reklama
Tak tak, już wiem, bo się zrobiło rozwarcie czyli to TO.Krzyżowe sie nie piszą. Miałam dwa razy. Wykres jest trochę poszarpany, ale to raczej od ruchów matki gdy reaguje na ból krzyża.
Ale wczesniej przed badaniem to już głupialam i sie martwilam, że to nie to i że może mam taki niski próg bólu...
Co przychodzi ból to normalnie nie mam co ze sobą zrobić, mija to sobie myśle "chociaż w sumie nie było tak źle... " Potem kolejny ból i "o niee, zleee, boli boli boli" i później "a nie było tak źle..." I tak w kółko . Teraz mam przerwę i sobie myśle "e tam, ujdzie." A za chwilę będę się zwijać .To czekamy razem z Tobą na maluszka najpóźniej jutro będzie już z Tobą
Nooo mam nadzieję... Teraz mam co ok. 7min
Właśnie dopiero się chyba rozkręci :|... Mam co ok. 7min dopieroKciuki trzymam, powodzenia! Już z górki [emoji16]
Ale już zadzwoniłam do chłopa, żeby jednak wracał, zmieklam :d
No ja mam nadzieję, że będę! ChceJa rok temu rodzilam, pierwsze skurcze miałam co 8 minut, a potem były co gdzieś 2 minuty i trwały 2...:O
Będziesz mieć znieczulenie?
Zobaczymy o 21 co mi powie... Czy na porodówkę czy jeszcze spowrotem na salę..Ja niestety nie mogłam bo miałam zle wyniki z morfologii ale to wiedziałam wcześniej
No to już długo się nie pomeczysz, z zzo będzie lepiej [emoji16]
reklama
Podziel się: