reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

A my też nie mamy jeszcze sanek:-(
Jutro chyba pojedziemy, bo szkoda marnować takie śniegowe okazje.
Byłyśmy dziś dwa razy na spacerku. Rano godzinkę, wieczorkiem już tylko pół. Zu jak szalona tarza się w śniegu, ja nie wiem skąd ona wie że tak można:-D
Poza tym apetyt nadal dopisuje. Nie są to kosmiczne ilości, ale 4posiłki dziennie zjedzone:tak:
Zaczynamy się pomalutku z mężem rozglądać za żłobkiem. Mi urlop kończy się w listopadzie, a od września Zu mogłaby już iść do żłobka. Mam nadzieję że już w tym miesiącu coś wynajdziemy.

Gingeros zdróweczka dla Antonka. U nas też zasypane. Nie wiem jak w mieście ale na moim osiedlu zaspy aż po pas (Zuzkowy oczywiscie:-D).

Izka do kiedy jesteście w PL? Planowaliście jakieś ciepłe kraje chyba...?

Dzagud co u Was? Jak nóżka? Proszę tu fochów nie robić, bo bez Ciebie to forum nam padnie:tak: A szkoda by było....:tak:
 
reklama
Wszystkiego najelpeszego w Nowy Roku.:tak:
Ide nadarbiac zaległości i po kolei wszystm odpisywać:
Wow, Kotek ale sprinterka z Ciebie.... zdradź jak to sie robi, przyda sie moze na przyszłość ;-) No i oczywiście super wielkie gratulacje , sciskamy Ciebie i małą, śliczną Vanesske
a055.gif

Jeju Siwucha, Jolka, Anielap no szok i to jeszcze w takim okresie....... Nie wiem co napisać:-:)-( Trzymajcie się dziewczyny.
Dzagud - bardzo zaintrygowałas mnie tą pozycją -:-D zdradź jakieś szczegóły
Toska zdjęcia ze spaceru - mało co z kanapy nie spadłam.... :-D
Jolka jak to zadna z babć się nie zjawiła :szok:.... nie do pomyślenia. Współczuje, mam nadzieje ze przynajmniej chłopakom nie zalezy;-)
Jolka dawaj namiary do tej darowizny:tak:
My na Sylwka wybraliśmy sie na Roztocze, było srednio. Stwierdziłam, ze chyba juz jestesmy za starzy na takie szalenstwa. Zatanczylimsy moze z jeden raz, muzyka była do bani, a mój małżonek poszedł spac o 1 bo go zołądek rozbolał :baffled: Stary dziad - raczej za długo balował poprzedniego wieczoru :dry:
Fantazja, powiem krótko, tylko sie nie obraź.
Ja bym skopała skur....woi morde a potem wypier..... bym go z domu na zbity pysk. Facet nie jest Was wart, a dziecko nie powinno na takie cos patrzec, to nie epoka kamienia łupanego.
No to pa :-)
 
Anielap-26 stycznia lecimy do domku, do Oreonu. Przyjechalismy tylko na Swieta.

W sprawach zawodowych to dzialamy ostro na wszystkie fronty. Kompletuje dokumenty, latam po notariuszach i innych cudach :-) hehe. Zobaczymy co z tego wyjdzie :-) Wszystkie sciezki otwarte. Ostatnio wynalazlam ze na Barbados honoruja licencje z UK (czyli wystarczy sie tam zarejestrowac co moge zrobic i jestem w trakcie) i mozna zaczac prace na Karaibach :-):-D:szok::tak: Jak dla mnie bomba wieczne wakacje. Najlepsza byla reakcja mojego ojca: " Barbados?????? Bez sensu co roku odbudowywac dom po huraganie....:-D". Zobaczymy co zycie przyniesie. Australia tez jest baaaaaardzo ciekawa tylko strasznie daleko i podobnie do Stanow.
 
-17 :szok: jak jechałam rano miał -17, a miejscami nawet -20 :szok: masakra jakaś arktyczna :baffled:

z Antonkiem już lepiej, mniej kaszle, gorączki nie było od niedzieli ;-) wczoraj odśnieżał z nami przed domem i miał frajdę wielgaśną :tak: cały czas specjalnie upadał :-D powoziłam go trochę na saneczkach i coś mi się naciągnęło, nie mogę ruszyć się tak mnie boli :dry: starość :-D

Antonek sprzedał mi przeziębienie :dry: nos mam już zapchany, w nocy obudził mnie ból gardła (i nie tylko ból gardła, Antonek też), pojawia się kaszel :dry: gorączki niet :sorry2:

