reklama
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2020
- Postów
- 14
Tak, pójdę na betę. Jednak tak bardzo się stresuję.
Ginekolog też mówił, że escapelle jest skuteczna, jednak naczytałam się na forach, że jednak nie jest.
Nie widzę siebie w roli mamy, bardzo się boję, że bym sobie nie poradziła..
Ginekolog też mówił, że escapelle jest skuteczna, jednak naczytałam się na forach, że jednak nie jest.
Nie widzę siebie w roli mamy, bardzo się boję, że bym sobie nie poradziła..
Elencza
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2020
- Postów
- 5 500
Też uważam, że ciąża jest mało prawdopodobna.. Ale - gdybyś została mamą- na pewno świetna byś sobie poradziła! O to mogę się założyć
Tak, pójdę na betę. Jednak tak bardzo się stresuję.
Ginekolog też mówił, że escapelle jest skuteczna, jednak naczytałam się na forach, że jednak nie jest.
Nie widzę siebie w roli mamy, bardzo się boję, że bym sobie nie poradziła..
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2020
- Postów
- 14
Też uważam, że ciąża jest mało prawdopodobna.. Ale - gdybyś została mamą- na pewno świetna byś sobie poradziła! O to mogę się założyć
Dziękuję Jednak naprawdę ja nic nie czuję do dzieci, nie mam do nich cierpliwości, nie chciałabym, żeby dziecko czuło mój brak chęci do niego...
Elencza
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2020
- Postów
- 5 500
Kochana! Miłość do dziecka to nie rozum, nie wiedza.. To po prostu czujesz, albo- jak w moim przypadku - uczysz się każdego dnia. Aż w końcu budzisz się któregoś dnia i uświadamiasz sobie, że śpi od 2 h(kiedys to byl dla mnie luksus)- A Ty już tęsknisz..
Ale nie martw się na przyszłość- prawie na pewno nie jesteś w ciąży.
Chciałam po prostu, żebyś wiedziała, że byłabyś najlepsza mama dla swojego dziecka, gdyby przyszła taka konieczność.
Ale nie martw się na przyszłość- prawie na pewno nie jesteś w ciąży.
Chciałam po prostu, żebyś wiedziała, że byłabyś najlepsza mama dla swojego dziecka, gdyby przyszła taka konieczność.
Dziękuję Jednak naprawdę ja nic nie czuję do dzieci, nie mam do nich cierpliwości, nie chciałabym, żeby dziecko czuło mój brak chęci do niego...
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2020
- Postów
- 14
Kochana! Miłość do dziecka to nie rozum, nie wiedza.. To po prostu czujesz, albo- jak w moim przypadku - uczysz się każdego dnia. Aż w końcu budzisz się któregoś dnia i uświadamiasz sobie, że śpi od 2 h(kiedys to byl dla mnie luksus)- A Ty już tęsknisz..
Ale nie martw się na przyszłość- prawie na pewno nie jesteś w ciąży.
Chciałam po prostu, żebyś wiedziała, że byłabyś najlepsza mama dla swojego dziecka, gdyby przyszła taka konieczność.
Dziękuję za dobre słowa Partner jest święcie przekonany, że w ten sposób nie da się zajść, namawia ciągle na stosunek przerywany i dziwi się, że ja się nie zgadzam...
Nie wiem też jakby zareagował na dziecko... Ciągle mi powtarza, że panikuję i że w ten sposób nie zajdę, ale sam na każdym kroku powtarza, że nie chce dziecka.
Eh... najwyższa pora pomyśleć nad sensem naszego związku, szkoda, że człowiek myśli dopiero po fakcie.
Ostatnia edycja:
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2020
- Postów
- 14
Dodam jeszcze, że teraz mam bardzo dobry kontakt z moją mamą, ale gdy byłam nastolatką to kilka razy wykrzyczała mi, że dużo chorowałam, że musiała ze mną biegać po lekarzach, że miała nieprzespane noce bo w dzień spałam a w nocy płakałam... że gdy pojawia się małe dziecko to kończy się przyjemne życie.
