luczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Grudzień 2010
- Postów
- 607
Witam sie i ja,
Dzisiaj dzien porzadkow wlasnie sie zbieram za prasowanie,
a dzien sie zaczal od przygody i mega nerwa wychodzilam z Lorenzo do przedszkola jak zwykle w pospiechu bo juz bylo pozno a u nas trzeba do 9:15 przyprowadzic dziecko najpierw nie moglam znalezc kluczy a potem zamknelam dzwi z kluczami w zamku od strony mieszkania zadzwonilam do meza nawzeszczalam na niego zaprowadzilam Lorenzo niosac go na rekach bo nawet nie moglam wziac wozka z garazu bo nie mialam kluczy a tesciowa wyszla z domu przad nami jak wrocilam to wlamalam sie do swojego mieszkania ;-) tzn po dlugiej walce weszlam przez okno
anija bo Lorenzo to taka cicha woda strega Lorenzo probowal demolowac mieszkanie kosmitki;-) ewidentnie wczoraj mial dzien buntu;-)
kosmitka faktycznie towarzystwo nam wczoraj po padalo tzn oprocz mojego psotnika
W domu opowiadal tatusiowi ze byl u Miko:-) Dobrze ze Miko zdrowy widocznie musial odpoczac
Ide prasowac!!!!
Dzisiaj dzien porzadkow wlasnie sie zbieram za prasowanie,
a dzien sie zaczal od przygody i mega nerwa wychodzilam z Lorenzo do przedszkola jak zwykle w pospiechu bo juz bylo pozno a u nas trzeba do 9:15 przyprowadzic dziecko najpierw nie moglam znalezc kluczy a potem zamknelam dzwi z kluczami w zamku od strony mieszkania zadzwonilam do meza nawzeszczalam na niego zaprowadzilam Lorenzo niosac go na rekach bo nawet nie moglam wziac wozka z garazu bo nie mialam kluczy a tesciowa wyszla z domu przad nami jak wrocilam to wlamalam sie do swojego mieszkania ;-) tzn po dlugiej walce weszlam przez okno
anija bo Lorenzo to taka cicha woda strega Lorenzo probowal demolowac mieszkanie kosmitki;-) ewidentnie wczoraj mial dzien buntu;-)
kosmitka faktycznie towarzystwo nam wczoraj po padalo tzn oprocz mojego psotnika
W domu opowiadal tatusiowi ze byl u Miko:-) Dobrze ze Miko zdrowy widocznie musial odpoczac
Ide prasowac!!!!