reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Dzieńdoberek babeczki :-D:-D
Maajko, najlepsze życzenia urodzinowe dla mężusia :tak:
Magdalenko, wielkie dzięki :-D u mnie też przychodnia ma szczepionki ale trzeba im płacić. Np tak jak na rotawirusy mieli czy na grypę... chociaż tyle, że się po aptekach nie lata :tak:;-) a jak jest taka szczepionka, to może królewnę zaszczepię...
Daruuunia, udanych imprezek :-D

u nas nocka byle jaka, Anulka się budziła co trochę kombinowała z jedzeniem, nie chciała jeść cyca, kombinowała ciumkała i pluła... aż w końcu wkurzyłam się odciągnęłam to pojadła i miałam z nia spokój do rana :-D:-D:-D teraz obie gwiazdy sobie smacznie śpią, Julinka odpadła niedawno na drzemkę.

życze Wam udanego dnia lolitki :-D
 
reklama
Antoś też już m ajedną drzemke od 12 do 15ej

:szok:

Stas tak samo. :-)

U nas zabezpieczona szafka ze śmieciami (już widze Stasia jak tam z lubością grzebie) i z przetworami (małe rączki robią z przetworów latające słoiki?....):-D
A kuchenkę mamy taką, że kurek najpierw trzeba mocno przycisnąć i dopiero się odpala. Nie ma szans, żeby Staś to rozkminił. Przynajmniej tak mi sie wydaje ;-)
Bardziej się boję otwartych okien, bo ze Stasi niezły wspinacz. Ostatnio podszedł do stołu i się podciągnął na rączkach i pobujał.
 
Misio wrócił do dwóch drzemek no i wreszcie spoko nocka po kilku dupiastych... ale dałam mu czopka przeciwbólowego wiec to na 100 % te zeby no i dałam mu pic o 24 zanim sie połozyłam spac i dospal do 5.45, zjadł i przespał jeszcze do 7.30. Przez te upaly mam dzieci cale w potówkach. Myślicie ze kapac je w krochmalu czy po prostu same zejda jak minia upaly? No i Michał robi mi bunt na owoce, zwolennikiem nabiału wyglada ze tez nie jeste specjanym. za to warzywa i miesko by wtranzalał.
Mam pytanie- jak wprowadzałyście jajko? Dac do zupy razem z miesem? Osobno to raczje nie zje bo suche a jajecznicy nie bede mu przeciez robic z samego żółtka. jeszcze sa jakies takie przepisy na deserski - cos ala budyn mleczny z zotkiem. Macie jakis przepis? jak to zrobic? Daje sie do tego jeszcze np. kasze manne? juz nie wiem co mu dawac jak nie mógł jesc nic to chcial wszytsko a teraz jak moze wszystko to tylko chce jesc obiady i kaszki. Silnlac mu dalam drugi raz i znowu sie jakies krostki pojawily wiec wychodzi ze to nie przypadek. Nie rozumiem tego, mleko go nie uczula a Sinlac tak? Dziwne to...

Dziewczyny mam jeszcze prosbe - czesc z was daje swoim dzieciom słoiki (zupki) - ja nie daje a wyjeżdżam 15 lipca na wczasy z wyzywieniem i nie bede miala mozliwosci za bardzo gotowania i musze wziasc dla malego słoiki. I teraz mam problem bo nie wiem które sa dobre zupki a które niesmaczne. Z owocami nie ma problemu bo wiem które lubi a juz nie zdaze sprawdzic zupek. czy mogłby kazda z was napisac mi które zupki lubia wasze dzieci to zaczne wtedy od tych. dodam ze Michal lubi kazde warzywa i kazde miesko wiec chodzi głownie o to zeby nie były jakies takie mdle i bez wyrazu. bede wam wdzieczna bardzo.
 
Mata damy jakoś rade :-)
Ewunia duuużo sił Ci życzę przy takich dwóch maleństwach:tak:
Głuszku, ja daję zupki/obiadki Bartowi z bobovity- zje wszystkie z kurczakiem, z rybą(smakuje coś jak paprykarz) sphagetti, no wszystkie mu smakują... z gerbera je u babci i też nie wybrzydza... mam nadzieje że i tak będzie z Twoim Michasiem...

A ja jestem teraz u teściów, zaraz będzie tort, a tymczasem idę jeszcze raz przymiewrzyc sukienkę którą pożyczam od szwagierki ;-)
 
Głuszku u nas najlepiej smakuja wszystkie z pomidorami i z dużą ilością mięska ;-) tzn. smakowały, bo mamy ostatnio bunt na obiadki i jak mała zje 50 ml to jestem szczęśliwa :sorry2: a ja małej robie jajko na mleku z masełkiem... wlewam trochę mleka, dodaję masło i w to wbijam jajko i mieszam ;-)
 
własnie sie boje strasznie ze tam pojedziemy a on mi zrobi bunt bo w życiu nie mial w ustach obiadu ze słoika. Zawsze mamusia pichci i to dwie zupy! Bo jedna to zupa taki krem z jarzyn a drugie danie to jarzynka z mieskiem i kaszą. Mysle ze te z pomidorami dania chyba sa lepsze prawda? Jak myślicie? Tylko ze on jeszcze nie jadl pomidora.
No dzis mi ładnie poszedł spac, pierwsz raz od tych upałów zasnął bez problemu ale wymeczyłam go na polu i do tego postawiłam mu wiatrak tak zeby wiało prosto na niego:szok: i padł. Oczywiscie potem wiatrak przestawilam ale chyba faktycznie biedakowi gorąco.
Darunia a co wy tak z Kolbergiem po kraju?:-D
Bbakania ale wam zazdroszcze tego spotkania.
Ewunia wszytsko sie jakos ułozy. Ciesz cie teraz że mała jest stacnonarna. Zobaczysz jak będziesz za nimi latała za rok. Ale za dwa juz sie beda super bawic. Ja sie nie moge doczekac tego jak moi beda sie bawic za rok. Tzn. juz sie bawia ale jeszcze nie tak jak kumate dzieci...:sorry2:wiecie o co mi chodzi...
 
reklama
hej laseczki.

Melduję się po wczorajszych występach flamenco. Zmordowana lecz szczęśliwa. Potem była do 3 fiesta. padam,
ale nie odpuszczam i za chwilę lecimy z mężem na Zamek na poezję śpiewaną.

Głuszku nie wiem co ci poradzić. Ja jak gdzieś jadę to mam słoik - chociaż Antoś nie zje więc daję zwykłą zupę to którą gdzieś tam dają. Ostatnio na trasie jadł rybę ....i kiedyś w restauracji rosół. Bo on w ogóle lubi dorosłe jedzenie. Wiem że przy Miśku to nie wchodzi w rachubę bo go może coś uczulić ale w słoiku też może go coś uczulić np wspomniane pomidory

co do potówek Antoś też ma ale jak robi się chłodniej widzę że znikają jeśli ich widok ci przeszkadza pewnie że możesz go wykrochmalić
 
Do góry