reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Agusia ja mam to samo. Jak kładę do łóżka to marudzi a potem to jest wielki krzyk. Starałam się do niego mówić i uspokajała się na min a potem znów ryk raz go przetrzymałam to taki był spłakany, że aż drżał a jak go wzięłam na ręce to był żal i łapał oddech tekie wzdychanie. Dlatego usypiam go w wózku (jak ma te ataki) a potem przekładam do łóżeczka.
Dziś w nocy spał ładnie usnął o 20 cyc o 23 potem o 3 a później to już prawie co godzinę więc jestem trochę niewyspana (nie mogłam do 3 zasnąć i snułam się po domu - pewnie to przez te porządki adrenalina skoczyła i dlatego :-D)
Dostał cyca o 9.20 a o 10.40 go uśpiłam (2 raz w wózku) ale musze go nauczyć łóżeczka tylko zastanawiam się jak Tracy to robiła, że te dzieciaki tak szybko chwytały nie wiem :no: mój aż się zanosi jak go tylko odkładam i nawet na rękach mi się drze jedynie w wózku jakoś się teraz uspokaja. Dziś przed uśpieniem go miałam tyle żalu i złości w sobie, że aż mi łzy popłynęły - cały czas płacz już sama nie wiem co robić :tak:
 
reklama
Biedroneczka super fotki! Witaj wsród nas! 100 postów to nie tak duzo ;-)
Witajcie Kochane- przepraszam ze nie pisze do kazdej z Was osobno, ale nie mam siły- wczoraj wyszłam na panieński- wróciłam o 2- w koncu sie rozerwałam, potańczyłam, posmiałam sie- miałam kontakt z ludzmi :-) Ł siedział w domu i zajmował sie Bartusiem :tak:jak wróciłam to Bartek spał a Ł grał na kompie i czekał az mleko mu przestygni, bo miał zaraz budzic małego na karmienie- ale ja na szczescie wróciłam z cycami jak donice i nakarmiłam go :tak: jestem taaaka spięca ze masakra- oczywiscie Ł małego usypiał wczoraj po swojemu a nie tak jak w ''łatwym planie'' :no: i jak wróciłam to mały spał w leżaczku :wściekła/y: no trudno, najwazniejsze ze sobie poradzili :tak: Ł zaraz wychodzi do pracy i wróci dopiero o 2 w nocy- wiec spokojnie przywróce porządek dnia - jesli sama nie padnę z wykonczenia:-D
 
Cześć dziewczynki, u nas jak nie urok to sraczka.... :no: ledwie Maja pozbyła się tych "bezdechów" a pojawił się problem z brzuszkiem, biedna co się nastękała i naprężyła to mnie serce pękało, nie robiła kupki 3 dni i gdyby nie to że widziałam że się dziewczyna męczy to nie dawałabym jej czopka, po czopku zrobiła kupkę ale nie tak wodnistą jak zwykle tylko taką papkowatą i pare takich zbitych kawałków które na pewno miały wpływ na to że nie mogła się załatwić, no i później znów dwa dni przerwy w kupce, w piątek przyjechała do nas pediatra, zbadała Majuchę i stwierdziła że to może być coś z jelitkami, mała dostała Debridat na poprawienie pracy jelit i Lakcid, po pierwszej dawce przespała ponad 7 godzin, biedna wymęczona, mało wcześniej spała więc musiała nadrobić, niestety kupka ostatni raz była w środę więc wczoraj znów zaczęła się prężyć i stękać, masaże nie pomagały, mała przespała 2 godziny na brzuszku i nic, więc dziś rano przy ponownych stękach dostała kawałeczek czopka i kupka się pojawiła, już sama nie wiem czemu nagle pojawiły się problemy z tą jej kupką, wcześniej robiła ich nawet kilka dziennie a teraz ma ewidentny problem ze zrobieniem:-( Debridat może zacząć działać w 100% po 3 dniach a nawet po 14 dniach więc nie wiem jak my to przeżyjemy, nie chce jej za każdym razem dawać czopka, termometr u nas nie poskutkował, dziewczyny co robić bo nie mogę patrzyć jak ona się tak męczy:-(
 
gluszku-ja szczepilam 6w1 i nie ma zadnych skutkow ubocznych (jednoczesnie z pneumokokami i rota).
Biedroneczko-sliczne masz dzieci!A Ty jaka masz egzotyczna urode!:-)
Jesli masz fotki w kompku,to jak piszesz odp. wejdz w zaawansowane,a tam w dole masz zarzadzaj zalacznikami,klikasz i mozesz wstawiac fotki(juz zmniejszone).Mozna do 5 na jeden post.Odpowiedz ze zdjeciami zatwierdzasz na samym dole,pod zalacznikami.Powodzenia!

