reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
Dzięki dziewczyny,fajnie usłyszeć miłe słowa:-)
W pierwszej ciąży miałam taki w 9 miesiącu i tak samo wyglądałam,a teraz dopiero szósty i już czuje rozchodzenie się skóry na brzuchu,oj będą i tym razem rozstępy ale pewnie o wiele wększe:szok:
 
Julia brzusio śliczny, zazdroszczę sylwetki ja to mam wszędzie fałdki z tłuszczykiem, ale pocieszam się że po porodzie dzidzia trochę wyssie.:-D
 
Magdalenka ja ma tak niskie cisnienie 80/40 ze zasypiam na stojąco , ale moze jutro bedzie leprzy dzien miejmy nadzieje :tak:
 
Miałam robić porządki ale tylko trochę posprzątałam, zjadłam płatki a teraz siedzę i odpoczywam, już ten brzusio trochę waży a i ciężej się poruszać :tak: a co dopiero robić porządki:confused:
 
Mi też jest cięzko - bardzo. Czuję się jak wieloryb... Mąż wczoraj posprzątał łazienkę(mimo niedzieli) bo wiedział , że dzisiaj zacznę tydzień od porządków...a dzięki niemu nie musiałam. :-DZa to mam nerw bo nam znowu stacjonarny komp padł i wszystko co miałam w moich dokumentach dla ludków z korepetycji( materiały do matur) poszło sobie pa pa . W obecnej sytuacji czeka mnie praca od nowa lub cud, że informatycy z pracy męża naprawią i odzyskają....w ogóle temat drażliwy. Teraz zamiast korzystać z laptopa męża( jest dostępny wiadomo po pracy) i pisać na nowo utracone rzeczy , siedzę i czytam posty z całego dnia... i piszę z Wami bo mi się nie uśmiecha praca od nowa. Padła nam też Cyfra + chyba po tych wichurach ale z tego się cieszę od dwóch dni cisza i spokój. Każdy z gazetą i książką. Wyjdzie nam to na dobre. Mamy telewizor u Olka podłaczony do zbiorczej antyny i tam jest jedynka dwójka polsat i TVN...więc można obejrzeć wiadomośi i m jak miłość(ja oglądam - wstyd)...a reszta co była na Cyfrze to pożeracz czasu. no na teraz tyle idę na kolację.Potem się odezwę
 
reklama
cześc. moj termin porodu 23 czerwiec- cesarka. czuję się strasznie- wydaje mi się czasem że nie dam rady więcej udżwigać mojego brzucha!!! :-) a yu kiedy rozwiązanie??!!!
 
Do góry