Może stąd bierze się ta moja niechęć do dzieci i macierzyństwa...
Może stąd bierze się ta moja niechęć do dzieci i macierzyństwa...
lidia.aaa1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Kwiecień 2020
- Postów
- 287
Kochana, nie daj sobie wmówić, że wszystkie matki na ziemi kochają swoje dzieci i ta miłość spływa na nie nie wiadomo skąd.Dodam jeszcze, że teraz mam bardzo dobry kontakt z moją mamą, ale gdy byłam nastolatką to kilka razy wykrzyczała mi, że dużo chorowałam, że musiała ze mną biegać po lekarzach, że miała nieprzespane noce bo w dzień spałam a w nocy płakałam... że gdy pojawia się małe dziecko to kończy się przyjemne życie.
Może stąd bierze się ta moja niechęć do dzieci i macierzyństwa...
Nie czuj się winna, że tego nie czujesz, nie czuj się winna, że nie chcesz dziecka, nie czuj się winna, jeśli wpadniesz i nie pokochasz, albo będziesz mieć huśtawkę nastrojów (nie tym razem, raczej wątpię że coś się stało, pewnie tabletka po rozregulowala ci cykl i miesiączka przyjdzie później). Nie znaczy to że namawiam do zachowań podobnych do twojej mamy, bo to niestosowne żalić się swojemu dziecku, są od tego koleżanki.
I popieram, żebyś pomyślała o waszym związku, bo jeśli facet nie chce dziecka i wie, że ty też, to chyba powinien odpowiedzialnie podejść do kwestii antykoncepcji.
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2020
- Postów
- 14
Kochana, nie daj sobie wmówić, że wszystkie matki na ziemi kochają swoje dzieci i ta miłość spływa na nie nie wiadomo skąd.
Nie czuj się winna, że tego nie czujesz, nie czuj się winna, że nie chcesz dziecka, nie czuj się winna, jeśli wpadniesz i nie pokochasz, albo będziesz mieć huśtawkę nastrojów (nie tym razem, raczej wątpię że coś się stało, pewnie tabletka po rozregulowala ci cykl i miesiączka przyjdzie później). Nie znaczy to że namawiam do zachowań podobnych do twojej mamy, bo to niestosowne żalić się swojemu dziecku, są od tego koleżanki.
I popieram, żebyś pomyślała o waszym związku, bo jeśli facet nie chce dziecka i wie, że ty też, to chyba powinien odpowiedzialnie podejść do kwestii antykoncepcji.
Dziękuję Ciągle zadaję sobie to pytanie czy byłabym w stanie pokochać moje dziecko? Moja mama nie była zła, zawsze pomagała mi w moich problemach, starała się żeby wszystko było jak najlepiej, jednak dawało się odczuć, że być może miała żal o to że musiała poświęcić na moje wychowanie parę ładnych lat życia.
Nie wiem co bym zrobiła gdyby okazało się, że jestem w ciąży, czy to teraz czy w przyszłości.
Boję się, że ten instynkt u mnie już nie przyjdzie bo nie jestem nastolatką a raczej bliżej mi do trzydziestki.
reklama
Mała.czarna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2019
- Postów
- 6 860
Ojj wytlumacz mu ze stosunek przerywany nie jest metoda antykoncepcji. Znam osobicie 2 dziewczyny ktore tak myslaly a dzis maja dzieci. Zdecydowanie jesli nie chcecie dzieci trzeba sie zabezpieczacDziękuję za dobre słowa Partner jest święcie przekonany, że w ten sposób nie da się zajść, namawia ciągle na stosunek przerywany i dziwi się, że ja się nie zgadzam...
Nie wiem też jakby zareagował na dziecko... Ciągle mi powtarza, że panikuję i że w ten sposób nie zajdę, ale sam na każdym kroku powtarza, że nie chce dziecka.
Eh... najwyższa pora pomyśleć nad sensem naszego związku, szkoda, że człowiek myśli dopiero po fakcie.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: