reklama
Angel-form-above
Zaciekawiona BB
Nie wiem czemu ale mi też się właśnie z aniołami kojarzy ..A ja anioły uwielbiam...
Angel-form-above
Zaciekawiona BB
To rozumiem,że ciąże przechodzicie oboje
Angel, piękny apartamencik dla dzidziusia.
Dziewczyny, dziękuję za miłe słowa :-)
Kasiu, bo może Twój mąż tak się z Tobą jednoczy. Że aż mu brzuszek rośnie. ;-)
Magdziarko, szafa rzeczywiście stara (chyba z początku XX w.) i wielka, odziedziczona po mamie chrzestnej mojej mamy. A że tylko ja mam w najbliższej rodzinie wysokie mieszkanie (bo mieszkam w przedwojennej kamienicy), to do nas została wstawiona i mama powiedział, że już jest dla mnie. Jest zniszczona, ale bardzo ją lubię.
Marta, no to nasze chłopy miałby o czym pogadać.
Dziewczyny, dziękuję za miłe słowa :-)
Kasiu, bo może Twój mąż tak się z Tobą jednoczy. Że aż mu brzuszek rośnie. ;-)
Magdziarko, szafa rzeczywiście stara (chyba z początku XX w.) i wielka, odziedziczona po mamie chrzestnej mojej mamy. A że tylko ja mam w najbliższej rodzinie wysokie mieszkanie (bo mieszkam w przedwojennej kamienicy), to do nas została wstawiona i mama powiedział, że już jest dla mnie. Jest zniszczona, ale bardzo ją lubię.
Marta, no to nasze chłopy miałby o czym pogadać.
kasiau30
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2007
- Postów
- 4 991
Staram się ale boję się,że to może dzidzia zaszkodzić...
Musisz iść do lekarza a on na pewno przepisze ci jakieś lekarstwa i wyniki się poprawią.
Angel, witam raz jeszcze!:-)
Magdziarko, nie dość, że śnieg, to jeszcze jeziora tu pokazujesz. Teraz to dopiero zazdroszczę.:-) Okolice Olsztyna są mi co prawda niezbyt dobrze znane, ale Mrągowa owszem. Mazury, to mój drugi dom. Jeziora, lasy... ech, aż się rozmarzyłam.
Magdziarko, nie dość, że śnieg, to jeszcze jeziora tu pokazujesz. Teraz to dopiero zazdroszczę.:-) Okolice Olsztyna są mi co prawda niezbyt dobrze znane, ale Mrągowa owszem. Mazury, to mój drugi dom. Jeziora, lasy... ech, aż się rozmarzyłam.
agusia04
Czerwcowa mama'08
Dziewczyny śliczniutkie te Wasze brzuszki. A ja tak zbieram się zbieram żeby pstryknąć sobie fotkę żeby Wam pokazać swój brzucho i gdzieś mi ciągle z głowy wylatuje. Może jutro jak mój M.......pójdzie do pracy to znajdę chwilkę. :-)
reklama
Podziel się: