J
Jola244
Gość
aj Patyczku i głupio mi wobec ciebie 
:-(
:-(reklama
aj Patyczku i głupio mi wobec ciebie
Joluś kochana nie przejmuj się. Dziś mi majstrzy tak robili jakby ołów w dupach mieli. Wszystko tak ciężko im szło. Może jutro nadgonią
J
Jola244
Gość
oj Martuś ja zawsze mówię że biednemu to zawsze wiatr w oczy :-(
Jola będzie dobrze. Zobaczysz kochana. Trzymam kciuki:-) Pw wysłałam Ci
maajka
Czerwcowa mama 2008
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2007
- Postów
- 2 820
Hej Dziewczynki!:-)
Ewunia-wspolczuje trudnej tesciowej i trudnego meza:-(Oby wszystko sie poprawilo!
Jola-nieszczescia powinny chodzic parami,a nie stadami!To mialas nieciekawy weekend....:-(
A ja nie pokazywalam sie w weekend,bo moja siostra jest u mnie na wakacjach:-)Dzis bylysmy z Maja na szczepieniu i oczywiscie byla straszna histeria,jak zawsze u tej pediatry.A Wy jeszcze puszczacie mi ten filmik o rteci w szczepionkach-a ja nigdy nie pytalam o ten niebezpieczny skladnik.....
Ja jednak mam jeszcze wolne w tym tygodniu,wiec spedze wiecej czasu z siorka,troche pozwiedzamy z Majka:-)
Ewunia-wspolczuje trudnej tesciowej i trudnego meza:-(Oby wszystko sie poprawilo!
Jola-nieszczescia powinny chodzic parami,a nie stadami!To mialas nieciekawy weekend....:-(
A ja nie pokazywalam sie w weekend,bo moja siostra jest u mnie na wakacjach:-)Dzis bylysmy z Maja na szczepieniu i oczywiscie byla straszna histeria,jak zawsze u tej pediatry.A Wy jeszcze puszczacie mi ten filmik o rteci w szczepionkach-a ja nigdy nie pytalam o ten niebezpieczny skladnik.....
Ja jednak mam jeszcze wolne w tym tygodniu,wiec spedze wiecej czasu z siorka,troche pozwiedzamy z Majka:-)
kasiau30
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2007
- Postów
- 4 991
Jolu po serii nieszczęść przychodzi tylko seria szczęścia :-)
A ja prasowałam 1,5 godziny i już trzeba iść spać - to sobie odpoczęłam , jeszcze tylko ze 3 pralki do prasowania i będzie wszystko - tylko jak mi się to zmieści do szafek to ja nie wiem
Wolę nadgonić w tygodniu bo mam zaległości niz potem cały weckend sprzątać - ciekawe na ile mi starczy zapału 
A ja prasowałam 1,5 godziny i już trzeba iść spać - to sobie odpoczęłam , jeszcze tylko ze 3 pralki do prasowania i będzie wszystko - tylko jak mi się to zmieści do szafek to ja nie wiem
Wolę nadgonić w tygodniu bo mam zaległości niz potem cały weckend sprzątać - ciekawe na ile mi starczy zapału 
mata-kow
mama do kwadratu :)
Jolu ale się smutnych rzeczy nazbierało... oby niedługo spotkało Was hurtowe szczęście 
Patyk jeszcze troche i wszyscy odsapniecie ;-) trzymam kciuki za szybkie skończenie remontu :-)
Ewunia mam nadzieję, że ten Twój leń kanapowy ;-) nie palnie gafy na rozmowach i w końcu załapie sie do jakiejś pracy
Majka a ja się zastanawiam co u Ciebie, ale juz wszystko jasne
Darunia Ty do Ł znikasz a fotka bluzy to gdzie
;-)
Kasiu podziwiam Ciebie za to prasowanie, bo mi się ostatnio nic nie chce... małej rzeczy tylko te najbardizej pogniecione prasuję (i to przed samym wyjściem), co tylko sie da, to składam, męża rzeczy nie prasuję prawie, bo on i tak woli przed pracą prasować, żeby nie było widać składania na ubraniach...
A ja od rana Was podczytywałam tylko, bo na nic sił nie miałam... padnięta po kiepskiej nocy strzeliłam sobie starsznie mocną kawę, mała poszła spac po 9 i spała prawie 3 godziny 
(chyba nockę odsypiała) a ja przez ta kawe az telepawek dostałam i zasnąć nie dałam rady więc cały dzień jak zombie łaziłam po południu poszłam do teściówki, bo az się o małą bałam... ale na szczęście po kilku godzinach kawa przestała tak mocno działać...
Patyk jeszcze troche i wszyscy odsapniecie ;-) trzymam kciuki za szybkie skończenie remontu :-)
Ewunia mam nadzieję, że ten Twój leń kanapowy ;-) nie palnie gafy na rozmowach i w końcu załapie sie do jakiejś pracy
Majka a ja się zastanawiam co u Ciebie, ale juz wszystko jasne
Darunia Ty do Ł znikasz a fotka bluzy to gdzie
;-)Kasiu podziwiam Ciebie za to prasowanie, bo mi się ostatnio nic nie chce... małej rzeczy tylko te najbardizej pogniecione prasuję (i to przed samym wyjściem), co tylko sie da, to składam, męża rzeczy nie prasuję prawie, bo on i tak woli przed pracą prasować, żeby nie było widać składania na ubraniach...
