reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

cześć mamy polki we włoszech

Kristi ja mieszkam niedaleko Udine :) Jak ci sie mieszka we Wloszech? :)
o szczesciara..ja to bym tez chciala mieszkac na polnocy..ze wzgledow transportowych glownie..:-p
bo do udine to my polowe drogi mamy dopiero..
ale ogolnie to na poludniu strasznie fajnie nam sie mieszka..i nad samym morzem, ktore uwielbiam..
a ty juz na stale mieszkasz kasiona w it?
ja mam nadzieje ze my na stale juz tu zostaniemy :tak:
bo to jeszcze nie do konca jest zdecydowane..ale chcialabym bardzo ;-)
 
reklama
Czesc! Hmmm ciezko troche, bo zalezy tez od rodziny obchodzacej uroczystosc (od statusu ecc), ale tez i od gosci ;). Wg mnie srednio 100 euro, na chrzest pamietam ze mojej malej dawali pomiedzy 100 a 200 na rodzine, i slyszalam ze i na komunie tak daja. A przyjecie po komuni jest w restauracji czy tylko poczestunek w domu? W ile osob bedziecie? I w jakim miescie? Niestety we wloszech to od wszystkiego zalezy ;)
ja bym chetnie pomogla, ale doswiadczenia nie mam na temat :p
 
A Lila001 powiem, ze sytuacja wasza jeszcze prostrza bedzie ;) nie potrzeba aktow wloskich to juz duzo ;)
a bylam przekonana ze rejestrowanie dziecka w polsce jest potrzebne tylko po to by moc ochrzcic dziecko w polsce..
ja chrzcilam oboje w polsce, wiec automatycznie musialam ich zarejestrowac..i wloskie papiery musialam dostarczyc, i w orginale i tlumaczone przysiegle..
a wydajac polski akt urodzenia wloski mi zabrali w urzedzie..
a gdyby nie chrzciny w PL to bym nie wpadla na to ze trzeba ich rejesrtowac..
nam powiedzieli ze dziecko ma obywatelstwo rodzicow-czyli polskie..
 
Co do jezyka polskiego chcialam dac ci rade - mow do niej zawsze po polsku (zwlaszcza jak jestescie same), mi nie przychodzilo bo nie mam tu nikogo z moja rodzinka rzadko sie widuje, i mowilam do malej po wlosku, no i teraz dopiero zaczynam ja uczyc polskiego ale jak na razie ciezkawo to idzie... Mam nadzieje, ze sie nauczy jak bede mowic do drugiej dzidzi, bo juz sobie powiedzialam ze tym razem bede twarda i nic ze glupio sie czuje jak tak sama nawijam po pl
wlasnie tez tak slyszalam..ze powinno sie ojczystego jezyka najpierw nauczyc..ja do g mowilam po polsku glownie..i potem troszke zalowalam..bo zaczal sie bawic z dziecmi i jak to nemo nie kumal co oni od niego chca..teraz juz mowie w obu jezykach , ale mam watpliwosci czy mu nie namotam za bardzo w ten sposob :( bo odkad slyszy oba jezyki to tak gada jak mu wygodniej..
 
Witam sie sobotniego i mokrego podwieczorka :D
Witam nowe forumowiczki :D

a bylam przekonana ze rejestrowanie dziecka w polsce jest potrzebne tylko po to by moc ochrzcic dziecko w polsce..
ja chrzcilam oboje w polsce, wiec automatycznie musialam ich zarejestrowac..i wloskie papiery musialam dostarczyc, i w orginale i tlumaczone przysiegle..
a wydajac polski akt urodzenia wloski mi zabrali w urzedzie..
a gdyby nie chrzciny w PL to bym nie wpadla na to ze trzeba ich rejesrtowac..
nam powiedzieli ze dziecko ma obywatelstwo rodzicow-czyli polskie..

Nie pamietam jak to bylo z dziewczyna ktorej odpisywalam, ale twoja sytuacja jest inna bo jestescie oboje polakami, a np u mnie maz jest wlochem ;)

Wisienka123 Przepraszam, ze dopiero teraz... Mysle, ze tak 100-150 euro powinno byc ok. Moze jak masz jeszcze watpliwosci to mozecie podpytac ja wiem... mowisz, ze to siostrzeniec czy siostrzenica to moze mame twojego m ;)
 
Witam wszystkie bardzo serdecznie! Jestem we Włoszech 7 lat, mój mąż jest Włochem. Mamy synka Alberta Krystiana który ma dopiero miesiąc. Mieszkam niedaleko Salerno, chciałabym nawiązać kontakt i bliższe znajomości z osobami mieszkającymi niedaleko mnie i nie tylko.......oraz wymieniać się informacjami na temat żywienia, pielęgnacji i rozwoju maluszków. Pozdrawiam ciepło:-)
 
a w gorlicach nie raz bywalam, choc z troche innych stron pochodze :p
ach..to odlegle czasy ze szkoly sredniej ;)
 
reklama
Do góry