Milkaaa, dzielna kobita z Ciebie.
Behemotku, mi się wydaje, że tak mówi albo osoba zazdroszcząca innym ich szczęścia albo osoba, która jest zbyt dużym egoistą, żeby móc poświęcić część siebie dla drugiej osoby, dla związku, dla dzieci.
A spotkania "na szczycie" gratuluję. :-) To bardzo ważne żeby rodzice i teściowie sie dogadywali. U nas jest podobnie. Może nie jest to wielka przyjaźń, ale jak się spotykają na obiedzie, czy w święta, to po prostu mają wspólne tematy do rozmowy i miło spędzają czas.
Behemotku, mi się wydaje, że tak mówi albo osoba zazdroszcząca innym ich szczęścia albo osoba, która jest zbyt dużym egoistą, żeby móc poświęcić część siebie dla drugiej osoby, dla związku, dla dzieci.
A spotkania "na szczycie" gratuluję. :-) To bardzo ważne żeby rodzice i teściowie sie dogadywali. U nas jest podobnie. Może nie jest to wielka przyjaźń, ale jak się spotykają na obiedzie, czy w święta, to po prostu mają wspólne tematy do rozmowy i miło spędzają czas.