a już sama nie wiem czy chcę urodzić wczesniej. Bo 7 czerwca robimy urodziny Marysi (jest z 9). A 7 czerwca jest 14 dni własnie przed terminem . To musze urodzić po 9 a przed 15 bo wtedy moja mama wyjeżdza i wraca dopiero 18 wiec po 18 mogę rodzic z powrotem hihi. Mam tylko nadzieję ze nie urodze w lipcu......
reklama
ja sobie zamówiłam i już zresztą mam majty jednorazowe z firmy canpol.
Wczoraj z jęzorem na brodzie kupiłam sobie spodnie jasne na wiosnę i bluzeczkę - ceny to przesada. Spodnie 160 zł a bluzeczka 100zl.. tyle się ich naprzebieralam, że normalnie zdyszana ledwo wylazłam ze sklepu.. Lekarz mowił, że to także zasługa fenoterolu
Wczoraj z jęzorem na brodzie kupiłam sobie spodnie jasne na wiosnę i bluzeczkę - ceny to przesada. Spodnie 160 zł a bluzeczka 100zl.. tyle się ich naprzebieralam, że normalnie zdyszana ledwo wylazłam ze sklepu.. Lekarz mowił, że to także zasługa fenoterolu
u mnie nie ma niestety takich planów co do porodu. termin jest wyznaczony, wszystko przygotowane ( i w szpitalu i w domu) tylko zebrać się i pojechać na cesarkę. no chyba że szkraby zechcą wcześniej zawitać na ym świecie. najbardziej to się obawiam co ja pocznę z moim synkiem- przecież on tak jest przywiązany do mnie, że nie wiem czy teściowa z nim wytrzyma. niby chodzi do przedszkola, mama nim się zajmuje i przecież będzie mąż w domu, ale i tak mam obawy... jak 3 miesiące temu byłam na badaniach w szpitalu i zostałam tam 2 dni to dom wyglądał jak po jakimś katakliźmie. cały czas wołał mnie, nie chciał jeść, spać i nikogo nie słuchał. zostało mi ponad 2 miesiące- muszę pomału go oswajać że mnie nie będzie jakiś czas.
Dzięki dziewczyny za troskę. Staram się nie przejmować tak tymi wynikami i też wydaje mi się, że dostanę co najwyżej żelazo i tyle tylko zastanawia mnie to, że biorę komplet witamin, a jednak mi żelaza brakuje z drugiej strony dopiero miałabym słabe wyniki, jakbym tych witamin nie brała
niekoniecznie - ja nic nie biorę a hemoglobinę mam w okolicach 14 :-);
z kolei koleżanka łykała ogromne ilości żelaza i w końcu wyprowadziła się z anemii (Hb w okolicach 8) mięsem i buraczkami :-)
mata-kow
mama do kwadratu :)
Ja za mięsem nie przepadam, więc to może być też powód tej anemii. Jak zjem mięso pod jakąkolwiek postacia, to może ze 2 razy w tygodniu
mata-kow
mama do kwadratu :)
Ja też się zastanawiam nad obcięceim włosów i to znacznym, chociaż na jeża to bym się bała, bo wyglądałabym jak księżyc w pełni ale na pewno muszę cos z włosai zrobic, bo już teraz mi bardzo przeszkadzją, a co dopiero jak nie będę miała czasu na ich układanie
reklama
Podziel się: