reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czeste przeziebienia w ciazy:( tez tak macie? Pozdrawiam wsz mamy.

Witajcie :) w pierwszej ciąży byłam raz przeziębiona, domowymi sposobami przeszło. Teraz druga ciąża 15 tydzień, zaraz będzie 3 tydzień jak się kuruje.. zaczęło się niewinnie katar gardło.. od razu do akcji wkroczył czosnek, miód, syrop z czarnego bzu, tabletki na gardło *spam*, ale było tylko gorzej. Doszły zatoki, zatkana tak że głowa bolała i uszy się zatykały.. poszłam do rodzinnej dała oscillococcinum i engystol- leki homeopatyczne nie wierzyłam nigdy w działanie homeopatii, ale tego samego dnia widziałam w tv reklamę środka do płukania zatok irigasin, szybko do apteki okazało się że można w ciąży, kupiłam zrobiłam płukanie to co wyszło z nosa szok gdzie to siedziało, jak głęboko bo od razu odetkały mi się uszy,oddychałam normalnie, tyle że byłam już w takim stadium że pomagało na jakieś 2 godziny, więc mimo tego że pisało 1 x dziennie robiłam znów jak tylko byłam zatkana jakieś 3 x dziennie robiłam, po 4 dniach nos lekki głowa nie boli, czuje się o wiele lepiej, plukam jeszcze rano i wieczorem bo jeszcze się oczyszczają i czuje ze wygrałam z chorobskiem i to bez antybiotyku.. pytanie tylko czy ta homeopatia zadziałała czy ten irigasin
 
reklama
No właśnie mi zaczęło zatykać lewe ucho i w lewych zatokach czuję jakby obicążenie. No i objawy ogólnoustrojowe jak przy temperaturze, chociaż tej brak, osłabienie etc. Gdzieś doczytałam, że katar i wydzielina w zatokach powoduje zaburzenia w jakimś tam ośrodku mózgu odpowiadającym za regulację temperatury organizmu, może to stąd? Bo po obiedzie na przykład spociłam się jakbym miała 38 stopni, a miałam wciąż 36,7... ech...
Irigasin znam i stosuję ze względu na alergię. Od wczoraj też intensywniej, dzisiaj już 3 x płukałam nos. Do tego inhalacje z soli fizjologicznej, nebulizatorem.
Biorę jeszcze sinupret, bo jest dozwolony w ciąży, a dzisiaj zrobiłam syrop z czosnku, cebuli, miodu i imbiru. Pachnie okropnie, ale w smaku nie jest taki najgorszy. Do tego piję sok z malin z miodem, cytryną i pyłkiem kwiatowym. No i ciepłe okłady na zatoki (przydatny okazuje się termofor z pestek wiśni), a na noc nacieranie starym dobrym amolem.
Bardzo bym chciała wykaraskać się z tego sama. Momentami czuję się już dobrze, a tu zaraz ucho o osbie przypomni, znów zrobi się słabo, a to coś zaczęło kłuć w prawej częsci klatki piersiowej i przeszkadza wziąć głębszy oddech. I wtedy znów dołek, że to całe leczenie na nic :(

Dlatego z taką nadzieją poszukuję mam, które chorowały w ciąży, a których dzieci mimo wszystko wyszły z tego cało.
 
IzaLeo, a przy tych zatkanych uszach czułaś jakiś ból? Bo mnie to moje jakby lekko ćmi...

Tak bolało, ćmienie i nawet zawroty już miałam, słabo mi się robiło bo jedno i drugie już miałam zatkane, czasem coś zakuło w uchu ale najczęściej jak by jakaś woda tam byla ciągle takie miałam wrażenie,a nos i czoło to tak jak by jakiś ciężarek był przyczepiony, a już pochylenie tragedia..gorączki nie miałam ani razu. Inhalacje robiłam też solanką jodowo-bromową Zabłockiej, w chorobach górnych dróg jest świetna, na noc włączam w sypialni nawilżacz i wlewam też ją,polecam jak nie stosowałaś może pomoże ma wysokie stężenie :)
 
No właśnie mi zaczęło zatykać lewe ucho i w lewych zatokach czuję jakby obicążenie. No i objawy ogólnoustrojowe jak przy temperaturze, chociaż tej brak, osłabienie etc. Gdzieś doczytałam, że katar i wydzielina w zatokach powoduje zaburzenia w jakimś tam ośrodku mózgu odpowiadającym za regulację temperatury organizmu, może to stąd? Bo po obiedzie na przykład spociłam się jakbym miała 38 stopni, a miałam wciąż 36,7... ech...
Irigasin znam i stosuję ze względu na alergię. Od wczoraj też intensywniej, dzisiaj już 3 x płukałam nos. Do tego inhalacje z soli fizjologicznej, nebulizatorem.
Biorę jeszcze sinupret, bo jest dozwolony w ciąży, a dzisiaj zrobiłam syrop z czosnku, cebuli, miodu i imbiru. Pachnie okropnie, ale w smaku nie jest taki najgorszy. Do tego piję sok z malin z miodem, cytryną i pyłkiem kwiatowym. No i ciepłe okłady na zatoki (przydatny okazuje się termofor z pestek wiśni), a na noc nacieranie starym dobrym amolem.
Bardzo bym chciała wykaraskać się z tego sama. Momentami czuję się już dobrze, a tu zaraz ucho o osbie przypomni, znów zrobi się słabo, a to coś zaczęło kłuć w prawej częsci klatki piersiowej i przeszkadza wziąć głębszy oddech. I wtedy znów dołek, że to całe leczenie na nic :(

Dlatego z taką nadzieją poszukuję mam, które chorowały w ciąży, a których dzieci mimo wszystko wyszły z tego cało.
Sinupret mam w kropla h? Można stosować w ciąży? Strasznie bolą mnie zatoki. Robię irygacje irigasinem ale za bardzo nie pomogą. A sinupret mam podawałam córce w kroplach.
 
Do góry