mejdia
czerwcóweczka 2008 ;)
Jestem wieczorkiem,
skończyłam właśnie brzoskwiniowy sernik na zimno ,
mój T. go uwielbia i już od dawna mi suszył o niego głowę.
A Wojtol dzis ponoć spadł z sanek i rozciął sobie wargę!
Dziadek winowajca nawet mi się nie pokazał,
dobrze, że to nic poważnego a Wojtek nawet nie pamiętał co się stało!
Oj jutro sobie poszalejemy razem na saneczkach, tylko, żeby słonko było!
Ula gratulacje dla M.!
Marlenka - udanego kinowego wieczorku!
Darunia tylko dziś nie zaśnij!
Agusia u mnie też już cichutko, jak ja to lubię, zaraz sobie książeczkę poczytam!
Bbakania farbowanko czy ścinanko?
Lecę Kobity pobuszować jeszcze po interku,
jestem jeszcze nienasycona ....:-)
skończyłam właśnie brzoskwiniowy sernik na zimno ,
mój T. go uwielbia i już od dawna mi suszył o niego głowę.
A Wojtol dzis ponoć spadł z sanek i rozciął sobie wargę!
Dziadek winowajca nawet mi się nie pokazał,
dobrze, że to nic poważnego a Wojtek nawet nie pamiętał co się stało!
Oj jutro sobie poszalejemy razem na saneczkach, tylko, żeby słonko było!
Ula gratulacje dla M.!
Marlenka - udanego kinowego wieczorku!
Darunia tylko dziś nie zaśnij!
Agusia u mnie też już cichutko, jak ja to lubię, zaraz sobie książeczkę poczytam!
Bbakania farbowanko czy ścinanko?
Lecę Kobity pobuszować jeszcze po interku,
jestem jeszcze nienasycona ....:-)