Witam w niedzielne popoludnie,
My nadal na wakacjach, ale cza powrotu zbliza sie wielkimi krokami na moje nieszczescie...chetnie zostalabym dluzej. Podroz nie bedzie latwa. Startujemy we wtorek wieczorem do Szczecina tam odsypiamy i wieczorem do Holandii, gdzie nocujemy u siostry mojego E. a potem do siebie....
Robaczku - Tymek ostatnio gada jak najety rzez ostatnie 3 tygodnie poczynil takie postepy we wszystkim, ze wracam z zupelnie innym dzieckiem - co mnie cieszy a wczoraj to przekrecil mi sie z brzuszka na boczek - bylo by na plecki, ale natrafil na szczebelki ps. kurcze jakie fajne te nosidelka, moze i ja sie skusze, skoro mowicie ze to zdrowsze a i maz sie odwazy
Mikotko - gdy odciagalam Tymek dostawal ok 100-120 ml
Smile - mam nosidelko tej firmy i naprawde jest fajne. Zero problemu z zakladanie i wkladaniem Malego. Glowka ladnie jest asekurowana , a jak dzieciaczek starszy to i przodem mozna nosic. Mysle, ze za ta cene warto Taki plus , ze tu i maz ponosi, bo do chusty nie ma odwagi jeszcze
Co do nosidelka nie jest az tak waziutkie pod nozkami. Maly je lubi choc racja, czasem z poczatki kwili, ale potem oglada sobie swiat i zasypia Nie wydaje mi sie aby az tak wielka krzywda mu sie dziala (i mam nadzieje ze tak nie jest). Nie nosimy go zbyt czesto wiec mysle, ze na wypady do sklepu moze byc
Lato zbilza sie ku koncowi jak mowi tesciu az boje sie pomyslec co sie dzieje na wyspach :/ Poranki i noc juz tu chlodne a co dopiero tam. Bedzie mi brakowac polskiej zlotej jesieni i spacerow po parku
CO do wagi ja tez ostatnio ujrzalam 58,5 co mnie uradowala bo wreszcie to parszywe 60 spadlo
Pozdrawiamy
My nadal na wakacjach, ale cza powrotu zbliza sie wielkimi krokami na moje nieszczescie...chetnie zostalabym dluzej. Podroz nie bedzie latwa. Startujemy we wtorek wieczorem do Szczecina tam odsypiamy i wieczorem do Holandii, gdzie nocujemy u siostry mojego E. a potem do siebie....
Robaczku - Tymek ostatnio gada jak najety rzez ostatnie 3 tygodnie poczynil takie postepy we wszystkim, ze wracam z zupelnie innym dzieckiem - co mnie cieszy a wczoraj to przekrecil mi sie z brzuszka na boczek - bylo by na plecki, ale natrafil na szczebelki ps. kurcze jakie fajne te nosidelka, moze i ja sie skusze, skoro mowicie ze to zdrowsze a i maz sie odwazy
Mikotko - gdy odciagalam Tymek dostawal ok 100-120 ml
Smile - mam nosidelko tej firmy i naprawde jest fajne. Zero problemu z zakladanie i wkladaniem Malego. Glowka ladnie jest asekurowana , a jak dzieciaczek starszy to i przodem mozna nosic. Mysle, ze za ta cene warto Taki plus , ze tu i maz ponosi, bo do chusty nie ma odwagi jeszcze
Co do nosidelka nie jest az tak waziutkie pod nozkami. Maly je lubi choc racja, czasem z poczatki kwili, ale potem oglada sobie swiat i zasypia Nie wydaje mi sie aby az tak wielka krzywda mu sie dziala (i mam nadzieje ze tak nie jest). Nie nosimy go zbyt czesto wiec mysle, ze na wypady do sklepu moze byc
Lato zbilza sie ku koncowi jak mowi tesciu az boje sie pomyslec co sie dzieje na wyspach :/ Poranki i noc juz tu chlodne a co dopiero tam. Bedzie mi brakowac polskiej zlotej jesieni i spacerow po parku
CO do wagi ja tez ostatnio ujrzalam 58,5 co mnie uradowala bo wreszcie to parszywe 60 spadlo
Pozdrawiamy