Witajcie!
Mati wszystkiego najlepszego z okazji 9 m-cy :-)
U mnie noc ok tylko jak wstałam po 5 to mały wyczuł, że mnie nie ma i ryk
ale uspokoił się jak dostał cyca 
w W-wie tłok, rano było nawet mroźno ale potem wyszło słoneczko i od razu lżej na sercu RTG nie wykazało zmian w kościach ale ortopeda powiedział, że mam nadwyrężony jakiś mięsień i muszę nosić bandaż elastyczny najlepiej jakbym unieruchomiła rękę na 2 tyg - co niestety przy moim energicznym synku jest niemożliwe ale unikam noszenia i może obędzie się bez rehabilitacji 
poza tym jak wróciłam do domu tata powiedział, że mały chyba ma gorączkę i leje mu się z nosa więc do pediatry i okazało się, że złapał ode mnie wirusa ale obędzie się bez antybiotyku bo nie ma szmerów w płuckach i gardło też ok więc profilaktycznie dostał Bactrim i syrop na katar poza tym Calcium w ampułkach i cebion mam nadzieje, że mu przejdzie. Ja na razie nadal mam suchy kaszel i katar poza tym ciągle jestem zmęczona ale to chyba przez to przeziębienie. Niestety nie ma zbyt dużego wyboru w lekach ponieważ nadal karmię Jasia piersią
miłego dnia mamusie
Mati wszystkiego najlepszego z okazji 9 m-cy :-)
U mnie noc ok tylko jak wstałam po 5 to mały wyczuł, że mnie nie ma i ryk
ale uspokoił się jak dostał cyca w W-wie tłok, rano było nawet mroźno ale potem wyszło słoneczko i od razu lżej na sercu
RTG nie wykazało zmian w kościach ale ortopeda powiedział, że mam nadwyrężony jakiś mięsień i muszę nosić bandaż elastyczny najlepiej jakbym unieruchomiła rękę na 2 tyg - co niestety przy moim energicznym synku jest niemożliwe ale unikam noszenia i może obędzie się bez rehabilitacji poza tym jak wróciłam do domu tata powiedział, że mały chyba ma gorączkę i leje mu się z nosa więc do pediatry i okazało się, że złapał ode mnie wirusa ale obędzie się bez antybiotyku bo nie ma szmerów w płuckach i gardło też ok więc profilaktycznie dostał Bactrim i syrop na katar poza tym Calcium w ampułkach i cebion mam nadzieje, że mu przejdzie. Ja na razie nadal mam suchy kaszel i katar poza tym ciągle jestem zmęczona ale to chyba przez to przeziębienie. Niestety nie ma zbyt dużego wyboru w lekach ponieważ nadal karmię Jasia piersią
miłego dnia mamusie
teraz padła wykończona płaczem (za to wpakowałam ją w kombinezon i śpi przy otwartym oknie 
nawet na placu zabaw byliśmy i Bartut był na karuzeli ;-) 
to się ceni! Ja mam 2 razy w tygodniu i płacę 40 zł za miesiąc 
