reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
Ula, gratulacje wielkie! A waga aztak bardzo sie nie przejmuj. Mojej kolezancebobas w 34tyg wchodzil 3200, a urodzila w 40 - tez 3200.Watpie zeby w tym czasie nie rosl...
 
Julcia, taka filigranowa to ja nie jestem, ale fakt, że nie wiem, gdzie te kg.

Joaś, ja raz tak miałam z Wojciaszkiem, ze się w środku nocy 3 godziny bawił. Więc wiem jak to jest.:baffled:
 
Wiesz Joaś, każdy poród jest inny, każda rodzaca jest inna.
Indukcji porodu boję się panicznie (a tak ściśle skurczów na podanej oksytocynie bez rozwarcia). A tak naprawdę to mi nie zależy na Solcu, tylko na połoznej, która tam pracuje. Miałam z nią rewelacyjny poród z Wojtkiem. Poród był ciezki, ale zakończył się naturalnie. I jestem przekonana, ze to dzięki niej, bo innej położnej nie chciałoby sie "bawić" tyle czasu. No i stosowała te wszystkich niestandatdowe metody znieczulania, typu masaż, wanna, tensy. Super!
 
Julia ja tez czesto w nocy zasnac nie moge i mam metlik w głowie. Wtedy najczesciej wlaczam tv i tak patrze patrze az zasne.
zaliczam sie tez do słomianych wdow. Meza mam tylko w weekendy .Jednak od 5 maja ma urlop wiec troszke pobedzie w domku a przed tym jeszcze dlugi weekend.
Ja ogolnioe czuej sie dosc dobrze skurcze mam sporadycznie noo ale leze prawie caly czas wstaje tylko na sik i na jedzenie . jem przy kompie zeby do was zajrzec a i przy biurku mi najwygodniej jesc. kochane jeszcze troszke i sie rozdwoimy i wtedy dolegliwosci mina.
 
Ja przed porodem nie mialam zadnej lewatywy .chyba u nas w szpitalu nie stosuja. Co do jedzenia to znajoma do mnie p[rzyszla zobaczyla jak wygladam i powiedzial mi tylko zebym muz kolacji nie jadla. Noo i nie jadlam. a w nocy urodzilam mimo ze lakrza kazal mi sie spokojnie wyspac bo rano mielismy rodzic.
 
Mnie też się podoba "regulamin" :tak:
Dziewczynki, mam jeszcze propozycję, nie wiem czy było to już poruszane u nas na czerwcówkach, ale niedługo zacznie się "nasz wysyp" więc może warto by było mieć nr tel żeby powiadomić że jest się np w szpitalu, czy nasze okruszki już są na świecie ;-) a któraś napisze na forum.
Może nasze moderatorki się zgodzą żebyśmy podesłały im na PW swoje nr tel a one nam swój, żeby nie tracić kontaktu w razie czego? co o tym myślicie?
 
reklama
flexy to jest nbardzo dobry pomysl. Widzialyscie na brzuszkach ta anaconde. Normalnie w szoku jestm. Zgłosilam juz ten post jako zly. Ale moze wczesniej nasze modersatorki go usuna.
 
Do góry