reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Dziewczyny, daję tylko znać że zmogło mnie jakieś wirusisko i zdycham. Nie mam siły na kompa - po całym dniu z Piotrusiem ledwo dochodzę do siebie. Zajrzę gdy poczuję się lepiej - trzymajcie się!
 
reklama
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA KAJETANKA, TOMUSIA, KRZYSIA i WOJTUSIA Z OKAZJI 7- miesięcznicy


Esia, zbieraj się do kupki i zdrowiej bidulko.

Ja też chcęęęęęęę do Chłapowa z wamiiiiiiiiiiiiiiiiiii, buuuuuuuuuu
 
witajcie dziewczynki :-)



chłop chory, w domku od czwartku, a ja przez to dwa razy więcej roboty i jakiegoś insekta przy kompie :-D walczyć mi się z nim za bardzo nie chciało, stąd cisza ;-) ale nie myślcie sobie, że was nie czytałam :-p no i miałam najazd gości ;-) piątek - sobota teściowie, sobota - niedziela ojciec chrzestny Anotnka :-D ale cudny mu komplecik przywiózł z Indii :D ale coś te indyjskie dzieciaki malutkie, nie wiem czy upcham w to coś Antonka :-D

Antonek rozszalał nam sie strasznie!! cały czas gdzieś włazi i coś wyciąga, liże najbrudniejsze rzeczy (przeważnie moje buty spacerowe ;-)) i co najgorsze - wstaje. Często odnoszę wrażenie, że pozycja w parterze jest jak kara ;-) gdzie może, tam wstanie ;-) nie zliczę już upadków i płaczu ;-) chociaż w większości przypadków płacz jest pokazowy i do przytulenia ;-) ale za łajzą chodzić trzeba i pilnować, by porządnie nie upadł. A było tak dobrze jak leżał na macie i nawet nie myślał o wstawaniu :-D

nocki nasze dziwne :rolleyes2: jednej nocki wstanę raz, by podać smoka albo pomóc w przewróceniu, innej nocki praktycznie stoję nad łóżeczkiem :confused::-( wczorajszej nocy wstawałam aż 11 razy w czasie ... godziny :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: zęby dwa są, więc to juz raczej nie zęby ;-) więc co ?? kurcze, dodatkowo moje dziecko często stoi w łóżeczku (nie wiem dlaczego tak robi - stoi i praktycznie śpi) i muszę do parteru go ściagać ;-) albo szukać gdzieś w nogach łóżeczka, bo często lezie pod przewijak i grzebie przy kaloryferze :laugh2: co o 3 nad ranem jest dziwne ;-) jak dla mnie :-D a tak na marginesie dodam, że zasypianie stało sie masakrą !! my go do łóżeczka, a ten wstaje i nawet nie myśli o zasypianiu :wściekła/y: czasami brak mi sił by z małym walczyć i co raz szybciej tracę cierpliwość :-( pewnie ze zmęczenia :-(

wczoraj Maciek przebierał Antonka na łóżku (przewijak zasikany :-D) i na chwilkę odwrócił się od Antosia. Efekt - ciekawskie dziecko spadło na głowe :-( wiecie, jak wpadłam do pokoju, nie wiedziałam którego faceta mam przytulić ;-) Antonek chwilę popłakał i zasnął w ramionach (był akurat mocno zmęczony), więc wnioskuję, że upadek nie był jakiś mocny ;-) a Maciuś zaliczył mały szok, aż łzy w jego oczach widziałam :-) i jak stał w przedpokoju i zaglądał do pokoju ... kot ze Shreka z tym niewinnym spojrzeniem :-) jego także musiałam przytulić ;-) w przykry dla Antonka sposób, dowiedział się, że dzieci samych na łóżku nie można zostawiać :-D

zazdroszczę wam wspólnego wyjazdu ;-) dla nas za daleko - tzn. jedziemy nad morze, ale raczej w czerwcu i raczej zachodnie wybrzeże (Międzywodzie, Dziwnów). Ale namiary od Dzagud zapiszę w ulubionych, bo nigdy nie byłam na środkowym wybrzeżu i cholernie marzy mi się tamta okolica ;-)

zamiast na zdjęciach odpowiem tutaj :-D Antonek przez długi czas był w tyle z rozwojem fizycznym. Gdy wszystkie dzieci przewracały sie na boczki czy próbowały siadać, on tylko leżał i leżał :sorry2: dopiero po skończeni 6 misiąca zaczął siedzieć, od razu super stabilnie :szok: raczkuje pełne dwa tygodnie, a od ponad tygodnia stoi :szok: i to cwaniak sam wstaje, jak ma tylko za co zlapać :szok: rozwój każdego dziecka, sprawa bardzo indywidualna :tak: nie ma co patrzeć na inne dzieci ;-)

Monika, podesłałabyś Poterka "poteromaniaczce"....:-D Wstyd się przyznać :zawstydzona/y: ale ja uuuuuwieeeelbiam Harrego!
nie tylko ty :-D już mam obiecanego od meża jako prezent z delegacji :-D



A Ginger rzeczywiście coś nie widać :szok:[/LEFT]
Cos Gingeros dawno nie bylo - czy mi sie wydaje?
:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
już jest ;-)
 
Dziewczynki, a czy któraś zdecyduje się na dłuższy pobyt lub na wizytę w terminie 2-9 sierpnia? :-(Bo się wybawimy pierwszy tydzień, a na drugi sama zostanę???? Co jest kobitki???? Jolka, może Ty moja Świekro (chyba tak to się nazywa?)
Anni, a czy mówiłaś właścicielce że to ja jestem sprawcą najazdu Hunów na jej pensjonat?:-D
Tak w ogóle, to muszę do niej zadzwonić, bo w czwartek wpłaciłam pieniążki, a do tej pory jeszcze mi nie potwierdziła rezerwacji.

NO I WSZYSTKIEGO NAJ DLA 7-MIESIĘCZNIACZKÓW
 
Dzagud ja jeszcze nic nie wiem, ale pewnie jeśli M się zdecyduje to w sierpniu jak już będzie wiedział co z nową umową ;-)
 
Sto lat solenizantom!!!!
Wyjazdu zazdroszcze ale nic straconego bo ja tez nad morzem bede w tym terminie(cala rodzinka,moja mama ,tesciowa,siostry ,kuzynki i cala reszta:-))i moze sie spotkamy na tym bezmezowym wypadzie;-):tak:


 
Przeglądałam sobie dzisiaj na zamkniętym nasze zdjęcia, z okresu naszej świetności( czyt. przed ciążą;-)), jak i te wielorybie i już z dziecinkami:tak:( oczywiście zamiast korzystać z tego że Wojciu spał i uczyć się do niedzielnego egzaminu:zawstydzona/y::baffled:)
Tak się zasiedziałam, że mi się woda zupełnie wygotowała z kurczaczka co dla Wojtusia gotowałam :-D:-D:-D:zawstydzona/y: Dobrze, że męża nie ma bo dopiero by mi marudził, że tylko BB i BB:-D:-D:-D
I tak chciałam zaapelować, co byśmy może jakieś aktualne ryjki powklejały :-), żeby tak zobaczyć co u nas :-)
Ja to może najpierw do fryzjera się przejdę, bo coś mnie wzięło, żeby na blond się zrobić:dry:. Kiedyś miała takie faje blond pasemka i super to wyglądało. Jasny kolor odmładza.
Siwucha Ty też dobrze w jasnych włoskach wyglądałaś (sprzed ciąży;-)):tak::tak::tak:
 
reklama
Do góry