reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
Na jeden dzień Was opuścić :szok:

Tak w skrócie ;-)

byłam z kolei w mieszkaniu i jak weszłam to myślałam ze sie przewróce!!! Totalny bałagan, wszędzie pełno kurzu od tych gładzi- dopiero co remontowaliśmy kuchnie, łazienke i przedpokój- a juz nic nie widac!!! :wściekła/y::no::no::no: po remoncie pokoi bda musieli wymalowac przedpokój i kuchnie!!! I powoedzieli ze remont sie przedłuży przynajmniej bedzie jeszcze tydzień- a mieliśmy juz we wtorek wchodzić z meblami :wściekła/y::szok: jestem zdenerwowana i wściekła!!! Ide zobaczyc jak ciasto sie piecze bo pieke dla szwagierki z okazji urodzin ;-)


My wczoraj przerzucaliśmy kuchnię, ale oczywiście znów okazało się, że to mieszkanie, to jedna wielka kinder niespodzianka :crazy: Dlatego Darunia doskonale Cię rozumiem :tak: Podczas wiercenia dziur na szafki doszło do jakiegoś zwarcia i wysiadł prąd w prawie całym mieszkaniu :szok: dopiero 3 elektryk coś na to poradził i obyło się bez wymiany instalacji w prawie całym domu :szok: kazałam mężowi wyzwieźć siebie do teściowej, żebym się nie denerwowała :sorry2: na szczęście sytuacja została opanowana :tak: ale dopiero koło 20, a kuchnia rozłozona na części pierwsze :baffled: ile się dało, to mąż z teściem poprzerzucali do nowej kuchni, jednak żyjemy w spartańskich warunkach, zlew i kuchenka nie podłączone, ale dobrze, że dzisiaj śniadanie i obiad u teściów, a kubki i talerze najwyżej w umywalce umyję. Jutro problem z obiadem, bo nie mam na czym ugotować, ale co tam. Jutro wieczorem powinno być już wszystko zrobione (chyba, że znów coś wyskoczy :baffled:)

Joaś, a Ty to nie przesadzasz ze swoją aktywnością :dry:


oj z tymi czworo nogami :-D zawsze jest dobry ubaw :tak:

Ja miałam dziwne psy, chodziły po drzewach, łapały myszy i ptaki :baffled: a co najśmieszniejsze prawie kontaktu z kotami nie miały :-D:-D:-D

Ja wczoraj robiłam kopytka i wyszły trochę twardawe, ale zawsze tak wychodzą już sama nie wiem co mam dodać żeby były miękkie:no:

Aniknulka mniej mąki i jedno jajeczko :tak:


A mnie właśnie naszło gofry lub na naleśniki z serem i truskawkami z bitą śmietanką i polane czekoladą...... och pomarzyć zawsze można:tak:

:-p:-p:-p zawsze smaka musicie narobić :baffled:;-):-D

wlaśnie dostałam ochrzan za to,że siedzę na komputerze (od Jacka) - no to ja jemu na to,że ciężarna 4 godzinki może siedzieć bezkarnie przed monitorkiem. Nie wiem co go wzięło. na szczęścioe poszedł już spać.

Nowe komputery, a w szczególności laptopy (jeśli nie trzyma się ich na kolanach i tuż przed nosem ;-)) nie są szkodliwe, bo mają wbudowane filtry :tak:. Bardziej niż promieniowanie szkodzi siedząca postawa przy nich :tak:

w nocy 4 pijanych gnojków rozbiło się na ogrodzeniu moich Rodziców :angry: 2 zginęło na miejscu... Tak się tym zdenerwowałam,że aż Dzidzia zaczęła mi w brzuchu skakać - wiecie dlaczego? Już nie ze względu na straty materialne,których zresztą nikt nie zwróci ale ze względu na to,że akurat ktoś mógłby iść tą drogą...stać... albo nie wiem co... aż mi si myśleć o tym nie chce co za pseudo kierowcy poruszają się naszymi drogami :-:)-:)-(

Właśnie dzisiaj o tym czytałam i było napisane, że wypadek zdarzył się w zachodniopomorskim i nie wiem czemu pomyślałam o Tobie :sorry2: a oni nie dość, że pijani, to jeszcze jechali kradzionym autem :crazy:

Ale się rozpisłam :szok:
 
Patyk byłam w Przasnyszu w szpitalu wywiedziałam się chyba wszystkiego ale powiem Ci kochana że to nie Ostrołęcki bałagan siostry do rany przyłóż udzielały inf. jak byś była kimś z rodziny w szpitalu cichutko żadne dziecko nie płakało aż sie zastanawiałam czy tam naprawde są dzieci , pokoje są jedno osobowe i dwu osobowe a co porodów rodzinnych nie płaci się ani złotówki acha i nie tak jak u nas na porodówce że rodzi trzy na raz i są tylko po oddzielane parawanikami tam są sale takie że rodzisz ty sama bez towarzyszek no i co najważniejsze czysto czysto i jeszcze raz czysto więc chyba nie ma co pchać się do nas na Sienkiewicza :-D
 
Cześć dziewczyny. Jednak króliki to są psotne. Dziś w nocy jeden z królików zrobił włam do ogródka i wtrąbił mojemu ojcu wszystkie pory, selery, podgryzł sałatę i pietruszkę.:-)
 
reklama
Ulka ja też trzymam kciuki.
Mój malutki sobie wczoraj tańczył w brzuchu, najpierw na "Jak oni śpiewają", a potem na eurowizji. Muzykalne mam dziecko:-)
 
Do góry