Buziaki dla Was wszystkich,nie mam wiecej czasu na pisanie,bo mam farbe na wlosach;-)
 
[URL]http://img98.imageshack.us/img98/7775/22014001je9.jpg[/URL][ /img]
z mamusia [img]http://img167.imageshack.us/img167/848/dsc00074mh8.jpg [ /img] widzisz madziu jak robie kilka to drugie nie działa[/quote]


No nie wiem czemu tak....edytowałam nawet Twojego posta żeby zobaczyc jak to się zapisuje no i nie mam pojęcia!
 
Biedroneczko śliczne te twoje dziewczynki :-)
Magdziarko a jak Antoś reaguje na to mleczko które mu dajesz

Bez problemu je pije. Ja już je wprowadzałam w trakcie podawania i swojego mleczka..wtedy pluł ale w końcu zjadł. Teraz pije bez problemu. Robi po nim tylko zielone kupki - ale to normalne . Pediatra powiedziała że to są sztuczne kupy. Dziewczyny czy skoro przeszłam całkowicie na sztuczne mleko a ono jest wzbogacone w witaminu to mam nie podawać wit D i witK??? i czy powinnam przepajać małego.?
 
Bez problemu je pije. Ja już je wprowadzałam w trakcie podawania i swojego mleczka..wtedy pluł ale w końcu zjadł. Teraz pije bez problemu. Robi po nim tylko zielone kupki - ale to normalne . Pediatra powiedziała że to są sztuczne kupy. Dziewczyny czy skoro przeszłam całkowicie na sztuczne mleko a ono jest wzbogacone w witaminu to mam nie podawać wit D i witK??? i czy powinnam przepajać małego.?
Magdziarko ja podaje swojemu wit D ale witaminy k nie kazali mi podawac bo jest jej o wiele więcej w mleku modyfikowanym a co do przepajania to trzeba to robić i naj lepiej czystą przegotowaną wodą bo przeciesz woda oczyszcza organizm ja swojego Mikołaja przepajam na zmiane raz wodą raz koperkiem i rumiankiem a wode podaje mu od czasu kiedy się dowiedziałam ze ma skazę bo pediatra kazała :tak: więc możesz podawać bez zastanowienia
 
dziewczynki dziekuje za miłe słowa FLEXI moja dziecinka Marika robiła 2 razy do 3 dziennie kupke potem nagle nic po 4 dniach dałam czopka bo sie mordowała jak twoja stękała płakala bączki puszczał i nic po czopku zrobiła taka plastelinową kupkę i potem znowu nic po 2 dniach to samo czopek aż sie bałam że sie uzalezni potem poczytałam forum o zaparciach i kupiłam sobie sliwki codziennie jem 3 szt a malutka robi kupke 2 razy dziennie piękna musztardke podejrzewam że ten brzuszek to powód tych zaparć spróbuj mojej metody no i dawałam te herbatke hippa ułatwiajace trawienie
 
Biedroneczko sliczne dziewczynki - a starsza idzie do szkoły?

kasiau gdzie zniknęłaś własnei chciałam zapytać jak przed pierwszym dniem w szkole - mój Olek cieszy się jak głupi!
Jola a Ty jakie dalesz mleczko?
U nas popołudnie mija jakoś leniwie. Rano byliśmy w Kościółku a teraz barłozymy..przewalamy się z kąta w kąt. Nic mi się nie chce robić - ale dobrze . Czasem trzeba. dziewczyny znów mam prośbę. Czy któreś z Waszych starszych dzieci ma może taki zestaw Lego:

Olek zgubił instrukcje..i potrzebuję skserować czy zeskanować...
 
reklama
Agusia a moze kładziesz go w złym momencie np. nie jest jeszcze spiacy? albo jest juz za bardzo zmeczony?
Flexy - ja słyszałam ze Debridat jest wycofany?
A mój Michał spał do 2 potem cyc 5,6,7 i 8 :crazy::crazy::crazy: - paranoja jakas - to chyba ze go tak wczoraj pochawliłam i oczywiscie dzis cały dzień kwęka - ale to pewnie ta kiełbaska z grila bo gazy ma jak tralala a ja miałam wczoraj brzuch jak do porodu....
Dobra kończę, lecę się pakować. Jutro wracamy do Krakowa więc dziś zielona noc i koniec wczasów....
 
Do góry