A ja od rana Was podczytywałam tylko, bo na nic sił nie miałam... padnięta po kiepskiej nocy strzeliłam sobie starsznie mocną kawę
, mała poszła spac po 9 i spała prawie 3 godziny (chyba nockę odsypiała) a ja przez ta kawe az telepawek dostałam i zasnąć nie dałam rady więc cały dzień jak zombie łaziłam po południu poszłam do teściówki, bo az się o małą bałam... ale na szczęście po kilku godzinach kawa przestała tak mocno działać...
Dobry Wieczór
Dzisiejszy dzionek był bardzo obfity :
Farbowałam kudełki, pozniej jezdzilam z mezem i zalatwialismy sprawy na wyjazd, obiad i znów wyruszylismy na zakupki...
Wrócilismy po 22 - dzieci naszczescie juz spały ...
Kupilam sobie 2 sukienki i dwie bluzeczki, tusz do rzęs ... Nadii bluzeczke a Fabiankowi spodenki... i żarełko...
Poza tym dzien przed wyjazdem mamy imprezke rodziną u moich dziadków... 15 sierpnia dziadek ochodzi 75 urodziny ... i prezentu szukalismy dla niego... jutro znów musimy jechac.
Nadinka ma sie dobrze wyszedl jej kolejny ząbek ( zaraz powiadomie na odp wątku)
Fabianek dzisiaj narzekał na ból brzuszla ale dostał Lakcid i mu pomogło...
A ja moje drogie pełna parą przygotowuje sie do wyjazdu i bede rzadziej na BB
Dobrej i Spokojnej Nocki życze...
Liluszka
Dzisiejszy dzionek był bardzo obfity :
Farbowałam kudełki, pozniej jezdzilam z mezem i zalatwialismy sprawy na wyjazd, obiad i znów wyruszylismy na zakupki...
Wrócilismy po 22 - dzieci naszczescie juz spały ...
Kupilam sobie 2 sukienki i dwie bluzeczki, tusz do rzęs ... Nadii bluzeczke a Fabiankowi spodenki... i żarełko...
Poza tym dzien przed wyjazdem mamy imprezke rodziną u moich dziadków... 15 sierpnia dziadek ochodzi 75 urodziny ... i prezentu szukalismy dla niego... jutro znów musimy jechac.
Nadinka ma sie dobrze wyszedl jej kolejny ząbek ( zaraz powiadomie na odp wątku)
Fabianek dzisiaj narzekał na ból brzuszla ale dostał Lakcid i mu pomogło...
A ja moje drogie pełna parą przygotowuje sie do wyjazdu i bede rzadziej na BB
Dobrej i Spokojnej Nocki życze...
Liluszka
daruuunia3
Czerwcowa mama'08
Dzień dobry!
Widzę że dziewczyny jeszcze śpią :-) U nas nocka taka sobie-standardowo kilka pobudek... już się w sumie przyzwyczaiłam
Ł w pracy, Bart gdzieś szoruje po kątach, a ja kawka i bb...
Lilianka ale Wam dobrze z tym wyjazdem!
Martucha mam nadzieje że dzisiaj już bedziesz wyspana ;-)
Kasaiu o 22 i jeszcze 3 pralki? Czy ja też tak będę funkcjonowac jak wrócę do roboty?
Majka udanego odpoczynku z siostrą
Patyk... kurcze mam nadzieje że szybko skończy się ten remont!
Widzę że dziewczyny jeszcze śpią :-) U nas nocka taka sobie-standardowo kilka pobudek... już się w sumie przyzwyczaiłam
Ł w pracy, Bart gdzieś szoruje po kątach, a ja kawka i bb...Lilianka ale Wam dobrze z tym wyjazdem!
Martucha mam nadzieje że dzisiaj już bedziesz wyspana ;-)
Kasaiu o 22 i jeszcze 3 pralki? Czy ja też tak będę funkcjonowac jak wrócę do roboty?
Majka udanego odpoczynku z siostrą
Patyk... kurcze mam nadzieje że szybko skończy się ten remont!
reklama
marlena nad
:)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2008
- Postów
- 3 659
Dziem dobry
dzisiaj chyba jestem druga
Marysia wstala o 5:50;-)ja popijam teraz kawusie i planuje dzionek,czekam zeby wstawic pralke,a o prasowaniu nie wspomne narazie
Darunia witaj:-)ehhh te nasze ranne ptaszeta
Liluszka,fajne sa te przygotowania do wyjazdow,ciekawe jakie sukienki sobie kupilas???;-)
dzisiaj chyba jestem druga
Marysia wstala o 5:50;-)ja popijam teraz kawusie i planuje dzionek,czekam zeby wstawic pralke,a o prasowaniu nie wspomne narazieDarunia witaj:-)ehhh te nasze ranne ptaszeta
Liluszka,fajne sa te przygotowania do wyjazdow,ciekawe jakie sukienki sobie kupilas???;-)