reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
I wiesz co ... zawiodłam sie:-( A wiesz dlaczego? Bo nigdy szczerze mi nie odpisałaś, nie włożyłaś w to żadnych chęci. Za to w postach o teściowej czy mężu emocje aż kipią.
Tym samym nie pozwoliłas mi poznac sie tak naprawde, a niestety nie spotkałyśmy sie w realu.
Nie widze checi z Twojej strony do szczerego kontaktu ze mną, wiec nie bede wiecej do Ciebie pisała. Przykro mi.
Zreszta to jest forum o dzieciach z czerwca 2008 a Ty o Julce to i tak prawie nic nie piszesz.

Pisze to otwarcie ponieważ nie potrafie i nie chce udawac, że nic sie nie stało, ani udawac, że nie widze Twoich postów.

Cześć dziewczyny,
podczytuje Was codziennie, ale nie mam już chwili, żeby z Wami pisać.
Ponieważ ostatnio gorący temat poruszyła Basia, postanowiłam,
że się wypowiem w tej sprawie.
Miałam okazję spotkać się z Ewą w realu ;-) i z wielką przykrością muszę stwierdzić, że Ewa jest z nami nieszczera!
To co pisze niestety mija się z prawdą, w wielu przypadkach diametralnie!
Przykładem może być nawet opis naszego spotkania :

wygadałam i wyśmiałam się za wszystkie czasy, wybawiłam się z dzieciakami...

Ja podczas naszego paru godzinnego spotkania z Ewy
wydobyłam jedynie parę zdań, a o śmiechu właściwie nie było mowy.
Nie miałyśmy wspólnych tematów, nawet o dzieciach Ewa nie bardzo
wiedziała co ma opowiadać. Większość czasu przesiedziała na fotelu nie łapiąc kontaktu, ani ze mną ani z dziewczynkami.
To co wypisuje o mężu też nie jest prawdą, bo to on przez całe nasze spotkanie zajmował się dziećmi.
Ewa nawet nie stwarzała pozorów, że ją interesują, zapał przejawiała jedynie robiąc zdjęcia oczywiście na potrzeby forum.
Przykro mi to mówić, ale bardzo się zawiodłam na Ewie , jest to osoba nieszczera, nieodpowiedzialna, nie godna zaufania.
Długo biłam się z myślami czy o tym Wam napisać, ale uważam, że Basia ma rację,
wobec takich osób jak Ewa, która nas wszystkich oszukuje wypisując brednie, nie można być pobłażliwym.
Początkowo starałam się jej pokazać delikatnie, że potępiam to co robi, jednak nie przyniosło to skutku.
Mogłabym jeszcze wiele napisać...
Zostawiam to Waszej ocenie!

Ewa przykro mi, ale tak jak Ci powiedziałam przez telefon - najważniejsza powinna być dla Ciebie rodzina i o to walcz, bo znajomi odejdą do swoich spraw, a dzieci będą zawsze!!! To dla nich się staraj, to Ty dajesz im przykład jak żyć!!!
Chcesz, żeby były podobne do Ciebie...?!
Gorzkie to, ale nie umiem inaczej...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie!

Mejdia bardzo Ci dziękuje że napisałas prawde o Ewie, a jednak dobrze przeczuwałyśmy że z Ewa coś nie tak... oliwa na wierzch wypływa...

Ewa czy daje ci satysfakcjce takie zachowanie???

I jeszcze jedno... może warto więcej uwagi poświęcić tym przeraźliwie okropnym teściom, głupiemu i leniwemu mężowi... zamiast udzieliać się na wszystkich możliwych forach pisząc posta za postem (żeby ich ilośc znacznie rosła), a może też warto poświęcic więcej uwagi swoim księżniczkom zamiast dobijać miliona punktów na ZI?????????????????????????????????????????????????????
Nie uważasz że to z Tobą jest cos nie tak????????


No dobra, no to witajcie KOCHANE!

