reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy ból porodowy jest taki straszny jak wszyscy mówią ?

Wiem że to stary, ale musze się wypowiedzieć. temat.
Mnie zastanawia czemu kobiety lubia sie tak chwalic swoim porodem. I to przechwalanie sie kto ile rodził i jak bardzo ją bolało. Chcecie dostac order, no sorry, nie dostaniecie. Wiadomo ze porody sa trudniejsze i łatwiejsze. I wiele kobiet ma traume po ciężkim porodzie...Jednak nie m reguły na poród. więc ciężko tutaj ustalic jakies normy.
Prawda tez jets taka że wiemy jak wyglada poród i i że może być mniej lub bardziej bolesny. Kiedys kobiety rodziły bez zniczulenia w strasznych często warunkach. Pierworodki, uszy do góry!!!
Dialica
Cesarka to sprawa indywidualna, na pewno nie twoja. jka chcesz robic z siebie matke polke to prosze bardzo, ale nie zmuszaj do tego innych
 
reklama
Ból, znaczy tak długo a takie krótkie to słowo - jak kiedyś śpiewała Kayah.
Ja planowałam urodzić naturalnie w wannie, nawet w niej siedziałam przez jakiś czas. Niestety, moje ciało słabo współpracowało przez mierne rozwarcie. Nie pomogła oksytocyna. Moje dziecko było zmęczone i na dodatek nie mogło trafić w kanał rodny mimo że było odwrócone główką w dół. To wszystko złożyło się na to, że po 25 godzinach zrobiono mi cesarkę.
Kiedy zaczęły się bóle...bardzo mi pomogła Tens machine dla ciężarnych (Elle). Jest super! Polecam! Można jej używać zanim dotrze się do szpitala. W czasie porodu podawano mi gaz, morfinę a także zzo. Na każdym etapie każde z nich było bardzo pomocne.
Nie wspominam źle mojego porodu. Mogę nawet napisać, że już nie pamiętam wszystkich detali. Czas pomaga zapomnieć.
Na twoim miejscu nie skupiałabym się na bólu... można sobie z nim poradzić. Tak jak poradziły sobie kobiety w twojej i mojej rodzinie. Najważniejsze w tym wszystkim jest dziecko, bo dla niego robi się to wszystko, prawda? :)
 
Chyba zalezy od człowieka i wrazliwosci na ból
Moj pierwszy porob wspominam bardzo zle. Ból okropny. Dlugo na sama mysl mnie odrzucało.
Teraz boje sie porodu ale licze ze bedzie lepiej.
 
A nie korzystają bo np pomiędzy skurczami nie ma jak się wbić w kręgosłup. Tak jak u mnie. Na koniec dostałam pyralgin. Jak już miałam parte. Bolało strasznie ale jak położyli mi moją kruszyne na brzuchu to powiem wam że była warta wszystkiego.

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wlasnie..?
Ja sie tak mega boje ze nawet nie chce mylec zeby rodzic bez znieczulenia i modle sie zeby tylko nie bylo za pozno ;)

Mi przez 15 godzin nie chcieli dać, bo miałam za małe rozwarcie.
Potem dali z wielką łaską mówiąc, że mi się wcale nie należy.
A i tak skończyło się na cc.

Ból był taki, że najpiękniejszy moment porodu, to była chwila, w której do sali weszli panowie ze znieczuleniem.
Potem już po cc, widok dziecka nie był aż tak miły. Byłam tak skonana, że dziecko było mi obojętne. Marzyłam o tym, żeby zasnąć.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny taka pozytywna wiadomość! Miesiąc temu urodzilam synka. Zapierałam się ze na 10000% rodze ze znieczulenie. Niestety kiedy przyjechałam do szpitala rozwarcie było prawie 8 cm. Wiec było za pozno! (Do szpitala przyjechałam po 3 godzinach regularnych skurczy nie sądziłam ze tak szybko pojdzie) no cóż pomyślałam nie ma wyjścia trzeba jakos urodzić! I o dziwo... nie było tak źle :) nie wiem czy to spokój i oddychanie czy jestem taka odporna na ból ale nie było źle! :)
 
reklama
Do góry