reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

reklama
Już wiem dlaczego ciągle tkwimy w przyszłych mamusiach.

Admin się szkoli a nikt inny (czyt. moderatorzy) nie jest w stanie nas przenieść do dzieci urodzonych w 2007.

Mam nadzieję że szybko wróci. Aletka mi napisała że nie trzeba mu przypominać. Więc zostaje cierpliwe czekanie :tak:
 
Maksio niby na rękach usypia, a jak go kładę do łóżeczka to koncert. A ile razy był dziś przy cycu to nawet nie liczę.:zawstydzona/y::-(
u nas było dokładnie to samo, a ok 16tej była taka histeria, żę Misiek mało co nie wpadł w bezdech tak krzyczał. wyruszyliśmy oddać laktator i 2 min po wyjeździe zasnął, pojechaliśmy potem do teściów i spał w sumie 4 godz bez przerwy. mogłam go rozebrać, przewinąć, ubrać i nic - spał jak suseł. ale tylko wróciliśmy do domu i poczuł łóżeczko - płacz:szok: może coś z łóżeczkiem nie tak?:eek:
 
U mnie to samo....w dodatku nadal upał....Zuzia i Ja mamy już dość....mam w domu klimę, ale boję się ją włączyć przy Zuzi, żeby jej nie przeziębić....

u nas bez klimy by sie wytrzymac nie dalo...w domu chodzi na okraglo a w samochodzie to by mozna placek piec bez klimy. Zanim gdzies jedziemy to moj maz idzie wlaczyc auto i klime na 5 min zanim wejdziemy do samochodu by tam sie troszke ochlodzilo. A w domu jak mala spi to zawsze pod kocykiem bo choc jest przyjemnie z klima to jak sie spi zawsze robi sie czlowiekowi chlodniej. Luka nic sie nie boj napewno nie przeziebisz dziecka tylko zawsze miej kocyk pod reka:tak:;-)
 
u nas bez klimy by sie wytrzymac nie dalo...w domu chodzi na okraglo a w samochodzie to by mozna placek piec bez klimy. Zanim gdzies jedziemy to moj maz idzie wlaczyc auto i klime na 5 min zanim wejdziemy do samochodu by tam sie troszke ochlodzilo. A w domu jak mala spi to zawsze pod kocykiem bo choc jest przyjemnie z klima to jak sie spi zawsze robi sie czlowiekowi chlodniej. Luka nic sie nie boj napewno nie przeziebisz dziecka tylko zawsze miej kocyk pod reka:tak:;-)


Dzięki Monia,

klimę jednak włączyłam - bez chyba nie dalibyśmy rady - obniżyłam temp w domu tylko o 3 stopnie (a było 28 !!!) i od razu ulga - chyba Zuzia też od razu poczuła się lepiej.
 
Kachasku czy moglabys wkleic jeszcze raz ten filmik o masazu brzuszka? :rofl2:
nie moge go znalesc:zawstydzona/y:

dziewczynki cos Sorgi nie widze, czy wiecie co u niej? chyba zajeta jest nasza mamusia Ziomolka...;-)ee jak my wszystkie.:-D

Ja tez wam powiem, ze mala daje popalic szczegolnie w te upaly;-) slodnka to meczarnia ale zawsze...baaardzo nie lubi spac to moje dziecie... i kto to powiedzial, "spi jak niemowle...:-D:-D:-D".

dlugo nas tu nie bylo, wiec wklejam najnowsza nasza fotke ze wczoraj, zeby wam sie cioteczki pochwalic jaki maly klopsik ten moj szkrab jest. Suri w osobie wlasnej ;-)
 
Witam
SURI slicznosci-całuski
Moja maleńka dzis w nocy leoiej ale i tak pic jej sie chce,az mleczko zasycha w usteczkach,taka gora ze znowu do wieczorka w chacie
szkoda ze nie mama klimy
 
anni proszę bardzo:-)Wideo - Gazeta.pl
Suri śliczna:tak:
u nas podobnie ze spaniem w dzień, Misiek prawie nie śpi w dzień. Po południu dopiero zasypia - najczęściej w wózku na spacerze, albo w samochodzie
 
reklama
dziewczynki cos Sorgi nie widze, czy wiecie co u niej?

No właśnie. A co gorsza Asylan nam się straciła. I to już jakiś czas temu :-(

Gośka - ja też żałuje braku klimy :tak:

Kachasek - moja Krupcia tez nie chce w dzien spac. zwłaszcza po południu. Dobrze że mam huśtawke. najczesciej po włozeniu do niej spi jak suseł. tak jak teraz :-D
 
Do góry