Ja jak zwykle w pracy, dzisiaj od 7, chociaz mam na 8, cóż... musze poznakańczac kilka moim spraw, bo od stycznia tak jak pisałm idę gdzie indziej ;-)
Bart zdrowy, wczoraj tak się ucieszył że poszedł do żłobka, a najlepsze było, jak z nim weszłam na salae, a dziecki przybiegły do Tutka i jedno z nis powiedziało "Bartuś narescie" :-D padłam jak to usłyszałam!!!!! :-);-)
Wkurzyło mnie tylko że jakieś zimno Bartusioi wyszło w kąciuki ust... co to za cholertwo się czepia mojego dzieciątka... :wściekła/y: ahhhhh, posamrowałam wczoraj zowiraxem (nie wiem czy dobrze zrobiłam) i dzisiaj juz tego nie widział, bo Tutek spał, jak wychodziłam do pracy...
I w ogóle mnie chyba tez coś bierze... katar mam lekki, zakaszle, gardło boli, ehhh właśnie porposiła kolegów z pracy, żeby mi pojechali po cos do apteki, także zaraz zażyje jakiś gripex i może pomoże? ;-) obym tylko się nie rozłożyła, albo nie daj Boże nie zaraziła Tutusia....
I pytanko mam... kidy ubieracie choinkę, i jaką macie? sztuczną?, bo u nas będzie prawdziwa- Łukasz nie chce słyszeć o sztucznej... :-p
A w ogóle to mam problem z prezentem dla niego, kurcze nie mam pojećia co mu kupić, a Bartkowi kupiłam wiecie co? Taka naprawdę suuuuuper trąbkę do granie i to w Biedronce za 35zł!!!!!!!!! Jest rewelacyjna! Najwyżej jakiś drobizag mu dokupimy i z głowy... prezent dla Tutka, bo jeszcze zostanie mi do kupienie kilka, i pojecia bladego nie mam co komu pokupować.... a jakby było mało, to kompletny brak czasu... może w sobotę gdzieś wyskocże, ale Łukasz będzie po nocy, więc zanim wyjdę to będzie 14-sta, a może wcześniej ogarnę chtkę?... No właśnie dobry pomysł :-)


UUUUpPPPssSsS ależ sie rozpisałam (aaa! moja mama szczęśliwie dotarła do domku :tak:)

No nic dziewczynki, życze Wam miłego dnia!!!! U nas mroźno nieziemnsko,a le może te wirusy pozabija :tak:
 
Witajcie
Ja w pracy dziś od 6 tej :szok: ale wyjdę o 14 stej. Tak nam pasowało bo dotarliśmy do pracy w 45 minut a nie w półtorej przez ten śnieg.

Mejdia dzięki za prawdę o Ewie , lepsza najgorsza prawda niż ciągłe nieszczerości

Daria no to musiało słodziasto wyglądać , takie przywitanie i radość u dzieciali
 
Hej:-)

Wstalysmy o 6.30,u nas zimno,ale nie tak jak w Pl;-)brrrrrrrrrr,dziewczynki malinki,ale macie zime:tak:oczywiscie ja kocham snieg i mroz do tego jeszcze jak swieci sloneczko i domy sa swiatecznie poozdabiane,mmmmmmmmmmmmmmm marzenie i jak jeszcze snieg ,,chrupie,,pod butami:happy:ja narazie wypilam kawe,wstawilam kolejne pranie,a przed samym wyjsciem dzisiaj wypiore poslanie mojej Wikuni:tak:bedzie maiala swiezo i pachnaco,moze nie bedzie tak narzekac na paniusie w Wigilijna noc:-pzaraz wybieram sie do nowego domu,bede tam czekala na olej i zaraz podlacze grzejniory i bedzie cool:cool::-D

Darusia.ale dzieci polubily Bartusia,bardzo fajnie i milo slyszec takie slowa,a co do kacikow ust u Tutka,to nie wiem czy to pomoze,ale jesli to sa zajady(ja tez teraz je mam:sorry:)to masc z witamina A zawsze mi pomaga i kiedys teraz nie wiem,ale kiedys w aptece byla po 2 zl,tak wiec luzik,a naprawde dziala cuda!!!

Kasiunia,a dzisiaj jestes ostatni dzien w pracy,czy jeszcze bedziesz pracowala do srody!!!

