U mnie słowo droższe niż pieniądz.W związku z tym któregoś pięknego dnia wstaję wczesnym rankiem odpalam brykę i ruszam w odwiedziny na kawę i pogaduszki....aż do wieczora( no przesadziłam) . :-)
Świetnie. I tak trzymać!:-) Tylko najpierw sprawdź czy tam jestem.