Ptynia
Fanka BB :)
Agatka, no widzisz, taka to moja znajomosc pisklaków. ZObaczylam male, zółte i od razu pomyslalam, ze kurczątka.Ech..to wszystko przez to, że już nie myślę, od wczoraj tylko wciaz powtarzam manuale per la guida i juz mi -mozna sie domyslić czym - wychodzi.
cucciola faktycznie u mnie chore ale dziecię. Juz mu sie na szczescie poprawia odrobinę. Jednak do szkoły jeszcze nie pojdzie.
Co do mleka i kolek to Maciek miał pare razy, nie pamietam jednak od czego. On od poczatku prawie byl na mleku sztucznym, ja pokarmu mialam malo, on nie chcial ciagnac, pokarm zanikl i tyle. Dodatkowo mial wlasnie alergie na bialko, wiec byl na nutramigenie(najbardziej obrzydliwe mleko). Alergia teraz w zasadzie zanikla, je ser, mleko, ale znow zauwazylam u niego suche platy skorki na boczkach i brzuchu, wiec chyba przejde na mleko alta digeribilita. Co do kolek to ja koadlam go na ramieniu, tak coby troszke brzuszek uciskac(ale z umiarem ma sie rozumiec), i generalnie siedzialam i masowalam brzuszek.
cucciola faktycznie u mnie chore ale dziecię. Juz mu sie na szczescie poprawia odrobinę. Jednak do szkoły jeszcze nie pojdzie.
Co do mleka i kolek to Maciek miał pare razy, nie pamietam jednak od czego. On od poczatku prawie byl na mleku sztucznym, ja pokarmu mialam malo, on nie chcial ciagnac, pokarm zanikl i tyle. Dodatkowo mial wlasnie alergie na bialko, wiec byl na nutramigenie(najbardziej obrzydliwe mleko). Alergia teraz w zasadzie zanikla, je ser, mleko, ale znow zauwazylam u niego suche platy skorki na boczkach i brzuchu, wiec chyba przejde na mleko alta digeribilita. Co do kolek to ja koadlam go na ramieniu, tak coby troszke brzuszek uciskac(ale z umiarem ma sie rozumiec), i generalnie siedzialam i masowalam brzuszek.