia,malo guzow,bezbolesnego zabkowania.... :D

easy1978 ten katar rzeczywiscie juz dlugo trwa,co lekarze na to?Rajstopki kupione?
Ja rzeczy nie musze na razie kupowac, bo mam.Mysle ze w styczniu w luym bedzie mnie czekal zakup butow.

Poniewaz ulegly zmianie moje plany swiateczne,wczoraj bylam typowym wielbladem.Jak same wiecie mase rzecy jest potrzebnych na swieta.Rece mam do kostek rozciagniete.Wczoraj dojrzalam do tego,ze owszem atmosfera,zapachy z dziecinstwa sa super.Ale z drugiej strony,potem nic sie nie robi tylko je,traci nie potzrebnie czas na to wszystko (zakupy,przygotowania).Przekonalam mame i robimy o polowe mniej tych rzeczy.Przeciez rownie dobrze taka kolacja mogla by wygladac, jak obiad z deserem i wystraczyloby.U mnie deserem bylyby MAKIELKI,bo ja tylko na to czekam.uwielbiam :p

Wczoraj znowu opiekowalam sie przez jakis czas 3 letnim synem sasiadki.I chcialo mi sie smiac.Zuzi usiadla obok Grzesia,zaczela go glaskac po wlosach,i mowi do niego,ale ,,masz ladne wlosy" a on ,,ze nie ,ze ma brzydkie".Ona - ladne - on - brzydkie- itd.Potem zaczela go calowac po tej glowie...hihi Grzesiu twierdzi,ze kocha Zuzi,ale wczoraj stwierdzil, ze ma z nia klopot,bo caly czas za nim chodzi ;D

heheh

Papatki od _Katki



 
Noc do dupy.
Dosadnie mówiąc.

Na 14-sta rehabilitacja. Mam nadzieję, że ostatnia.
A jutro od rana pediatra. Bo chyba mamy powiększony węzeł za uchem... Wolę sprawdzić i mieć spokojne Święta.

Katka katar może trwac do 2 tygodni. Rajstopki zakupione ;D
 
Cześć dziewczyny ,
Zajrzę tu dopiero po świętach więc życze Wam wszystkim spokojnych , rodzinnych , radosnych Świąt. Zbierzcie dużo ciepła i optymizmu na nowy rok i myślcie o samych przyjemnościach.Niech ten czas będzie dla Was okazją do odpoczynku w gronie rodziny i przyjaciół.

Duże buziaki
Aśka+Kuba
 
Aska73 pisze:
. Zbierzcie dużo ciepła i optymizmu na nowy rok i myślcie o samych przyjemnościach.

o tak chcialabym tego, mam nadziej ze Twoje zyczenia sie spelnia...:)
Zuzi oglada poranne programy dla dzieic wiec mam chwile.
Poniewaz zaczal sie juz goracy okres,rowniez chcialabym Wam zyczyc spokoju i pomyslnosci.
Jesli znajde chwile to sie odezwe.Dzisiaj bede piekla ciasta,robila barszcz.Wczoraj ulepilam pierogi i uszka,zrobilam tez rybe po grecku,chatke baby jagi - takie ciasto.
A Wy jaka potrawe lubicie najbardziej?

Pozdrawia_katka
 
reklama
obrazek24dh.jpg


d034.gif
 
Do góry