reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Majka ja z owulacji mam na środę. Więc w podobnym wieku są nasze dzidzie.
A z tym lerzeniem to dziwna sprawa, czemu oni myślą , ze to trzeba siedzieć w domu i czekać. Przecież to coś naturalnego.
Dzisiaj zaszłam na chwilę do kolegi i on mówi że jak coś się będzie działa to żebym dzwoniła to mnie zawiezie do szpitala. (bo M nie ma) A ja do niego że przecież sa taryfy i że sobie poradzę. Miał taką mine ze szok, a sam jest już ojcem 2 dzieci. Chyba jestem jakaś za normalna i nie rozczulam sie nad sobą , bo niby po co?
 
reklama
Asiowo nie martw się i do ciebie wrócą siły przed porodem .
Mój też twierdzi, że są taryfy i się częściowo z tym zgadzam choć wolę mieć przy sobie jednak kogoś bliskiego.
Zobaczymy kiedy i gdzie mnie złapie :-)
 
Ja mam jechać już do szpitala i z jednej strony to by było fajnie bo bez stresu i nerwów czy zdążę, tak jak wtedy , powoli zapoznałabym się z izbą przyjęć itp a z drugiej strony jakby mnie nagle złapało , urodziłabym też i bez dodatkowego jeżdżenia , ale to i tak wola boska :-)
 
ja mam KTG u gina w gabinecie - ale nie bedzie mnei badal raczej

z izba przyjec jestem juz za pan brat, z oddzialem tez...oswojona jestem...
 
hi hi :-) a mój termin przypada na dzień dzisiejszy :-D

Asiowo;
tak jak Kasia pisze - siły powrocą :-) ja po porodzie chodziłam jakbym miała motorek w ....
a jak już wróciłam do domku to cały czas biegam i coś porabiam
 
Ja bym chciała, żeby ten mój śluz to był ten przed porodem...właściwie dzisiaj meczyk, ale wolałabym dostać w prezencie małą Tośkę niż zwycięstwo naszych...nie mogę się doczekać...:tak:
 
Ja ma ktg w sobotę o 19stej, kurka u mnie całkowice zero objawów- zero jakichkolwiek skurczów- a w ogóle co to takiego?!?! ;-):laugh2: nie mam sluzu i galaretki- o róznych kolorach i konsystencji nie wspomnę... po prostu mam tylko wielki brzuchol i spuchniete rece i nogi :baffled:
 
reklama
Do góry