Martus gdzie jestes???hop,hop

Milego dnia kochane:-)
 
Witajcie z zaśnieżonej mieściny ... ło matko ale napadało... ja pije kawę jem chleb z nutelką ( to tak na wzmocnienie) hahahaha i uciekam do pracy..
Nadia własnie obudziła sie:-D chłopaki juz wyszli - jeden do przedszkola, drugi do pracy ...
Basiu oj tak, łezka mi sie zakręciła... moj syneczek kochany spisał sie na medal!!!!
Marlen:-) dzialaj działaj - czekamy na fotki z nowej chaciendy :rofl2:

Mejda DŻenks!!!! - a komentować nie będę - jakaś paranoja !!!!!!!:no:
 
Jestem, jestem ;-) ja od rana działam, pranko juz schnie, 2 pralki poprasowałam, zaraz lecimy na zakupy a jak wrócimy to jaaaaaaazdaaaaaaaa z porządkami świątecznymi (w sobotę cały dzień na uczelni i ja i m :confused2:)
Mała coś mi spac w nocy ładnie nie chce i jest chyba tak jak mówiłam, że z zębolami do świąt może będzie spokój :sorry:
Marlenko ale Ci fajnie z nowym domkiem :tak: no i tak szybko hop siup i przeprowadzka :szok:
Lilka miłego dzionka w pracy ;-)
Darunia ale dzieciaczki lubia Bartutka, super :-)
Kasiu mam nadzieję, że równie szybko jak dojechałas to i wrócisz do domku :tak:
Mejdija dobrze, że napisałaś Twoje spostrzeżenia... wszystkie cos przeczuwałyśmy od dłuższego czasu, że coś tu nie gra, ale że aż tak :-(
Ewa niestety przegięłaś na całej linii, nie sądziłam, że można aż tak kogoś manipulować i okłamywać :no::no::no:

a tak poza tym mam kolejne spore szydełkowe zamówienie :-) znajoma chce, żebym zrobiła chustę pod szyje dla synka i sukienusię z czapką dla 6-miesięcznej chrześnicy, własnie ustalamy szczegóły :tak::-)
 
Dzień Dobry ...
choc teraz się poważnie zastanawiam czy taki dobry ...
Po pierwsze czekam na więści o mamie i miejsca sobie w domu znalezc nie moge a po drugie ...
z wielką przykrością muszę stwierdzić, że Ewa jest z nami nieszczera!
To co pisze niestety mija się z prawdą, w wielu przypadkach diametralnie!Przykro mi to mówić, ale bardzo się zawiodłam na Ewie , jest to osoba nieszczera, nieodpowiedzialna, nie godna zaufania.
wobec takich osób jak Ewa, która nas wszystkich oszukuje wypisując brednie, nie można być pobłażliwym.
...
Mejdia bardzo, ale to bardzo Ci dziekuje za tego posta. Teraz juz rozumiem dlaczego Cie nie było tyle czasu na BB - pewnie ciężko było Ci sie przełamac.
Jak to mówią, kłamstwo ma krótkie nogi. Prawdą o Ewie jestem przerażona i zniesmaczona :no::no::shocked2::shocked2:Dobrze przeczuwałam, że jest coś nie tak ... a Ty to tylko poparłaś teraz dowodami. Tyle osób jej zaufało, uwierzyło, współczuwło i chciało pomóc.

Myśle, że najsprawiedliwiej będzie jak druga strona sie wypowie w tym temacie. Myśle, że choc raz mogłaby się zdobyc na szczerośc z Nami. Chyba, że teraz ucieknie jak tchórz !! Choc wierze, że pokaże nam teraz co znaczy godnośc, o której tyle sie rozpisywała !!!


Dziewczyny, przepraszam, ale odpisze Wam później
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie:-) Przybywam do Was z kaweczką. Noca małociekawa. Kuba budził budził się co chwilę. Ma katar i kaszle. Za oknem minus 12 brrrrrrrrrrrrrrrr
Pranko sie pierze obiadek mam od wczoraj tylko dogotuje ziemniaczki i luzik.

Marta jaki Ty pracuś jesteś:szok: Ja mam totalnego lenia, a świeta tuż tuż
A Dobruni życzę żeby zębolki szybko się przebiły.

Daruuunia super, że dzieciaczki stęskniły sie za Bartem. Miło słyszeć takie słówka od maluszków:tak::tak: Mi też wydaje isę że to są zajady. Maść z vit. A i będzie ok. Daruuunia łykaj jakieś medykamenty i nie rozchoruj sie nam.
My ubieramy choinkę w wiegilię a mozę dzień wczerśniej. mamy sztuczną. A co do prezentów to dla Kacpra mamy jeszcze Kuba pozostał a sobie raczej nic nei będziemy kupowali

Mejdia Dziękuję za info i odwagę na szczere napisanie jak było naprawdę. Brak mi słów.

Ewa czy masz coś nam do powiedzenia w tym temacie?????????????????????
 
Do góry