reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
U nas plan odpieluchowywania nieco się zmienia, b Wojtek ma ospę i nie wiem, co z tego wyjazdu na Mazury wyjdzie. Bedzie trzeba zdjąć pieluche w domu. Stas ma potencjał, bo już nie raz "tarowałam się" z nim, że jak zrobi siusiu, to coś dostanie i siusiu było. Ale się się uparchiuch uprze to nie zrobi.
 
reklama
Mamootku i jak z tą ospą, jesteście w domu???
Kurcze, ale pechowo się rozchorował, a Wojciaszek jest zagrożony czy już chorował?

U nas żadnych postępów, sikanie w majtki ciągle,
chyba że przypilnuję i wysiedzi na nocniku:sorry:.
To 2 tydzień, no wiecie co teraz to się chyba już cofnąć nie mogę:no:!
Myślałam, że szybciej pójdzie!

A co u was dziewczynki wybieracie się na długi weekend?
 
Mejdia, to Wojtek ma ospę, a Staś nie miał, więc czekamy na zarażenie.

Wojtek w dobrej formie, ale cały czas bijemy się z myślami, czy jechać czy nie. Jeżeli pogoda dopisze, to moze pojedziemy jutro na Mazury. Jesli nie to zostaniemy w Warszawie i moze na jeden dzien ruszymy sie pod Warszawę na działkę.

Trzymam kciuki za postepy nocnikowe. Wytrwalości życzę!!! :-)

Ja dziś też Stasiowi zdjęłam pieluchę i 4 razy portki zasiusiane. I co gorsze sadzam go na nocnik i nic nie robi, a chwilę potem sik w majty. No nic, trzeba próbować.

Mejdia, a Ty gdzieś wyjeżdżasz.
 
Witajcie Te, które tu jeszcze zaglądacie:-),
My na długi weekend siedzimy w domku, grillujemy i budujemy:tak:,
Wczoraj bylismy u znajomych - Wojtek do wieczora 4 pary spodni zmoczył:szok:,
a dziś u nas spotkanko.
T. na budowie wczoraj pół dnia spedził,
ale nie ma to jak własnymi siłami zawsze się grosz zaoszczędzi...:happy:


Mamootku, życzę wam, żeby jednak się udało ruszyć w plener,
choć pogoda taka nieciekawa...
NO tak jeśli Wojciaszek chory to i Stasia dopadnie , raczej nieuniknione,
ale potem będziesz miała już z głowy:-p

Dziewczynki a Wy gdzie sie podziewacie...chwalić się nowinkami!
 
Mejdia, no i udało nam się choć pół dnia spędzić w plenerze. Zawsze coś :-)
Niebo deszczowe się przetarło, wyszło słonko i było calkiem miło. Może jutro tez gdzieś skoczymy. CHoc zapowiadaja deszcz.

A siusiu Stasiowe idzie w portki. Tylko dwa razy dziś na nocnik.
 
Witam się

widzę że postępy w odpieluchowywaniu spore!! No pięknie kobietki, barwo dla Waszych pociech! Wytrwałości życzę!!!!
 
Dzięki! Staram się być bardziej uparta od Stasia i sa sukcesy. Znów dziś bez wpadki. Ja nie chwalę - ja informuję ;-) :-D
 
Mamootku, świetnie- BRAWO dla Stasia!!!
Ja też z mojego Szczyla jestem dumna, wołać nie woła, ale dłuuugo trzyma
i za każdym razem jak mu podstawię nocnik to pięknie sika:-)!
Jak na zawołanie - kontrola super!
Niestety nadal nie czuje kiedy mu się chce i woła jak już sika:baffled:
NO, ale ja staram się go często wysadzać i przez cały dzień jest raczej sucho!!!

Mamootku a jak ospa, już Was opuściła?
Bardzo chłopcy się męczyli?

Ulcia się pojawiła - fajnie...:-)

Ja ostatnio miałam coś gorsze dni więc nie zaglądałam do Was,
ale dziewczynki co jest czyżby i Was chandra dopadła?
Maajeczka, Lila, Asiowo, Mata - napiszcie cosik!
 
reklama
Mejdia, to wielkie gratulacje dla Wojtusia i dla Ciebie za wytrwałość. Jak już dobrze trzyma i siusia na nocnik to pół sukcesu. :-)
U nas podobnie, ale dziś na przykład Staś zawołał, ze chce i szybciutko zrobil. Wszystko jest na najlepszej drodze.

Ospa w natarciu. Wjtek już po, ale własnie od piątku szaleje u Stasia. Wysypało go jeszcze bardziej niż Wojtka, ale na razie się prawie nie drapie. Jutro idziemy do pani doktor na oficjalne potwierdzenie ospy i wpisanie do książeczki.
A Wojtek od jutra wraca do przedszkola. Mam nadzieję, ze już wydobrzał i się nie zarazi czymś od razu.
 
Do góry