IZA to rzeczywiście krótki wypad na święta do Polski zrobiłaś ;-) :-D
Barbados? ja bym się pisała ;-) :tak:
 
Mój małż dziś w drodze do pracy też -20 odnotował :szok: Sanki wczoraj kupiliśmy - najprostsze plastikowe, ale super się prowadzą, a Czarko najbardziej lubi jeździć w nich na pieska, ale nie wiem czy dziś zazna szaleństw na śniegu bo mnie po wczorajszych nieco połamało, ledwie ruszam się po domu i na dodatek drętwieją mi ręce i nogi - chyba skończył się przyjemny okres ciąży :sorry2:Pamiętacie czy miałyście takie objawy bo ja poprzednio nie a teraz dzieje się coś strasznego jakbym miała kończyny z drewna:baffled::no:
W sobotę mam wizytę u nowego gina, przyjmuje w nowej przychodni blisko mnie więc jeśli zrobi dobre wrażenie to poprowadzi moją ciążę do końca.
 
No wreszcie coś się ruszyło.:-D

U nas sanki przywiezione od Babci w niedzielę, ale póki co tylko Weronika po drodze jeździła. My jesteśmy raczej późno w domu i wieczorem wyjście już się nie bardzo opłaca - chyba że na 5 minut, a do tego trochę się boję Magdę wystawiać na taki mróz.:baffled: Mam nadzieję że do weekendu się utrzyma śnieżek, to pójdziemy wtedy na spacerek na saneczki.

Gingeros - i Tobie i Antonkowi życzę dużo zdrówka! Mam nadzieję że szybko się od Was odczepi choróbsko. A pytałaś czy możesz podawać małemu tran na wzmocnienie? Ja podaję Madzi od miesiąca i tfu tfu, odpukać na razie nie choruje. Może i u Was by zadziałało? Teraz te trany są zupełnie inne niż kiedyś - smakowe i naprawdę pyszne. Madzia z daleka buziaka otwiera.:tak:

Emmila o jaką pozycję Ci chodzi????:szok: Bo się zgubiłam....:zawstydzona/y:Czy chodzi o to jak mój Mąż mi nogę przycisnął?:-D Jeśli tak, to Cię rozczaruję, nie było żadnych ciekawych pozycji z Kamasutry.:-D

Jolka, ja też bym była zainteresowana tymi namiarami.:tak:
A co do Babć - hmmm, nie jest to przyjemne, ale z kolei moje rodzinne baby przypominają zachowaniem "ciocię" z reklamy Kubusia i czasem wolałabym żeby nie przychodziły. Czy Wy też na widok tej cioci macie mord w oczach????:angry:

Izka, zabierz mnie na Barbados......:-):tak:Cholera, wygląda na to że do dupy studia kończyłam - było iść na farmację!:crazy: A teraz siedzę na tyłku, marznę jak cholera, bo jakoś nie możemy nagrzać biura mimo wszystkich grzejników włączonych (na zewnątrz -17 stopni).:baffled:, i z okazji Nowego Roku negocjuję ceny z firmami transportowymi. Jak przekupa normalnie!:crazy:

Kotek, Wy już pewnie w domu - odezwij się do nas z wolną chwilą....:sorry2: Tęsknimy za Tobą i chcemy wiedzieć jak Laurka przyjęła siostrzyczkę. No i jak wrażenia z porodu i pierwszych chwil z Maleństwem....
 
Dzagud-z tymi Karaibami to takie sobie plany/marzenia. Pewnie nie dojdzie do skutku bo co moj P mialby tam robic? :-) Ale fajnie miec swiadomosc ze taka opcja tez jest mozliwa jakby co :-) Fajnie ze Madziulce tak ten tran sluzy :tak:
Kotek-odezwij sie koniecznie czekamy!
 
Witam
Ale przymroziło ,u nas -15,i siedzenie w chacie ,a Livka da da i da da,mówię ,że mróz i zimno a ona przynosi mi kozaczki ,czapkę i rekawiczki,oczywiście rzut na glebę i ryczy a ja udaję że nie widze no i zadziałało ,ogląda bajke:-)
Pirzonku całus w brzuś
Co tam u Kotka???
 
reklama
DZAGUD no myślałam o tranie, mam nawet w domu cytrynowy ;-) nie raz pytałam się teściowej czy dawać, ona mi zawsze odpowiadała: po co :angry: eee, chyba zacznę go tranić i siebie przy okazji tyż ;-) co tam, czasem trzeba być mądrzejszym od pediatry :-D

no właśnie, Kotek mogła by się nam tutaj zameldować ;-) chociaż na sekundkę ;-)
 
Do góry