reklama
Kocie Behemocie ;-), bo te koty to są humorzaste, to może dlatego te humory. Trzymaj się dzielnie, jeszcze chwila i wszystko przejdzie.
A ja to bym tylko spaaaała. I leżała. A w pierwszej ciąży nic takiego nie miałam. Strasznie to uciążliwe, szczególnie w pracy - ciągle ziewam. :-)
No i zaparcia też mam... dziś zjadłam suszone śliwczeki, może pomoże.
A ja to bym tylko spaaaała. I leżała. A w pierwszej ciąży nic takiego nie miałam. Strasznie to uciążliwe, szczególnie w pracy - ciągle ziewam. :-)
No i zaparcia też mam... dziś zjadłam suszone śliwczeki, może pomoże.
Ani@, pewnie, że normalne. Widać tak masz. Moje obie ciąże zaczynały się właśnie takim "niby najedzonym" brzuszkiem. Ja się martwiłam, że przytyłam (bo nie wierzyłam, że z 5 tygodniu brzuszek może wyskakiwać), a mój Małż mówił: "ja Ci mówię - w ciąży jesteś :-)" I dwa razy miał rację. Po prostu pewnie ja tak mam, że tuż na początku ciąży mój organizm zaczyna gromadzić tkankę tłuszczową koło brzuszka. A wygląda to tak, jak bym solidny obiad zjadła.
Dużo przyszłych mamuś nie może się doczekać swoich brzuszków, a my już je mamy. I tej wersji trzeba się trzymać. ;-)
Dużo przyszłych mamuś nie może się doczekać swoich brzuszków, a my już je mamy. I tej wersji trzeba się trzymać. ;-)
Ja jeszcze się mieszczę w jedne spodnie, które są ze strechem no ale w ciążowych o wiele wygodniej. Własnych rzeczy ciążowych ma tylko kilka, bo większość pożyczyła mi poprzednio koleżanka. A teraz mam bluzki od innej koleżanki, ale po drugą parę spodni ciążowych i tak do sklepu będę musiała iść.
A stanika na ciąże nie miałam poprzednio żadnego, więc i teraz może się obejdzie. Jakoś się mieściłam w te bardziej rozciągliwe. Kupiłam sobie dopiero takie karmieniowe. Ale ten stanik, który pokazuje Flexy rzeczywiście super wygląda.
A stanika na ciąże nie miałam poprzednio żadnego, więc i teraz może się obejdzie. Jakoś się mieściłam w te bardziej rozciągliwe. Kupiłam sobie dopiero takie karmieniowe. Ale ten stanik, który pokazuje Flexy rzeczywiście super wygląda.
Cześć Wam;
a ja sobie dzisiaj zakupiłam 2 tuniki w Kappahl - mają teraz fajne ceny takich tunik. Na jedną nawet dostałam 30% zniszki - z kuponem promocyjnym. Na razie brzucha nie mam więc przyda się jak już urośnie :-)
Buziaki
a ja sobie dzisiaj zakupiłam 2 tuniki w Kappahl - mają teraz fajne ceny takich tunik. Na jedną nawet dostałam 30% zniszki - z kuponem promocyjnym. Na razie brzucha nie mam więc przyda się jak już urośnie :-)
Buziaki
a ja dzisiaj mam okropne wzdęcia :-( niedawno mnie złapało i tak mnie trzyma - wszystko mnie boli - brzuch i w boku i tak jakby się wiązadła rozciągały też.... normalnie aż płaczę z bólu :-( wypiłam rumianek i może pomoże.... a może Wy Kochane Dziewczynki znaćie coś na wzdęcia ? rozpaczliwie proszę o radę . ale mi wszystko gra w jelitach :-( sorry za to co piszę, ale już nie wiem co robić.
a tak w ogóle to na zaparcia mi sluży miód. Piję go codziennie w herbacie - nawet kilka razy w ciągu dnia i zaparć zero
a tak w ogóle to na zaparcia mi sluży miód. Piję go codziennie w herbacie - nawet kilka razy w ciągu dnia i zaparć zero
Kochana zwykłe jabłuszko surowe (nie rób mu krzywdy ) albo duszone w piekarniku, mnie to pomogło bardzo ;-) słyszałam też że sok jabłkowy też ma dobre działanieFlexy, ale jabłuszko surowe, czy coś mu zrobić , bo ja jestem coraz bardziej zdesperowana...
reklama
Podziel się: